lurasidone Napisano Styczeń 12, 2013 Share Napisano Styczeń 12, 2013 A fee...będzie co rysować xD I gratuluję - wyszłaś ze Steampunku A potwora ochrzczę...The Lucky Bride Zwróciłem uwagę na błysk. Jakoś tu nie pasował. Widok potwora był przerażający. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 12, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 12, 2013 Upiór powoli szedł na was. Zaryczał, a grzywa Pinkie się zakręciła. Wróciły jej dawne loki. Spojrzała na stwora i otworzyła pyszczek. - Ha, ha, ha! - zaśmiała się, a potwór cofnął się. Potrząsnął łbem i ponownie zaryczał. co to steampunk? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 12, 2013 Share Napisano Styczeń 12, 2013 http://pl.wikipedia.org/wiki/Steampunk Wikipedia nie gryzie Steampunk to maszyny, konstrukcje z epoki rewolucji przemysłowej. - Żartujesz, prawda? - Pinkie się...śmiała? Wydawało się jednak, że to działa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 12, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 12, 2013 AJ dołączyła do śmiejącej się przyjaciółki. Potwor cofał się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 12, 2013 Share Napisano Styczeń 12, 2013 Próbowałem się przemóc. a każdym razem gdy patrzyłem na potwora coś nie pozwalało mi się śmiać. - Nie...nie potrafię. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 12, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 12, 2013 AJ złapała cię za kopyto i dalej śmiała na całe gardło. Cofneliście się, a stwór uciekł korytarzem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 12, 2013 Share Napisano Styczeń 12, 2013 - Przepraszam - powtórzyłem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 12, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 12, 2013 - Nie masz za co, przynajmniej się udało! - krzyknęła Pinkie. - Co tam tak błyszczy? - zapytała AJ patrząc na pudełko. jak idzie rysowanie upiora w sukni? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 12, 2013 Share Napisano Styczeń 12, 2013 Dobrze, myślę, że jutro/dzisiaj wieczorem będzie gotowy - Nie wiem - powiedziałem, podchodząc do pudełka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 12, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 12, 2013 W kartonie leżał kolejny klucz, tylko ze znakiem róży. Obok były napisane te same słowa, co na kartce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 12, 2013 Share Napisano Styczeń 12, 2013 Uśmiechnąłem się pod nosem. A więc dobrze myślałem. Schowałem klucz do juków. - Obyśmy nie wpadli na kolejną pannę młodą... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 12, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 12, 2013 Wyszliście na korytarz. Nie mogliście jeszcze wrócić. Jakaś siła nakazywała ci iść w głąb korytarza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 12, 2013 Share Napisano Styczeń 12, 2013 Kolejny głąb korytarza...ciekawe, co tym razem z niego wylezie - Zaczekajcie - powiedziałem, kierując się wgłąb korytarza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 12, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 12, 2013 - Idziemy z tobą. - AJ i Pinkie, jak powiedziały, tak zrobiły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 12, 2013 Share Napisano Styczeń 12, 2013 - Nie sądzę, żeby było to bezpieczne. - powiedziałem, oświetlając lampką drogę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 12, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 12, 2013 - Come on everypony, smile, smile, smile. Fill my heart up with sunshine, sunshine! - zaśpiewała Pinkie i ruszyliście korytarzem. Po kilku minutach zauważyliście drzwi na końcu korytarza. ER. (z SPV2) właśnie słucham SPV1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 12, 2013 Share Napisano Styczeń 12, 2013 Rany, muszę sobie powtórzyć SP2. Niewiele z tego pamiętam Pchnąłem drzwi do następnego korytarza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 12, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 12, 2013 (ER - Ostry Dyżur) Po ziemi ciągnęła się smuga krwi. Jakby ktoś wlókł czyjeś ciało po podłodze, wszedł przez drzwi obok i wrócił na korytarz, po czym poszedł dalej, nie wypuszczając ciała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 12, 2013 Share Napisano Styczeń 12, 2013 To wiem, ale nie pamiętam dokładnie tego fragmentu z SP2 Wyglądało to nieciekawie. Mimo wszystko smuga krwi wyznaczała nam drogę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 12, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 12, 2013 Pinkie popchnęła drzwi i zatkała sobie pyszczek kopytkiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 12, 2013 Share Napisano Styczeń 12, 2013 Cofnąłem się gwałtownie, widząc to, co ona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 12, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 12, 2013 Na ziemi leżała panna młoda, dyszała ciężko. To była ta sama, którą spotkaliście, ale obok niej stał mechaniczny kucyk. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 12, 2013 Share Napisano Styczeń 12, 2013 - Potwór zabija potwora...świetnie po prostu - mój głos był nienaturalnie wysoki. Lucky Bride już wystarczająco działała mi na wyobraźnię, ale widok jej poszarpanych zwłok...poczułem, że zbiera mi się na wymioty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 12, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 12, 2013 Nie mówiłam, że zabijają się, ale ok. Pinkie wyskoczyła z ukrycia i zaniosła się głośnym chichotem. Mechaniczny kuc (wymyślić nazwę) nie przejął się śmiechem, ruszył na Pinkie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lurasidone Napisano Styczeń 12, 2013 Share Napisano Styczeń 12, 2013 - A więc jednak to nie zawsze działa... - mechaniczny kuc był dość solidny. Jego nie pokona się latarenką czy kopytami. Jak mi jakaś fajna nawa wpadnie, to powiem ^^ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts