"Służba na wieki" wiej007

[Wizio]

- Słucham.

[wiej007]

-Napadli na nas słudzy Veritasa. Wygląda na to że chcą wskrzesić swojego pana a do tego potrzebują czaszki która jest w moim posiadaniu.

[Wizio]

- Rozumiem. Coś wam się stało? I dlaczego Applejack ma na sobie pancerz ze smoczych łusek?

[wiej007]

-Mi się nic nie stało, Applejack prawdopodobnie też nic. A ten pancerz.... ponoć kiedy wyszła wczoraj wieczorem zabiła smoka i zrobiła z niego pancerz. Dla mnie też zrobiła lecz póki co mam go w plecaku bo nie jestem stworzony do pancerzy gdyż chce zachować zwinność i szybkość

[Wizio]

- Wojna i śmierć potrafią zmienić kucyka. Ja niestety nie mam na to wpływu. Applejack sama musi z tym skończyć.

[wiej007]

-Sam jej to powiedziałem. Ale niestety jak widzę to jak grochem o sciane

[Wizio]

- Cóż mam związane kopyta z tą sprawą. Nie mogę nalegać aby zaprzestała bronienia rodziny.

[wiej007]

-To wiem ale masz jakiś pomysł jak się odczepić od tych jego sługusów?

[Wizio]

- Nie możemy wypowiedzieć wojny bo to będzie niepotrzebny rozlew krwi na skalę masową

[wiej007]

-Jaką wojnę? Oni nie są z innego państwa, to grupa która działa w ukryciu. Nieważne... I tak trzeba ich powstrzymać

[Wizio]

- Byłaby to wojna domowa mój mały kucyku. Vertis może i nie żyje, lecz ma wielu swoich poddanych, którzy zabiliby mnie aby umieścić go na tronie.

[wiej007]

-Może najlepszym rozwiązaniem powinno być zniszczenie tej czaszki?

[Wizio]

- Nie zapominaj, że to jest Alicorn. Alicornów na tym świecie jest bardzo mało, a nawet jeśli są to podłe kucyki to i tak trzeba uszanować to co z nich zostało.

[wiej007]

-Może i masz racje ale trzeba ukryć przed nimi tą czaszkę. Róg Veritasa sam już dobrze ukryłem. Nikomu nie przyjdzie tam go szukać

[Wizio]

- Cóż to zadanie powierzam tobie. Nie mogę mieć w królestwie szczątków byłego władcy bo będzie to skandal.

[wiej007]

Nie mam pojęcia co zrobić z tą przeklętą czaską. Jeśli chodzi o mnie to mam to gdzieś że był alicornem, dla mnie jest to po prostu morderca. Z mojego punktu widzenia to wygląda tak: Roztrzaskać i problem z głowy

[Wizio]

- Cóż zrób co uważasz za słuszne.

[wiej007]

-Lecz tym zajmijmy się później. Tymczasem cieszmy się tym małym zwycięstwem którym jest jego śmierć

[Wizio]

- A więc proszę za mną - Księżniczka ruszyła w stronę pałacu, a za nią poszły Applejack i Twilight.

[wiej007]

Po chwili ruszyłem za księżniczką oraz AJ i Twi

[Wizio]

Po krótkim spacerku dotarliście do sali tronowej. Byli tam zebrani wszyscy gwardziści, którzy salutowali wam gdy szliście przez środek.

[wiej007]

Nie zwracalem na to uwagi, ze salutuja tylko szedlem przed siebie.

[Wizio]

Wasza trójka przystanęła, a Księżniczka stanęła naprzeciwko was.

- Zebraliśmy się tutaj, aby pogratulować i odznaczyć dwójkę kucyk, które uratowały nasze królestwo przed jego byłym władcą.

[wiej007]

Stałem wyprostowany czekając na to co przyniesie dalszy ciąg

[Wizio]

Księżniczka magią otworzyła małą szkatułkę, którą podał jej jeden ze strażników i wylewitowała z niej dwa odznaczenia, które podała tobie jak i Applejack.