Ghatorr Napisano Kwiecień 14, 2017 Share Napisano Kwiecień 14, 2017 (edytowany) Nosicielki elementów harmonii. Szóstka klaczy przeżywających niezwykłe przygody i obdarzonych szczególnym losem... Jak wyglądałby świat pod ich rządami? Jak koszmarne byłyby utopie przez nie utworzone? 1. Śmiech Rozpaczy - Więcej niż jedna Pinkie to już za dużo...[one-shot] 2. Tryumf przegranej - Czasami trzeba poświęcić przyjaźń w imię obowiązku [one-shot] Seria pisana powoli (jak wszystko co piszę), na razie składająca się z dwóch części. Docelowo ma pojawić się szóstka opowiadań. Następnym w kolejce jest "Potęga estetyki". Edytowano Kwiecień 15, 2017 przez Ghatorr 5 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ravik Napisano Kwiecień 15, 2017 Share Napisano Kwiecień 15, 2017 Ghatorr powrócił (to on gdzieś wyjeżdżał?) i daje nam nową porcję świetnych fików. Oj nie rozpieszcza nas, nie rozpieszcza ich ilością. Uwaga, zawiera lekkie opisy (jeśli masz uczuleni nawet na lekkie spoilery - nie czytaj). ,,Śmiech Rozpaczy" Problem z klonami Pinki raczej nie został tak łatwo rozwiązany jak się niektórym zdawało. Dodać jeszcze do tego szczyptę chaosu i mamy piękną próbę stworzenia nowego, pełnego zabawy świat. Pięknie przemyślany i rozpisany fik. Oj tak. ,,Tryumf przegranej" A gdyby Twilight nie przystała na propozycje Tireka? Co wtedy? Ghatorr świetnie pokazał nam wizję takiego świata. Strata i zdrada. Uczucia jak najbardziej prawdziwe. Słabo pochwała wyszła, lecz hej, co mam rzec, by nie przegiąć ze spoilerami? (To chyba przez tą późną porę.) Mała uwaga - jeśli lubisz Blueblooda to wchodzisz tam na własną odpowiedzialność. (Żeby nie było, że nikt nie ostrzegał.) A ta bez jaj - Ghatorr nie serwuje nam jakiejś tandety tylko porządne, przyjemne i dobrze napisane krótkie fiki z ciekawą wizją świata. Do strony technicznej zastrzeżeń brak (z mojej strony). Czekam na więcej! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arkane Whisper Napisano Czerwiec 8, 2017 Share Napisano Czerwiec 8, 2017 Przeczytałem zaprezentowane tutaj dwa opowiadania i muszę stwierdzić, że naprawdę ciekawe i fajnie napisane. Teksty, obydwa, trzymają klimat i prezentują nam ciekawe wizje rozwoju fabuły serialu, gdyby pewne bohaterki zachowały się inaczej przy pewnych wyborach, które podejmowały właśnie w serialu. Moim zdaniem główne bohaterki, które, choć znane, poznajemy głównie poprzez wygląd "utopii" jakie tworzą, wypadły nad wyraz dobrze, w porównaniu do ich oryginalnych charakterów. Jednocześnie wyznam, że temat na opowiadania jest naprawdę interesujący, takie "Co by było gdyby...", chociaż to nie alternatywna historia jest tutaj istotna, a charakter "utopii" tworzonej przez konkretną postać. Osobiście nie mogę się już doczekać, aż poznam kolejne opowiadania, i przyznaję, że dla Rarity mniej więcej wiem, jak może ono wyglądać; dla Fluttershy nieco się domyślam, choć nie wiem, który odcinek; tak dla Rainbow Dash i Applejack nie mam pojęcia jak autor ma zamiar połączyć takie opowiadanie z serialem, ponieważ samą "utopię" można sobie nawet wyobrazić. Ciekaw jestem jednakże pomysłu autora na takowe. Wiele więcej nie napiszę, żeby nie zdradzać fabuły, pochwalę jedynie jeszcze autora za to, że te dwa opowiadania dają ciekawe wyjście na napisanie kolejnych, dziejących się w światach przedstawionych. Przy okazji odnoszę wrażenie, że nie lubisz Blueblooda, chociaż będzie ciekawie, jeśli pojawi się on w każdym opowiadaniu w jakiś sposób. Od strony technicznej nie wpadły mi w oko żadne błędy, które przeszkadzałyby mi w czytaniu. Podsumowując, są to dwa teksty w stylu, jaki lubię. Jest mroczno, trochę smutno, ciekawie i odpowiednio wiele niewyjaśnionych, dla tych co lubią sobie dopowiadać resztę Zdecydowanie polecam i pozdrawiam Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zofifi Napisano Styczeń 17, 2018 Share Napisano Styczeń 17, 2018 Oczywiście rozumiem że pisanie to ciężki kawałek chleba i nie chciałabym wyjść na osobę nieuprzejmą ale... do licha, dawaj więcej! