Wizio Napisano Styczeń 22, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 22, 2013 - Tak naprawdę to nie poszłam aby go zabić. Musiałam wybrać się do Zecory, a młody osobnik pojawił się znikąd i mnie zaatakował. Tak czy siak proszę - powiedziała podając ci pudełko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 22, 2013 Share Napisano Styczeń 22, 2013 -Co to jest? Powoli otworzyłem pudełko Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 22, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 22, 2013 Twoim oczom ujrzała się czerwona peleryna z łusek i kapturem w kształcie głowy smoka. - Nie wiem czy dobrze to zrobiłam. Nie znam się zbyt na krawiectwie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 22, 2013 Share Napisano Styczeń 22, 2013 -Dzięki. Zaraz zobaczymy. Założyłem płaszcz by sprawdzić jak pasuje Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 22, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 22, 2013 - Wyglądasz wspaniale - powiedziała Applejack z uśmiechem okrążając cię. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 22, 2013 Share Napisano Styczeń 22, 2013 -Płaszcz nawet swobodny. Mam tylko nadzieję że nie zobaczy mnie w nim żaden inny smok- powiedziałem z lekkim śmiechem Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 22, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 22, 2013 - Jesteś trochę za mały jak na smoka więc raczej cię będą chciały zjeść niż pogadać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 23, 2013 Share Napisano Styczeń 23, 2013 -Chodziło mi o to że jakby smok mnie w tym płaszczu zauważył to nie pomyślał że zabiłem jego brata czy coś... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 23, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 23, 2013 - Zabić smoka to duże wyzwanie. Nielicznym się tylko udało, a większość nie przeżyła pierwszej minuty. Bardziej będą się ciebie bać i darzyć cię szacunkiem. Pamiętaj, że smoki są inteligentne i wiedzą co to honor. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 23, 2013 Share Napisano Styczeń 23, 2013 -Na ich szczęście ja też wiem co to znaczy honor. Szkoda że Veritas nie pokazał go podczas naszej walki Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 23, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 23, 2013 - A właściwie co się tam stało? Ostatnie co pamiętam to jak cisnęłam toporem w jego głowę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 23, 2013 Share Napisano Styczeń 23, 2013 -Coż... Chciałem go zabić z kuszy z ukrycia lecz to sie nie udała. Po chwili to przerodziło się w walkę. Starałem się go trzymać na dystans ze względu na jego wielki topór. Niestety ten użył magii by mnie unieruchomić. Niby "spudłował" pierwszym ciosem w moje skrzydło, potem przybyłąs ty Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 23, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 23, 2013 - Rozumiem. TO co teraz? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 23, 2013 Share Napisano Styczeń 23, 2013 -Nie wiem... musze obmyślić co zrobić z czaszką jegomościa. Jego słudzy będą chcieli ją zdobyć za wszelką cene Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 23, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 23, 2013 - Ja mam chyba pomysł. Mogę ją schować? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 23, 2013 Share Napisano Styczeń 23, 2013 -Lepiej nie... ta czaszka to moje brzemię. Ja muszę z nią coś zrobić nie ty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 23, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 23, 2013 - Rozumiem. To co teraz robimy? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 23, 2013 Share Napisano Styczeń 23, 2013 -Nie wiem, muszę pomyśleć... Lepiej mi się myśli kiedy spaceruje. Jeśli będziesz mnie szukać będe się włóczył po korytarzach zamku. Po chwili odeszłem od AJ i chodząc w płaszczu bez kaptura na głowie wędrowałem między korytarzami myśląc o swojej sytuacji oraz co powinienem zrobić Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 23, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 23, 2013 Zostawić Applejack nie mogłeś bo walka kompletnie by ją pochłonęła. Pojawili się również niedobitki od Vertisa próbujący dopaść jego czaszkę. Jeden z Gwardzistów zawołał cię. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 24, 2013 Share Napisano Styczeń 24, 2013 Odwróciłem się do gwardzisty i lekko do niego podeszłem ale nie za blisko -Czy ty mnie wołałeś? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 24, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 24, 2013 - Tak ciebie. Chodź tu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 24, 2013 Share Napisano Styczeń 24, 2013 Podeszłem trochę bliżej ale nie na tyle by mógł mnie zaatakować. Moja paranoja mi na to nie pozwalała. -Czego chcesz? Nie mam czasu na gadanie ze strażnikami, mam własne problemy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 24, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 24, 2013 Gwardzista mrugnął kilka razy jakby próbował zrozumieć co powiedziałeś. - Spokojnie. Nie musisz się gorączkować. Chciałem tylko zobaczyć czy aby na pewno jest z tobą dobrze - po tych słowach kucyk stał jeszcze chwilę w bez ruchu. Po chwili jednak ktoś uderzył cię w głowę z czegoś twardego. Upadłeś na ziemie oszołomiony. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 24, 2013 Share Napisano Styczeń 24, 2013 Mimo oszołomienia wyjołem kuszę i odruchowo odwróciłem się za siebie strzelając Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 24, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 24, 2013 Byłeś oszołomiony, lecz twój bełt wystrzelił i trafił. Trafił jednego z kucyków w nogę, a ten od razu upadł. Odwróciłeś się plecami do kucyka, który z całej siły uderzył cię kopytem w tył głowy, przez co upadłeś, a kusza wypadła ci z kopyt. Inny kucyk przygniótł cię swoim ciężarem, a drugi zabrał twoją torbę. Po chwili teleportowali się i tyle ich widziałeś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts