Apocalypto [Z][Postapokaliptyczny][Przygoda]

[TerroPony]

To jest już moje drugie opowiadanie i opowiada o losach Equestrii w post apokaliptycznych czasach.

Korekty opowiadania (część I) podjoł się: Posealor

(Do korekty części II potrzebuje kogo innego)

Część I skończona i w pełni dopracowana.

Opowiadanie:
- Część I

Edytowano Maj 12, 2015 przez Dolar84

[D.E.F.S]

Moim zdaniem powinni udac sie najpierw do Zecory a potem do Canterloitu by ostrzec ksiezniczke przed skazeniem. Opowiadanie zapowiada sie ciekawie. Ale co stalo sie z reszta mane6?

[TerroPony]

Moim zdaniem powinni udac sie najpierw do Zecory a potem do Canterloitu by ostrzec ksiezniczke przed skazeniem. Opowiadanie zapowiada sie ciekawie. Ale co stalo sie z reszta mane6?

Odpowiem krótko i treściwie - Twilight nie zdąrzyłą ich uratować i fala uderzeniowa zmiotła je z powierzchni Equestrii.

[Posealor zwany Pose]

W odcinku "It's About Time" Twilight użyła zaklęcia cofnięcia się w czasie. Powinna skorzystać z niego jeszcze raz, tyle że każdy może go użyć tylko raz. Więc musi znaleźć jednorożca, który przeżył, aby on mógł się przenieść do przeszłości. Tam albo powstrzymałby Spike'a przed uruchomieniem wynalazku, albo Twilight przed zbudowaniem go. Co o tym sądzisz?

[TerroPony]

W odcinku "It's About Time" Twilight użyła zaklęcia cofnięcia się w czasie. Powinna skorzystać z niego jeszcze raz, tyle że każdy może go użyć tylko raz. Więc musi znaleźć jednorożca, który przeżył, aby on mógł się przenieść do przeszłości. Tam albo powstrzymałby Spike'a przed uruchomieniem wynalazku, albo Twilight przed zbudowaniem go.

Co o tym sądzisz?

Ciekawe ale raczej mi chodziło o to ,że potrzebuje czegoś pomiędzy dwa wydarzenia ,bo wiem jak to ma się zakończyć i kto ma im pomuc rozwiązać całą sytłacje. Więc ja ci napiszę jak to ma się zakończyć i kto im pomoże na prywatnej wiadomości ,żęby tu nie spojlerować. Ok?

[TerroPony]

Chyba się przeliczyłem i opowiadanie zamiast 6 będzie miało kolo 16 rozdziałow.

[Posealor zwany Pose]

Super! Teraz będzie "20% cooler"!

[Gość]

Opowiadanie ciekawe, tylko te błędy..

-Twilight !!! -krzykną Spike i Twilight ockneła się.

-Ej żyjesz?

-Tak żyje -od powiedziała Twilight.

A poza błędami opowiadanie całkiem dobre, interesujące, czekam na następne rozdziały.

[TerroPony]

Opowiadanie ciekawe, tylko te błędy..

A poza błędami opowiadanie całkiem dobre, interesujące, czekam na następne rozdziały.

Wiem muszę znaleść kogoś do korekty.

[Posealor zwany Pose]

Wiem muszę znaleść kogoś do korekty.

Stanowisko korektora zostało już zajęte. Gdyby ktoś zauważył jakiś błąd, który mi umknął, byłbym bardzo wdzięczny za wskazanie mi go.

[TerroPony]

W końcu część I skończona. Składa się z 20 rozdziałów (całość miała mieć 6). Część II nie wiem kiedy będzie i czy będzie ale się zobaczy.

[Pillster]

Przeczytałem i muszę powiedzieć, że nie jest źle, nawet pomimo moich uprzedzeń do człowieków w Equestrii. Rażą mnie powtórzenia i mało opisów. I jeszcze jedna uwaga: to wszystko co napisałeś mogłoby spokojnie starczyć na dwa rozdziały. Po co rozmieniać się na drobne? Czy mi się wydaje, czy te wynalazek to był nuk?

[Posealor zwany Pose]

Czy mi się wydaje, czy te wynalazek to był nuk?

Ten wynalazek to była bumba atomuwa, ale nazywaj jak chcesz

[Paladyn Zanderson]

hm naprawdę dobre opowiadanie jeśli chodzi o fabułę, trzyma w napięciu. Trochę tylko szkoda, że z mane6 tylko twi przeżyła, a poza tym co Celestia knuje ? Rozumiem, mogła oszukać inne kucyki, ale własną siostrę ?!!, toż to jest grzech, za który Celestia powinna się smażyć w Piekle. Czekam niecierpliwie na II część

[TerroPony]

Przeczytałem i muszę powiedzieć, że nie jest źle, nawet pomimo moich uprzedzeń do człowieków w Equestrii. Rażą mnie powtórzenia i mało opisów. I jeszcze jedna uwaga: to wszystko co napisałeś mogłoby spokojnie starczyć na dwa rozdziały. Po co rozmieniać się na drobne?

