Skocz do zawartości

Klasa Księżniczki Celestii


Gość Arctic Fox

Recommended Posts

Gość Arctic Fox

(Cisza w gabinecie. Dyrektor miał zająć się pracą ale myślami był gdzie indziej, rozmyślał i zamartwiał się, bał się że uczniowie mogą stracić cierpliwość i po prostu się wypiszą.....)

~Księżniczki nie ma....i nawet nie wiem kiedy znajdzie czas na poprowadzenie zajęć.....*pomyślał*

(Kiedy tak myślał drzwi otworzyły się weszło dwóch strażników, po czym ukazała się Księżniczka Celestia)

~Księżżżniczka.....*zamurowało go w fotelu, nie było czasu się zastanowić co zrobić i powiedzieć, wstał szybko stanął przed Nią po czym ukłonił się i czekał na Jej słowa*

~Witaj, proszę wstań już mam dla Ciebie kilka ważnych informacji.

(Wstał lecz nie spojrzał Jej w oczy, zaskoczony i zdezorientowany, myślał że coś zrobił nie tak....)

~Uzgodniłam parę spraw i przejrzałam listę uczniów którzy chcą się zapisać do klasy, tutaj masz zadanie dla nich a o wynikach proszę byś informował mnie na bieżąco, rozmawiałam z Tarrethem i po rozmowie z Nim uzgodniłam że Ty będziesz zajmował się klasą gdy nie będę mogła się pojawić na zajęciach.

(Nie wiedzą co ma powiedzieć odebrał zwój z zadaniem dla uczniów.....Księżniczka zauważyła jego zagubienie i rzekła)

 

~Nie martw się wszystko będzie dobrze*oparła swe skrzydło na ramieniu dyrektora dodając otuchy*
Wierzę w Ciebie i inni też, niestety muszę udać się z powrotem do zamku mam ważną audiencje.


(Wyszła z gabinetu w pełni ukazując majestat, zapadła cisza, dyrektor myślał chwilę o Jej słowach po czym zabrał się do pracy przekazując uczniom zadanie dla nich.)


Amendil ~oczekuje
Black Sky~oczekuje
Cup Hatte ~Wynik pozytywny~
Ignis Calamity~Wynik pozytyw]ny
PiekielneCiastko ~oczekuje
Zappter ~Wynik pozytywny~
MoonSun ~Wynik pozytywny~
Sophie White ~oczekuje
Dizzy Spark ~oczekuje
Terra S ~Wynik pozytywny~
Earth Nonex ~Wynik pozytywny~
Eclipse Moon ~Wynik pozytywny~
Amber Royal ~Wynik pozytywny~
Reven ~Wynik pozytywny~
Jacob~Wynik pozytywny~
Black Lighting ~oczekuje 

Edytowano przez Hófehérke Tündér Halál
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

MoonSun weszła do pustej klasy. Przynajmniej miała czas na wybranie miejsca. Usiadła przy oknie, najbliżej biurka nauczyciela. Nie mogła powstrzymać uśmiechu. Będzie ją uczyć sama Celestia! Delikatnie wyjęła z juk książkę. Następnie teleportowała ze swojego domu kosz z ciasteczkami. Będzie miała czym poczęstować nowych przyjaciół.

@DOWN . . . . MoonSun, nie Nightmare

MoonSun to ona

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbiegłem do klasy. Wyhamowałem ostro i poślizgnąłem się. Wrzasnąłem (aaaaa!!!!) i walnąłem o ścianę. Wstałem szybko i powiedziałem (Nic mi nie jest!) Spojrzałem na pustą klasę w której siedział znana mi z widzenia MoonSun.

