Nightmare Napisano Grudzień 8, 2012 Share Napisano Grudzień 8, 2012 Ze strachem podeszłam do krzewu i odgarnęłam gałęzie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 8, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 8, 2012 Nikogo tam nie było. To coś musiało uciec lub się teleportować, ale można być pewnym, że wróci. Jednak pomiędzy gałęziami zaplątany był artefakt. Był to amulet z ciemnym kryształem w kształcie czaszki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 8, 2012 Share Napisano Grudzień 8, 2012 Lekko dotknęłam kopytkiem amulet. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 8, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 8, 2012 Nic się nie stało. Amulet wisiał tam jak wisiał, lecz miejsce gdzie były oczy lekko świeciły czerwonym światłem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 8, 2012 Share Napisano Grudzień 8, 2012 Wezwałam kolejną błyskawicę, która zawiesiła mi amulet na szyi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 8, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 8, 2012 Amulet zaczął świecić. Czujesz jak dziwna energia przepływa przez twoje ciało. Twoje oczy stają się czarne, a ty czujesz w sobie gniew. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 8, 2012 Share Napisano Grudzień 8, 2012 Nie wiem czemu jestem wściekła, szybko wyczarowuję kolejną błyskawicę aby zdjęła amulet. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 9, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 9, 2012 Amulet nie chciał puścić. Z każdą sekundą coraz bardziej świecił, a ty byłaś bardziej zła. Po większych szarpnięciach puścił, lecz ty byłaś wykończona całym zdarzeniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 Oddychałam głęboko. Magią podniosłam amulet i końcem sił dowlokłam się do domu. Udało mi się jeszcze położyć amulet pod szkłem w gablocie ze znaleziskami, po czym padłam na dywan. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 9, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 9, 2012 Czułaś jakby amulet był przeklęty. Wiedziałaś, że jest niebezpieczny i trzeba go zniszczyć bądź dać ekspertowi. *** Obudziłaś się następnego dnia. Sen nie przyniósł ci ukojenia i byłaś nadal wykończona, lecz dziś Szkoła Magii miała przyjmować nowych uczniów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 9, 2012 Share Napisano Grudzień 9, 2012 Wzięłam ciepłą kąpiel i zjadłam porządne śniadanie. Dzisiaj mi się nie śpieszyło, miałam mnóstwo czasu. Przy wyjściu, wylewitowałam amulet i włożyłam do mniejszej gablotki, którą zabierałam ze sobą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 9, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 9, 2012 Udałaś się w stronę Canterlot, a za 5 minut miały rozpocząć się nabory do szkół. Byłaś w połowię drogi więc mogłaś nie zdążyć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 10, 2012 Share Napisano Grudzień 10, 2012 "Szyciej, szybciej..." - myślałam, ale natychmiast postanowiłam działać. Zanurkowałam i zmieniłam się w błyskawicę. Tylko z prędkością światła mogła dotrzeć tam na czas. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 10, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 10, 2012 Po 3 minutach byłaś na miejscu. Przed budynkiem stały już młode jednorożce z rodzicami. *** Po chwili z budynku wychodzi Biały jednorożec o czarnej grzywie. - To jak moi mili jesteście gotowi by nauczyć się czarować i dołączyć do naszej szkoły?? - Zapytał miłym głosem. - Taaaaaaak! - Wykrzyczały łącznie jednorożce - To wejdźcie do budynku. - Wszystkie jednoroże zaczęły wchodzić do szkoły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 10, 2012 Share Napisano Grudzień 10, 2012 Weszłam do sali za resztą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 10, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 10, 2012 Idąc przez salę kucyki dziwne na ciebie patrzyli. Podążałaś razem z grupą jednorożców, które miały dostać się do bardzo dobrej szkoły. Po pewnym czasie wszystkie młode jednorożce stanęły przed drzwiami oddzielającymi was od wielkiej sali. Wszyscy byli zdenerwowani. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 10, 2012 Share Napisano Grudzień 10, 2012 Trochę się wstydziłam. Nie widziałam żadnych innych pegazów, ani ziemnych kucyków. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 10, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 10, 2012 Po pewnym czasie drzwi otworzyły się i wszyscy weszły do środka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 11, 2012 Share Napisano Grudzień 11, 2012 Czułam na sobie wzrok wielu kucyków, ale skupiłam się na grupie jednorożców, która nie zwracała na mnie uwagi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 11, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 11, 2012 < I ponownie. Nie możesz wiedzieć czy zwracały na ciebie uwagę bo nie napisałem tego. Ale ten OSTATNI raz niech ci będzie.> - Witajcie zgromadzone jednorożce i - Dyrektor spojrzał na ciebie dziwnym wzrokiem. - pegazie. - dokończył. - Dzisiaj pokażecie nam co umiecie i kto wie może to właśnie wy będziecie uczniami tej szkoły. Napiszcie na kartkach swoje imiona i wrzucie je do urny. Będziemy wybierać was losowo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 11, 2012 Share Napisano Grudzień 11, 2012 < sorki, nie miałam pomysłu> Zamiast zawracać sobie głowę lewitacją, wypuściłam maleńką błyskawicę, która ładnie wypaliła moje imię na kartce. Wrzuciłam je do urny, upewniając się najsampierw, czy zgasła zupełnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 11, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 11, 2012 Wszyscy zebrani patrzyli na ciebie dziwnie. Nawet sam dyrektor trochę się przeraził. Jednak szybko oprzytomniał i udał się do urny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 11, 2012 Share Napisano Grudzień 11, 2012 Zawstydziłam się, ale dalej obserwowałam dyrektora. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 11, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 11, 2012 Wylosował jakiegoś jednorożca. Ten wyszedł na środek i pokazał lewitację wody. Szybko spotkał się z odmową i wybiegł z płaczem z sali. *** Po pewnym czasie przeszło tylko 5 jednorożców. Cała reszta oblała i się nie dostała. - I ostatni czas na ostatnią kandydatkę. Elektric Light proszona na pokaz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 11, 2012 Share Napisano Grudzień 11, 2012 <ElectricLight> Dobra, czas na wejście. Przełknęłam ślinę i weszłam na podium. Skupiłam się i zaczęłam robić to co na treningach. Najpierw spojrzałam na dyrektora i zapamiętałam każdy szczegół jego wyglądu. Powoli zaczęłam tworzyć lodowy blok wielkości kuca. Potem wysłałam kilka płomyków, które stopiły niepotrzebny lód zostawiając kształt bezgrzywego kuca. Potem wysłałam do dzieła mój talent: elektryczność. Błyskawice szybko dopracowały najdrobniejsze szczegóły w rzeźbie. Na koniec przywiązały się do szyi i zadu, tworząc elektryczną grzywę i ogon. Spojrzałam na efekty. Stała przede mną lodowa rzeźba w kształcie kuca stojącego dęba z elektryczną, powiewającą grzywą. Nie byle jakiego kuca. Dyrektora. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts