Poszukuję dachu nad głową...

[Cahan]

A ile takich rysunków trzaskasz miesięcznie, że nie stać Cię na wynajem mieszkania (szczególnie że da się to zmieścić poniżej 500 zł)?

 

@WhiteHood

 

Po prostu w sądzie mówisz, że bawiłeś się telefonem i dyktafon sam się włączył. No i akurat używanie kamery we własnym miejscu zameldowania chyba jest legalne.

[WhiteHood]

Po prostu w sądzie mówisz, że bawiłeś się telefonem i dyktafon sam się włączył. No i akurat używanie kamery we własnym miejscu zameldowania chyba jest legalne.

 

Nie jeśli osoba nie wyrazi zgody na nagrywanie jej. art. 23 kodeksu cywilnego i art. 267 kodeksu karnego.

Dobra koniec z tym prawnym pitu pitu.

 

Zgubiłem się. Masz pieniądze, więc o co chodzi?

[Gość ChrisEggII]

Niepodważalny dowód w ewentualnej sprawie sądowej. Bo jeśli chce się tyrana pozbyć w sposób zgodny z prawem, to najlepiej wsadzić go do pierdla.

 

Wiedzy? W technikum/LO/zawodówie? Proszę... Dyskomfort czy nie, życie jest okrutne. Smutne, ale prawdziwe.

Ty chyba nawet sobie sprawy nie zdajesz, jak nieskutecznie działa polska policja w takich sprawach. I powiem ci wprost: z własnego doświadczenia życiowego wiem, że gówno to da. Więzienie? Dupa, takiej kary sąd nie orzeknie! Wyrzucenie z domu? Nie da rady, o ile jakimś cudem nie znajdzie się jakieś mieszkanie dla niego (nie można nikogo prawnie wymeldować, bez zapewnienia jemu innego mieszkania. Takie to nasze prawo).

Skutek takiej interwencji? W najlepszym wypadku tydzień spokoju. W najgorszym zemsta.

Edytowano Lipiec 31, 2015 przez ChrisEggII

[Po prostu Tomek]

Czyli brak własności prywatnej?

Masz pytania, zapraszam na PW.

[Cygnus]

Nie wiemy nawet skąd jesteś.

Cóż, jeśli masz ciekawy styl rysowania, i robisz to dobrze, żeby szybko zarobić radziłbym stworzyć sobie jakiś profil na furaffinity czy innym futroportalu i zaczął rysować zboczone obrazki, byle zarobić pieniądz. A potem jakoś pójdzie. Będziesz miał przynajmniej kasę. Konto w banku masz?

[StarostaXD]

Dałem jasną ofertę, nie pytam o żadne pseudo rady życiowe czy porady prawne... jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę o kontakt na Skype, ja znikam z tego tematu, nie wiem czego ja oczekiwałem... Dziękuję bardzo za miłe słowa, idę sobie smarować na komputerze jak to nieudolne dziecko...

 

To forum o kucykach pony, nie olx tu nikt Cię nie poratuje. 

[Anathiela]

Wynajmij sobie pokój z kimś wspólnie jeśli uważasz, że nie stać cię na mieszkanie. Powinieneś pomóc też matce, zadzwonić na policję i założyć ojcu niebieską kartę, a jeśli będzie się stawiał powinni go wziąć ze sobą, potem im więcej interwencji policji tym szybciej dojdzie do rozprawy sądowej. Dlaczego twoja maka nie wzięła  rozwodu? 

[1stChoice]

Witam nowego na forum. Mogę postarać się pomóc małą radą.

 

Ja jestem z okolic, które podałeś ale niestety niedługo się wyprowadzam bo kupuje mieszkanie w dużym mieście.

 

Rada ode mnie? Załóż firmę. Posiedź trochę nad pomysłem, wprowadź coś innowacyjnego lub rób to w czym jesteś dobry i na tym zarób. Proponował bym celować w branże marketingu cyfrowego- łatwo się na tym dorobić i to sporych pieniędzy jeszcze niewiele robiąc. 

 

Sam byłem w bardzo trudnej sytuacji, nie mam pełnej rodziny i jestem półsierotą. Jednak czasami życie napisze taki scenariusz gdzie trzeba sobie poradzić i pokazać losowi, że potrafimy wyjść z wręcz beznadziejnej sytuacji. Byłem dość biednym człowiekiem ale teraz mam na co chce, kiedy chce. Wierzę, że też dasz radę. Powodzenia!