Powiedziałem (Eee... Cześć!). Pomyślałem (Eh myślałem że będę pierwszy. A co tam) I usiadłem na samym środku w pierwszej ławce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszedłem do klasy w której było już paru studentów. Powiedziałem "Cześć" , zająłem miejsce w drugiej środkowej ławce i mając jeszcze trochę czasu wyciągnąłem tablet ze wcześniej przygotowanymi schematami urządzenia, parę części oraz klucz i śrubokręt po czym zacząłem to wszystko łączyć w całość

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo, iż miałam małe problemy ze znalezieniem odpowiedniej klasy, w końcu mi się udało. Mimo, iż na uniwersytet przybyłam prawie godzinę przed rozpoczęciem zajęć, krążenie po niej w poszukiwaniu odpowiedniej sali zajęło mi bardzo dużo czasu. W końcu jednak znalazłam klasę Księżniczki Celestii. Nie powiem, byłam z siebie niezwykle dumna. Nie tyle ze znalezienia odpowiedniej sali, to z faktu, że mam zaszczyt uczyć się u samej Księżniczki Słońca.

Usiadłam w jednej z wolnych ławek. Z jednej z kieszeni wyjęłam jeden z najmniejszych i najbardziej drobnych mechanizmów, jakie kiedykolwiek udało mi się skonstruować i zaczęłam się nim bawić, zastanawiając się, czy dołączyć go do jakiejś mniejszej maszyny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cups Hatte weszła do klasy. Usłyszała kilka szeptów. Powiedziała ,,Witajcie nowi przyjaciele'', chwile potem skinęła głową i powiedziała do starszych ,,dzień dobry''. Usiadła za MoonSoon i powiedziała ,,cześć, czy przypadkiem się nie znamy?''. Wtuliła się następnie w kaloryfer pod parapetem i czekała na dalsze polecenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arctic Fox

(Księżniczka ukazała się w klasie na swój tajemniczy sposób, rozsiadła się w swym fotelu po czym rzekła.)

-Witam przybyłych uczniów.

*Popatrzyła na nich poważnie, zmierzyła każdego królewskim wzrokiem, po czym przekrzywiła figlarnie głowę a na jej pyszczku zagościł uśmiech*

-Nie bójcie się, widzę że nie wszyscy jeszcze przybyli. Więc wykorzystajmy ten czas. Chciałabym poznać Was lepiej. Opowiedzcie o sobie coś więcej.

*Popatrzyła na przerażone pyszczki uczniów i wpadła na genialny pomysł*

~Hmmm...*zadumała się i w swych myślach znalazła sposób na to by uczniowie się Jej nie bali* może zabiorę ich do królewskiego ogrodu? Tam na pewno nie będą przytłoczeni murami szkoły.

-Zatem moje małe kucyki, poczekamy na innych i mam dla Was przygotowaną niespodziankę.

*Uśmiechnęła się ponownie i czekała aż któryś kucyk sam odważy się coś o sobie odpowiedzieć*

Edytowano przez Hófehérke Tündér Halál
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzyłam po wszystkich, ale nikt nie wydawał się chętny do odpowiedzi. Odchrząknęłam więc.

- Księżniczko...może ja zacznę - powiedziałam nieśmiało, nie wiedząc, czy wstać, czy też wciąż siedzieć. W rezultacie wstałam, ale zaraz usiadłam, nie bardzo wiedząc, co ze sobą zrobić. Ale jak już zaczęłam mówić, to musiałam dokończyć.

- Nazywam się Ignis Calamity. Urodziłam się w Appleloosie, gdzie mieszkałam bardzo długo, dopiero niedawno przybyłam do Canterlot usłyszawszy o Uniwersytecie i możliwościach, jakie oferuje. Gdy byłam mała pomagałam trochę w sadzie w miasteczku, ale wiedziałam, że nie to jest moim powołaniem. Jestem wynalazcą i konstruktorem, to moja pasja i talent, którego staram się korzystać i wciąż go rozwijać - tu przerwałam na chwilę, by zastanowić się, co dalej powiedzieć. - Cieszę się, że przyjęłaś mnie do swojej klasy. To wielki zaszczyt, móc uczyć się u jednej z Księżniczek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wygląda na to że to moja kolej... Nazywam się Cups Hatte, ale wszyscy na mnie mówią Hatte lub Hae Kiedyś zajmowałam sie wyrobem kapeluszy, teraz niczym się nie zajmuję. Moim znaczkiem jest maska, oznacza on że świetnie potrafię maskować swój charakter i udawać kogoś innego. Utrzymuje się z aktorstwa. Na ogół jestem śmiała < uśmiechnęła się do księżniczki i popatrzyła w jej błyszczące oczy> Lubię Rainbow Dash i oczywiście ciebie księżniczko... chce jeszcze tylko dodać że ... kiedyś chce być taka jak ty... znaczy jak Pani. Przepraszam... zapomniałam się... < uśmiechnęła się jeszcze raz i jej oczy drżały jakby miały płakać jednocześnie ze szczęścia i z bólu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może i ja się wypowiem na swój temat.- Powiedziała z uśmiechem .