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hoffman Napisano Marzec 14, 2018 Share Napisano Marzec 14, 2018 No witam. Pierwsza rzecz, na dzień dobry - nigdzie nie widzę tagu [TCB] Już sam ten fakt odróżnia „Sześć doskonałości” od lepiej znanych, bardziej zaawansowanych opowiadań autora (a przynajmniej, mówiąc o stopniu rozwinięcia danych fabuł). Z tego, czego można się dowiedzieć z krótkiej przemowy, mają to być różne oblicza apokalipsy, skryte pod maską krainy idealnej. Póki co mamy dwa opowiadania, jak zatem wyszło? Od razu chcę powiedzieć, że świetnym pomysłem wydała mi się jednorodna, zaplanowana konstrukcja serii. Mam na myśli to, że dostępne do tej pory opowiadania liczą sobie tyle samo stron, rozpoczynają się i kończą tą samą, jedynie dopasowaną do danej postaci, formułą, w określonym momencie pojawia się jaskrawa demonstracja możliwości danego reżimu, a ofiarą niezmiennie jest książę Blueblood. Zabiegi te faktycznie sprawiają wrażenie, że mamy do czynienia z jedną historią, tylko w różnych odsłonach, które to odsłony definiowane są przez charaktery, powodowane specyfiką danej bohaterki, przy czym są to ideały przerysowane, przesadzone, wypaczone. W związku z powyższym możliwości są przeogromne, chociaż okazuje się, że poszczególne opowiadania wcale takie długie nie są. Niemniej autorowi udało się w ciągu tych dziewięciu stron zawrzeć esencję tego co, jego zdaniem, wynikłoby w momencie w którym historia potoczyłaby się alternatywnie. Historyjki te, zgodnie z założeniami zresztą, nie sprawiają zbyt optymistycznego wrażenia, z całą pewnością nie są to światy w których chciałoby się żyć. Generalnie, za sprawą wizji świata wypełnionego klonami Pinkie Pie, gdzie wszystko się pali i wali, a dziejące się rzeczy powodowane są czystą losowością, pierwsze opowiadanie, „Śmiech Rozpaczy”, wypada troszkę jak miks [Dark] oraz [Random] i prawdę mówiąc, atmosfera nie była tam aż tak surowa. Co innego „Tryumf przegranej”, gdzie mamy nie tylko reżim Twilight w akcji, ale także garść jej planów na przyszłość, na „udoskonalenie” swojej utopii oraz ten jeden, finalny cel. Rzeczywiście tutaj jest mroczniej, jest poważniej, ale również wizja ta wydaje się być bardziej urozmaicona, bogatsza. Gdyby przyjąć, że oba te opowiadania są takimi mini-uniwersami, w których można osadzić jakąś historię, to zdecydowanie wolałbym stworzyć coś w utopii Twilight. Ruch oporu, próba ucieczki poza mury, może nawet jakieś kawałki życia zwyczajnych obywateli? „Tryumf przegranej” jest po prostu dużo bardziej interesujący i stwarza lepsze perspektywy na historię, ma większy potencjał. Mówiąc o stronie technicznej, nie ma zbytnio do czego się przyczepić, ale też nie ma nad czym się rozpływać. Ot, prosty, zrozumiały język, zwięzłe i konkretne akapity, opisy ukierunkowane na tym co najważniejsze, abyśmy mogli sobie kolejne utopie wyobrazić, ale jednocześnie wiele pozostawiając wyobraźni. Są te opisy wystarczająco plastyczne. Ogólnie nie pozostaje mi nic innego jak czekać na kolejne odsłony „Sześciu doskonałości”, w pewnym napięciu, gdyż autor z całą pewnością ma ciekawe pomysły i w sumie trudno powiedzieć czym okaże się kolejny, „doskonały” świat. No i która z bohaterek będzie za niego odpowiadać. Zostało ich czworo, toteż każda ma 25% szansy Pożyjemy, przekonamy się Pozdrawiam i zachęcam do zapoznania się z serią. Zaczyna się różowo i losowo, później jest dosyć surowo. Ciekawe czy przyszłe historie będą jednocześnie epatować różnymi skojarzeniami/ emocjami... W sensie, niby [Dark] [Sad] przede wszystkim, ale z każdym kolejnym tytułem nowe wrażenie. Pozdrawiam! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rarity Napisano Marzec 16, 2018 Share Napisano Marzec 16, 2018 Ghat, Ty potworze! Jak możesz tak okrutnie traktować Blueblooda? ;< A poważnie to bardzo ciekawy pomysł, dostosowanie zagłady kraju do charakteru postaci i odpowiedniego momentu serialu jest tu dobrze przemyślane. Szczególnie świat Pinkie jest naprawdę przerażający. Jestem ciekawa, co autor wymyślił w wersjach pozostałych klaczy z Mane 6 (bo jakiś pomysł już przecież musi być). Z czystym sumieniem polecam te fanfiki (nie stanowią jedności jako takiej, więc spokojnie można przeczytać je bez czekania na resztę). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się