Jump to content

[gra] Jak powstała Equestria


nicoś
 Share

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
  • Replies 312
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 1 month later...

-Jesteśmy na miejscu- powiedziała klacz otwierając wielkie dwuskrzydłowe drzwi z rzeźbionego kamienia wysokie na sześć metrów i szerokie na trzy metry.

-Król nie wiedział jak wam zorganizować to pomieszczenie więc na razie jest tu kamienny stół z krzesłami na środku i wygodne łóżka tam przy ścianie, ale powiedział że możecie to dowolnie zmieniać bo w końcu to wasz pokój- powiedział i poszła.

-Na tą chwile wystarczy i proszę przekazać że drzwi zostaną zapieczętowane i proszę nas wzywać tylko jak będzie potrzebna pomoc- Holi powiedział do klaczy po czym wszedł do środka i tepną do siebie Silvera i Lighta.

-Na pewno wystarczy, a łóżka nie będą potrzebne- powiedział głośno do siebie podchodząc do stołu.

Link to comment
Share on other sites

-Equestria bezpieczna więc możemy wracać do naszego ''centrum zarządzania'' czyli do mapy na okrągłym stole żeby móc dalej podróżować w czasie- odpowiedział Holi opierając się o stół, który nagle zmienił się na ten z interaktywną mapą trójwymiarową.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

-Ale zanim to nastąpi to najpierw inicjacja. Busma Michalski...-odwrócił się i zdębiał- ...i Moonlight? Co ty tu robisz?... W sumie to nieważne. Ale za dużo już wiesz, więc nie można ciebie tak po prostu puścić. Kto jest za tym żeby ją wcielić do ligi?- zapytał pozostałych.

Edited by wopybookLight46
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

-No to witam Moonlight jako nową członkinię!- powiedział ucieszony. -A teraz ważne pytanie, bo my nie mieliśmy własnych znaczków więc nie było problemu, ale wy już swoje macie. Dlatego pytam, czy chcecie swoje znaczki zachować i mieć drugie, czy nie czujecie przywiązania i możecie się ich łatwo pozbyć ze spokojnym sumieniem?- zapytał.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...

Holi pominął chyba nieprzytomną Moonlight (to pewnie od tych wrażeń) i przystąpił do ceremonialnej podmiany znaczków. Podszedł do Busmy i jednym machnięciem starł kopytem znaczek z jego boku, a drugim machnięciem stworzył nowy, tarcza podzielona na pół w pionie, na jednej połowie biały księżyc na ciemnoniebieskim tle, a na drugiej słońce na białym. Następnie podszedł do wciąż nieprzytomnej Moonlight. Pomachał jej przed oczami przednią nogą ale nic się nie stało, dalej zamyślona, więc tylko wzruszył ramionami i podszedł do jej boku i zrobił to samo z jej znaczkiem.

-Ok!- przyklasnął kopytami i się uśmiechnął -No to możemy stąd spadać. Cyż nie?

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 3 weeks later...

-Dzięki- uśmiechnął się do Busmy i podszedł do stołu, siadając na jednym z kryształowych tronów wychodzących kolejno jeden za drugim z ziemi.

-Siadajcie- Holi zaprosił resztę kucyków, a świat zaczął z jednej strony znikać.

-A, zanim zapomnę. Silver i Moonlight niech sobie odpoczną aż wrócą do poprzedniego stanu psychicznego- powiedział gdy już cały świat znikł a wszędzie zapanował mrok międzyczasoprzestrzenny.

-No dobrze, to zobaczmy, co nam dalej mapa pokaże...- głośno pomyślał i zaczął intensywnie obserwować mapę.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 5 weeks later...

Elementy na mapie zaczęły się ruszać, obok zamku wyrastały małe domki, a nad zamkiem rozrastała się fabryka pogody zrobiona z chmur. Z czasem przy tej fabryce zaczęto budowę mieszkań, aż powstało miast i mapa wyświetliła nad nim napis "Clausdale". Następnie deszcz wypłukał resztki paliwa z kapsuły do starego, opuszczonego miasta. Gdy pył Split Horse'a spotkał się z magicznym paliwem z kapsuły, powstało coś na kształt kucyka, tylko że czarne, gnijące i brzydkie. To coś zaczęło przebudowywać miasto na coś przypominające gniazdo termitów z czarnego materiału pełnego dziur. Potem to coś złożyło jaja i w taki sposób się rozmnażało. Tym czasem w zamku, Celestyna i Lunar "dostali od bociana" dwie córeczki. Od czasu do czasu jakiś kucyk decydował się na przeprowadzkę i osadzając się na wybranych terenach, zakładał nową miejscowość i tak na mapie pojawiły się kolejne napisy: Manehattan, Fillydelphia, Saddle Arabia, Las Pegasus, Baltimare, Yanhoover, Appleloosa i inne mniejsze wsie. Lunar z Celestyną kopnął w kalendarz przez zdradę i tron objeły ich córki: Luna i Celestia, ale chwilę potem zostały zdetronizowane przez jakiegoś wariata przedstawiającego się jako Discord. Holi przestaje patrzeć w mapę.

-Trzeba będzie tego pana uciszyć. Jakieś sugestie?- patrzy to na Busme to na Lighta z kamiennym wyrazem twarzy.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 5 weeks later...