Powtórzenia są i nic na to nie poradzę tak samo jak na brak dużej ilości opisów, a co do ilości rozdziałów to ona się zmiani ale w II części.

[Pillster]

Srsly? To twoja opowieść. Masz tutaj sto procent władzy, możesz zmienić co chcesz. Unikanie powtórzeń i więcej opisów to naprawdę mały wysiłek, który całkowicie mieści się w granicach dobrej woli początkującego pisarza. Wiem to z doświadczenia. Opowieść nie pisze się sama. Tłumaczenie "nic na to nie poradzę" jest... ciut mało sensowne moim zdaniem.

[TerroPony]

Srsly?

To twoja opowieść. Masz tutaj sto procent władzy, możesz zmienić co chcesz. Unikanie powtórzeń i więcej opisów to naprawdę mały wysiłek, który całkowicie mieści się w granicach dobrej woli początkującego pisarza. Wiem to z doświadczenia.

Opowieść nie pisze się sama. Tłumaczenie "nic na to nie poradzę" jest... ciut mało sensowne moim zdaniem.

Wiem, źle się wyraziłem. Chodziło mi bardziej o to, że ilość powtórzeń mógł bym zmniejszyć do minimum ale opisów jak dla mnie jest wystarczająco. Właśnie specjalnie zostawiam tyle niedomówień i nieopisanych momętów.

[TerroPony]

Inwencja twórcza w moim wykonaniu... Coś co powinno zająć mi 2 tyg zajmóje mi już ponad półtora miesiąca...

[Posealor zwany Pose]

E tam... Maja lepsza. Coś co powinno zająć mi 2 godziny zajmuje już tydzień, a mam dopiero pół strony.

[Matalos]

Ruska bomba atomowa! Pierwsze co zrobić to... WŁĄCZYĆ JA! To takie oczywiste... A tak serio, to powiem ci, że jest klimat, czuć, że coś złego się dzieje (SA raczej też paraduje pod murami Canterlot?). Tylko, jak ktoś kiedyś wspomniał, troszkę mało opisów czuję. Czytanie bez opisów to jak mówienie buszmenom o komputerze. Niby wiadomo o co chodzi, ale bez pokazania jej nie ogarną o co chodzi. Taka rada, jak pisarz, pisarzowi. Drugiego Fallout Equestria chyba nikt nie napisze, ale tasiemce nie są złe, więc możesz dodać kilka zdarzeń, jakie się wydarzą pi drodze do bramy (np. Obóz kucyków, trafienie na wiec smoków, nieoczekiwana pomoc jakiegoś zombie [to zawsze robi mindfucka]). Fajnie się czyta, tylko jest za mało opisów, za szybko się dzieje (moim zdaniem) i jeszcze za szybko zabijasz postaci (to moje zdanie, ale byłoby miło, gdyby ktoś jeszcze przetrwał). A co się stało z Cloudsdale? Takie mam zapytanko.

[TerroPony]

Ruska bomba atomowa! Pierwsze co zrobić to... WŁĄCZYĆ JA! To takie oczywiste...

A tak serio, to powiem ci, że jest klimat, czuć, że coś złego się dzieje (SA raczej też paraduje pod murami Canterlot?). Tylko, jak ktoś kiedyś wspomniał, troszkę mało opisów czuję. Czytanie bez opisów to jak mówienie buszmenom o komputerze. Niby wiadomo o co chodzi, ale bez pokazania jej nie ogarną o co chodzi.

Taka rada, jak pisarz, pisarzowi. Drugiego Fallout Equestria chyba nikt nie napisze, ale tasiemce nie są złe, więc możesz dodać kilka zdarzeń, jakie się wydarzą pi drodze do bramy (np. Obóz kucyków, trafienie na wiec smoków, nieoczekiwana pomoc jakiegoś zombie [to zawsze robi mindfucka]). Fajnie się czyta, tylko jest za mało opisów, za szybko się dzieje (moim zdaniem) i jeszcze za szybko zabijasz postaci (to moje zdanie, ale byłoby miło, gdyby ktoś jeszcze przetrwał).

A co się stało z Cloudsdale? Takie mam zapytanko.

Co do opisów to z części II się to poprawi, a i tak bym nie liczył na zbyt dużą ilość. Obozy kucyków będą, spokojnie. Przecież jeszcze zostało mi do napisania około 30 stron II części. A jeżeli chodzi o Cloudsdale... To powiem szczerze, że kompletnie o tym nie pomyślałem...

[Lunaris]

Super!!! To jest naprawdę dobre! Mam nadzieję, że na koniec jakoś wszyscy... (myśli) ożyją! Ale niech już nikt więcej nie ginie, bo zabraknie Ci bohaterów! A o to, że jest za mało opisów bym się nie martwiła. Nie lubię książek w których opisy ciągną się całymi stronami! To odbiera przyjemność czytania!

[Nogalik]

Świetne, o wiele fajniejsze niż moja lektura szkolna xD

[Lunaris]

No, zgdzam się.

[TerroPony]

WTF?! Ten temat jeszcze istnieje?!