Skocz do zawartości

Dołącz do piratów! Plądruj siedem mórz!


Spinwide

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1.6k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

@Up

Tylko,że skąd możemy o tym wiedzieć? Spróbuj wczuć się w rolę postaci: Przecież załoga nie wie gdzie Ihnes czyż nie?

No, okej, okej, mówię ogólnie. Przecież zabawa się jeszcze nie zaczęła, nie? :dunno:

@Jejku jej...Nie spinaj Eliziu :3 To moja robota.

Cóż widząć wyniki ankiety to decyzja jednogłośna co?

Link do komentarza

Kapitan słysząc głosy towarzyszy jakby byli daleko,za jakimś murem,z całej siły próbował otworzyć oczy.Nie czuł nóg,rąk a nawet niedawno jeszcze przeszywającego bólu w piersi.Zupełnie jakby to nie było jego ciało. Nie próbował już nic robić,wiedział,że każda próba spełznie na niczym.Od czasu do czasu próbował coś powiedzieć ale brzmiało to raczej jak majaczenie szaleńca.Po chwili całkowicie stracił świadomość i odpłynął w krainę snów....

Link do komentarza

(Wybaczcie już jestem) Ihnes budzi się i rozgląda dookoła. Noc minęła, ale w jaskini nadal panuje ciemność. Niewątpliwie był to najgorszy sen jaki miał. Postanawia ruszyć. Gdzie? Nie wiadomo. Przed siebie. "Jak ja się właściwie tu znalazłem? Aha... Syreny, no tak. Ale chyba uciekłem." Strasznie zmęczony, nie tyle fizycznie co psychicznie, rusza w drogę. Co chwila wydaje mu się, że ktoś koło niego przechodzi lub słyszy jakieś szepty.

Link do komentarza

jak worek ziemniaków!

!!! :ming: !!!

Kapitan poczuł mocne szarpnięcie a potem długą serię wstrząsów,był jednak w takim stanie,że nie był pewien czy mu się to śni czy też każde z tych uczuć jest prawdziwe.

(Dobra jestem zmuszony czasami się troszkę porządzić aby fabuła miała choćby trochę pierwotny zamierzony zarys więc będę raz na jakiś czas pisał o tym co spotkało innych bohaterów [będzie to jak najrzadsze bo ostatecznie ich los zależy od was samych])

Alder niosąc kapitana spotkał po drodze biegnące z przeciwnej strony Estherenn i Papugę Psotunię...

...W tym samym czasie Red sprawdzając jaskinie odnalazł wielkie zgromadzenie syren.Wszystkie leżały przed ogromnym posągiem Wielkiej Syreny u którego stóp stał Wielki Tryton.Na ręce miał złoty,błyszczący przedmiot.Bardzo podobny do tego który znalazł Red.

(Wybacz stary ale to jeden z ważniejszych fragmentów całej opowieści a tyś go całkiem pogmatwał :ming: )

Link do komentarza

*Zwolniła tępo i zaczęła iść po śladach piratów* Teraz uważaj i bądź cicho,najlepiej będzie,jeśli pomożesz Alderowi dostarczyć kapitana na statek w jednym kawałku. *Powiedziała cicho do Psotuni,po czym weszła do jaskini.Ze względu na wyczulone kocie zmysły jej oczy szybko przyzwyczaiły się do półmroku,ale mimo to kierowała się także węchem i słuchem.Napięła wszystkie mięśnie,by w każdym momencie być gotowa do ataku/obrony i stąpała bezszelestnie po śladach*

Link do komentarza

Przechodząc przez jaskinię, dostrzega jakąś postać. To nie syrena. - Spin? Red? Ihnes nie słyszy odpowiedzi. Gdyby to był ktoś z załogi na pewno dałby mu odpowiedź. Ihnes: Kim jesteś? Postać: Czego szukasz na tej wyspie? Ihnes zamilkł na chwilę. Zaskoczyła go obecność kogoś innego. ( Z tego eventu można by napisać ciekawe opowiadanie xD)

Link do komentarza

"Alder niosąc kapitana spotkał po drodze biegnące z przeciwnej strony Estherenn i Papugę Psotunię..."-ok -no nie!...złowieszcza papuga i wiecznie przepracowany kot...lepiej trafić nie mogłem! powiedzcie mi że macie rum! aha i z kapitanem jest źle trza go na statek wrzucić... ps. sorry za ten worek ziemniaków...musiałem XD

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...