Nazywam się Amber Royal . Jestem Alicornem oraz Urodziłam się w Canterlo’cie , i tu właśnie mieszkam . O Uniwesytecie dowiedziałam się od koleżanki , która podsuneła mi pomysł zgłoszenia się do tej klasy. Na ogół zajmuję się magią.Głównie specializuje się w czarach efektownych a zarazem silnych, ostatnio całkiem dobrze mi idzie czarna magia. Gdy byłam mała miałam pewne trudności powiązane z „nią”, wkładałam w czary zbyt dużo energii i zamiast podnieść lekko filiżanke- udeżałam nią o sufit. Obecnie te problemy mineły i magia mi się ustatkowała. Bardzo się ciesze , że przyjento mnie do tej klasy. Albowiem jest to dla mnie radość oraz zaszczyt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MoonSun zobaczyła, że kilka osób już się wypowiedziało, więc wstała. Zabłysła fioletowym światłem, a kiedy opadło, na jej miejscu stał Podmieniec o lekko zaróżowionej sierści. Jego grzywa była fioletowa, a oczy, różowe bez źrenic. Dziury w kopytach i kły były mniejsze niż przeciętne. Skrzydła były pierzaste, jak u pegaza.

Wyczuła na sobie spojrzenia uczniów. Zamknęła oczy.

- Nazywam się MoonSun i jestem pół-Podmieńcem. Urodziłam się w Krainie Podmieńców, zwanej Changeą. Byłam osobistym szpiegiem królowej Chrysalis. Mimo pozorów, życie w Changei jest... normalne. Nie ma tam różnorodności jedzenia, ale... - westchnęła - Wszyscy uważają, że Podmieńce nie mają serca. To kłamstwo. Mam tam kilku przyjaciół. Jednak zawsze chciałam być prawdziwym kucykiem, więc użyłam zaklęcia z biblioteki Canterlockiej i prawie je ukończyłam. Tak się tu znalazłam. Chcę pomagać każdemu, czy to zebra, gryf, czy kucyk. Rasa nie powinna przeszkadzać przyjaciołom.

MoonSun wróciła do postaci granatowej alicorn z czerwoną grzywą i usiadła w ławce. Obok niej wciąż było wolne miejsce. Nie była pewna, czy jej wypowiedź nie przeszkodzi w wypełnieniu go.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Cóż teraz ja) pomyślał Jacob. Ciemno - niebieski Alicorn z rozłożonymi skrzydłami wstał z uśmiechem i spojrzał na Celestię mówiąc:

Witam nazywam się Jacob.

Jestem jak widać Alicornem. Niestety nie pamiętam kiedy się urodziłem i skąd pochodzę (Utrata pamięci). Specjalizuję się we wszystkich magiach, a w szczególności Czarną Magią.

Przybyłem (nie wiem jak to możliwe) 1000 lat temu. Uwielbiam imprezy oraz szybkość ale i też magię. Więc można powiedzieć, że jestem połączeniem Pinki Pie, Rainbow Dash i Twilight Sparkle.

Uwielbiam pomagać przyjaciołom i innym kucykom oraz nowo przybyłym.

Moim hobby jest odkrywanie nowych mikstur i czarów oraz ogień.

Zapisałem się do tej klasy, bo chcę się nauczyć nowych i trudnych czarów.

A jeszcze jedno uwielbiam Rainbow Dash i oczywiście ciebie Celestio oraz Lunę.

To wszystko.

Ogier usiadł na swoje miejsce i szybko spojrzał się w okno. Zauważył że kolor oczu zmienił mu się z żółto - ogniowego na ciemno - niebieski.

