Sword Art Online

[Lemuur]

Każdy, kto jest na bieżąco z anime pewnie o tym słyszał... Z jednej strony, moim zdaniem świetny pomysł, a raczej jego oryginalne wykonanie. Z drugiej sporo niedociągnięć i mniejszych lub większych błędów. Ciekaw jestem, co sądzicie o tej serii. Prosiłbym jeszcze, by informacje zdradzające fabułę zamykać w spoilerach ( [spoiler ] Treść [/ spoiler], tylko bez spacji w nawiasach ).

[Gość zukori]

Osobiście jestem w stanie stwierdzić że jest to jedna z moich najbardziej ukochanych serii. kiedy wyszło 5 odcinków, to tak bardzo nie mogłam się doczekać końca, że przeczytałam całego Aincrada. Pomysł świetny, wspaniały, cudny, tylko

totalnie nie podobała mi się druga połowa anime. ten drugi świat jakoś mi nie przypadł do gusty a już tym bardziej wątek miłosny brat-siostra X_X

Niedługo skończę szyć pluszaczka Piny- tego małego smoczka ^^

[Lemuur]

Hmm...

Drugi świat faktycznie był trochę nieudany... Myślę, że po 14 odcinku mogli skupić się raczej na świecie realnym i pójść trochę w wątki psychologiczne, gdyby tak uczynili pewnie to anime byłoby u mnie na równi z MLP xD. Ale wątek miłosny brat - siostra już mi się podobał, lubię poruszanie takich trudniejszych spraw. Tylko trochę za szybko pędzili, przez co nie uzyskał dobrego efektu.

[Gość zukori]

No nic, to pozostaje nam teraz tylko czekać na 2 serię- SAO- Phantom Bullet ^^ znając życie to ja się nie doczekam i znowu zacznę czytać

[Lemuur]

To już zapowiedzieli 2 serię oficjalnie?

[Gość zukori]

no co ty, ale myślisz że by sobie odpuścili skoro poprzednia seria przyniosła spore zyski? podobnie jest z seriami Fate/ ..porobili kilka kinówek, każda odnośnie innego scenariusza gry i teraz czekamy na ostatnią.

[Bezik]

Muzyka słaba, kreska raczej przeciętna, postacie jakieś nijakie..

Od początku, aż do etapu w którym nasi bohaterowie zaczynają bawić się w dom (co jest po prostu żenujące :f ) jest dobrze, nawet bardzo. Ten etap z mysiu-pysiu-matkowaniem, to jest wg mnie dno, potem chyba wracają na front z tego co pamiętam... Tutaj jest już lepiej, ale ciągle nie jest jakoś specjalnie. Potem był boss fight (tuż przed walką z twórcą gry), który to jest świetny. Praca kamery, animacja, ta walka z bossem była świetna. Niestety następny "boss", czyli właśnie twórca gry, to jest takie sobie. Sao completed, znowu realny świat - jest dobrze. Wszystko co potem jest tylko trochę lepsze od dna którym był etap sielanki i zabawy w dom..

Podsumowując, anime które miało dobry start, ale je zrypali.. Zmusiłem się żeby obejrzeć to do końca, a na myśl o kontynuacji zbiera mi się na wymioty.

[Buziol]

Czyli nie tylko mnie nie widzi się druga część fabuły i ewentualny nowy sezon.

Oglądałem to nie tylko z powodu ciekawego pomysłu wirtualnego świata, ale także z powodu dramatyzmu sytuacji(śmierć wirtualna=rzeczywista, morderstwa i rosnący obłęd niektórych użytkowników). Po ukończeniu SAO, całe anime straciło właśnie wspomniany dramatyzm i stało się niemal opowieścią o "walecznym rycerzu ratującym swą księżniczkę z wierzy"(tu wirtualnej klatki). Ogólnie to trochę rozczarowanie :(

[Lemuur]

Bezik, nie zgodzę się z Tobą, moja opinia jest wręcz przeciwna . Muzyka była bardzo dobra, zwłaszcza wzniosłe momenty. Kreska bardzo mi się podobała, świat anime wyglądał pięknie, a postaci, choć stworzone na bazie typowych bohaterów miały w sobie też jakąś głębię.