-..., nie spodziewałem się takiej propozycji, takiej prostej, a za razem tak niebezpiecznej. Ja myślałem żeby pomóc Celestii i Lunie, by go pokonały.- Holi powiedział po chwili milczenia zdziwiony.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

-Czyli przegłosowane- powiedział i podniósł kopyto do góry. -Drzewo Harmonii, czerwona kartka dla Discorda!- uderza kopytem w miejsce gdzie zostało zakopane drzewo harmonii. Obok powstaje pęknięcie, odkrywające to drzewo. Luna i Celestia idą w stronę pęknięcia i wychodzą z kolorowymi kryształkami.

-O ho, idzie lanie. Szykuj się Discord!- stuka kopytami podkowę o podkowę. -Oglądamy walkę z bliska, czy pominąć?-

Link to comment
Share on other sites

Mapa przestaje pokazywać całą Equestrię tylko przybliżony fragment z Luną i Celestią na środku. Dwa alikorny stawiają czoła różnym wytworom Discorda i w końcu zbliżają się do źródła tego chaosu.

-Jesteś pewna, że dzięki temu pokonamy Discorda?- Luna zapytała niepewna siebie.

-To nasza jedyna szansa. Z resztą, to coś pochodzi od drzewa harmonii, więc musi być potężne. Rodzice mówili, że to drzewo ich stworzyło, a drzewo zasadził jeden z najstarszych kucyków- powiedziała Celestia.

-Ta, ciekawe co się stało z Equestriańską Ligą.-

-Może umarli ze starości.-

-Po czterdziestce? Starswirl Brodaty ma czterdzieści lat i trzyma się świetnie, tylko broda mu urosła.-

Dotarli do Discorda

-No proszę, proszę, kogo my tu mamy- powiedział zdziwiony Discord.

-Poddaj się Discord! Twój czas panowania minął!- Krzyknęła Luna.

-Mój czas?- zaśmiał się. -Wy chyba nie wiecie, kim ja jestem. Jam jest Discord, władca dysharmonii i chaosu! Dla mnie nie ma czasu! Sama zobacz- ogłosił to z radością i wyciągnął z kieszeni klepsydrę w której piasek przesypywał się w górę i w dół, oraz zegar w którym wskazówki obracały się w przeciwnych do siebie kierunkach. Celestia i Luna wydawały się nie reagować na jego żarty, tylko miny im spoważniały.

-Jaka powaga, szkoda że nie widzicie swoich twarzy, bo są naprawdę śmieszne- znów się zaśmiał. Celestia wyciąga klejnoty harmonii.

-A co wy tu macie?- skupia się na klejnotach.

-Twoja zguba, Discord. Zaraz cię pokonamy- powiedziała Celestia.

-A wy dalej swoje. Jesteście zabawni, więc potraktuję was ulgowo- wyciąga szklankę z płynną czekoladą i wypija z niej szkło, po czym wyrzuca resztę za siebie która po chwili wybucha, potem wyciera usta skradzionym ogonem Celestii. Celestia ogląda się za siebie i widząc brak ogona, otwiera szeroko oczy z zaskoczenia. Po chwili z powagą znów patrzy z Luna na Discorda, klejnoty zaczynają się obracać wokół alikornów.

-Ale za nim wsadzę was do niewoli, macie swoje pięć minut. Proszę bardzo, pokonujcie mnie- siada na tronie i się głośno śmieje. Z klejnotów wylatuje tęcza i uderzając Discorda, zamienia go w kamień. Holi zatrzymuje czas.

-Hah! Tylko tyle? Tak poprostu? W kamień?- rozkłada kopyta z niedowierzaniem.

Link to comment
Share on other sites

-Dobra, dobra, nie rozpędzaj się tak. Raz wystarczy. Szukamy kolejnych niebezpieczeństw- mapa znów zaczyna się ruszać. Celestia i Luna znów rządzą Equestrią. Grupa jednorożców postanowiła eksperymentować z mocniejszymi czarami na północy i jeden z eksperymentów się nie powiódł, na skutek czego wszystko w promieniu paru kilometrów zmieniło się w kryształ. Po ustaleniu że wypadek nie stanowi zagrożenia dla życia, założono Kryształowe Imperium. Sombra, burmistrz tego miasta zostaje opentany przez złe moce i mianował się królem wprowadzając tyranię i wojnę reszcie Equestrii. Celestia i Luna wyruszają położyć temu kres.

-Zapowiada się kolejna nudna walka. Proponuję to pominąć, albo przeżyć tą walkę w realu- Holi czeka na reakcję pozostałych.

Link to comment
Share on other sites

Holi nic nie odpowiedział, tylko uderzył w stół z marsową miną i mikroskopijnym uśmieszkiem, patrząc bez przerwy na Busmę. Postać Celestii i Luny powiększyła się do skali 1:1, a stół schował się w podłodze wraz z tronami. Podłoga pokolorowała się na trawę, a góra na niebo. Przed księżniczkami pojawili się w dwóch szeregach tarczownicy, w trzech szeregach żołnierze z włóczniami. Po lewej i prawej stronie pojawili się łucznicy i magowie. Za księżniczkami pojawiły się trzy katapulty. Kilometr do przodu wyrenderowała się znacznie liczniejsza armia z Królem Sombrą na czele.

- Musicie teraz wejść w wybraną księżniczkę, żeby przejąć kontrolę nad ich ciałem. Ale za nim to zrobicie, możecie przejść się po polu bitwy i dokonać własnych zmian lub zapoznać się z własnymi siłami, klikając kucykom w nos- powiedział wskazując kopytem na księżniczki.

Edited by wopybookLight46
Link to comment
Share on other sites

 Share


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Create New...