(Wiem że dużo powtórzeń, ale byłem lekko zdenerwowany. A zdenerwowanie jest u mnie rzadko spotykane)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Pomyślałem) No to teraz moja kolej( wstałem i zacząłem mówić)

Nazywam się Reven, pochodzę z Canterlotu. Moją specjalnością jest wynajdywanie i magia.

Mam za sobą mnóstwo urządzeń które sam stworzyłem oraz lata praktyki w magii.

Testy wielu prototypowych wynalazków zakończyło się niepowodzeniem, lecz zawsze po którejś z kolei próbie powstawało idealne urządzenie. Natomiast moje umiejętności magiczne rozwijałem w wielu kierunkach, potrafię też posługiwać się

Czarną Magią. Na koniec chciałem dodać że jest dla mnie zaszczytem uczyć się w twojej klasie Księżniczko.

(Zakończyłem i usiadłem czekając na dalsze wydarzenia.)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"No to teraz ja" - Pomyślał po czym wstał

-Nazywam się Earth Nonex. Pochodzę z Manehattanu. Jak widzicie moim Cutie Markiem jest planeta. Uzyskałem go w młodości. Byłem wtedy bardzo zainteresowany astronomią. Gdy pewnego dnia odchodziłem od teleskopu znowu spróbowałem swoje zaklęcie i udało się. Stworzyłem mały model planety po czym poczułem swędzenie na zadzie i zauważyłem, że pojawił mi się CM.

Zajmuję się w dużej mierze magią przemiany. Potrafię zamienić jabłko w mały układ słoneczny, lub ziemniaka w gruszkę. Moim hobby jest czytanie książek. Czasami pochłaniam się tak w lekturze, że czytam całą noc. To wszystko z mojej strony. O i oczywiście dziękuje księżniczko za przyjęcie mnie do klasy.

Nonex skończył i usiadł na swoim miejscu. Na początku czuł zdenerwowanie, ale mu przeszło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas gdy inni już coś o sobie powiedzieli powstała siedząca z tyłu tajemnicza postać i przedstawiła się swym mroźnym głosem...

Jestem Zappter i pochodzę z innego świata. Jestem pochodzenia innej rasy, ale przeistoczyłem się w postać podobną do waszej. Posługuje się wykwalifikowaną psioniką, wieloma językami i wszelką wiedzą wyuczoną przez 11 milenium. Tak, dobrze słyszycie. Żyje już ponad 11 tysięcy lat! Jednak ciąży na mnie klątwa, która jest błogosławieństwem jak i przekleństwem. Jeśli chcecie się więcej dowiedzieć o mnie to śmiało pytajcie. Odpowiem wam na wszystkie zadane pytania...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Przepraszam że przerywam innym,a le chciałam tylko powiedzieć że przepraszam jeśli bym coś zrobiła nie tak. < Wyjęła z torby mały różowy torcik>

-Słyszałam że księżniczka lubi torciki więc go.. no zrobiłam!< I odsunęła pyszczkiem na brzeg ławki>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(dobra teraz moja kolei)-pomyślałam. Wstałam i zaczęłam opowiadać:

Mam na imię Terra i jestem z Ponyville. Moich prawdziwych rodziców nie znałam,gdyż porzucili mnie wiele lat temu. Na szczęście zaopiekowało się mną małżeństwo pegazów. Mam dwie przybrane siostry-Silver River i Blue Sea. Moją najlepszą przyjaciółką jest Little Moon. Poznałam ją przypadkiem, w czasie nocy koszmarów z przed pięciu lat.

Interesuje się magią i uwielbiam czytać książki (szczególnie fantasy). Umiem grać na fortepianie i klarnecie. Uwielbiam zwierzęta-najbardziej psy.

Mój znaczek zdobyłam, kiedy pierwszy raz przybyłam do Canterlotu. Było to w czasie nowego roku. Było wtedy tak wiele sztucznych ogni. Też chciałam coś stworzyć i wyczarowałam gwiazdę, która nie rozmyła się jak sztuczne ognie, lecz została. Od tamtej pory zawsze noszę ze sobą magiczną gwiazdę, która wskazuje mi dobrą drogę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...