A fabuła? Do sielanki było fajnie, moment sielankowy był nieco nudny, ale przyjemny i fajnie zrealizowany moim zdaniem. Wydaje mi się nawet, że w tym anime skupili się bardziej na pokazaniu świata i rozkoszowaniu nim, aniżeli samych walkach, które są nudne. Bo... Bądźmy szczerzy. To nie pierwszy taki schemat przygody, takie walki można zobaczyć wszędzie. Później moment z twórcą gry był boski, mi w 14 odcinku szczęka opadła

. Za to wydaje mi się, że niepotrzebnie zaczęli prowadzić akcję w kolejnym świecie. Alfheim Online było już takie na siłę moim zdaniem, jedyne co tam było to świetne walki, no i wątek z siostrą, który niestety został słabo rozwinięty.

Co do drugiego sezonu, z tego co czytałem anime obejmuje niby 4 z 10 tomów noweli, więc nie byłoby chyba aż tak na siłę ciągnięte, ale patrzę na to dość sceptycznie...

[L'estaca]

Jest to świetny pomysł, wg. mnie najlepsze Anime sezonu letniego. Uważam również że jest kilka niedociągnięć, ale nie ma Anime perfekcyjnego Uważam że najlepsza jest w tym

Tajemnica. A mianowicie to że Kirito od początku nie ujawnia nam wszystkiego. Są łączone emocje i sceny, miłosne jak i walki. Tak od razu zapytam was o zdanie: Czy uważacie że powinna być druga seria?

[Gość zukori]

Bećka...

tutaj nie możemy zapytać- czy powinna być bo w novelce jest jak narazie coś koło 11 tomów a to co wyszło to jakieś 6 tomów? więc bardziej konkretne pytanie by było "czy powinni robić ekranizację kolejnego tomu novelki SAO"? jeżeli chcesz poczytać to polecam

http://www.baka-tsuki.org/project/index.php?title=Sword_Art_Online

[Lemuur]

W sumie zależy, co jest w noweli. Bo głupio by było robić taką 2 serię na chama i spartolić wszystko xD. A co sądzicie o Sword Art Offline, oglądał to ktoś?

[L'estaca]

Właśnie obejżałam ostatni odcinek (jakoś przerwałam kiedyś i go nie dokończyłam), więc już mogę więcej napisać. Trochę mnie zirytowało to co się stało w połowie anime (nie chce mi się robić spoilera), amianowicie nie podoba mi sie wygląd tych stworzeń

[Dyrt_Lord]

Juj zaczął się temat o Offline a ja napisze moją recenzję Online

Jak dla mnie to moje chyba ulubione anime. W sumie to też drugie które oglądnąłem. Muzyka, kreska i koncept zajebisty

Śmierć w grze = Śmierć w rzeczywistości. Jak dla mnie bardzo dobry pomysł. Wątek miłosny Asuny i Kirito (w realu to chyba był Kazuto. Chyba.) w końcu jak mógłbym tego nie lubić ja Yui jest moją ulubiną postacią

. Sceny walki były dobre i nie skopane. Przyznam że bardziej mi się podobał Aincard niż Alfheim. Po prostu jak Egil (bo tak murzynowi z barami było chyba) powiedział wrózki to moją jedyną reakcją był rzut butelką w monitor . Jak dla mnie to jedno z lepszych anime jakie oglądałem (i to pewnie dlatego że oglądałem 2 włącznie z tym ). Oglądnąłem dzięki kuzynowi (kurcze musze mi Cole postawić bo już w dwa epickie fandomy mnie wciągnął ) i wcale nie żałuję.

[Xsadi]

Uch... no dobra jak już tu zajrzałam to napisze co myślę... ale mnie wszyscy zjedzą. Ta animka jest ładna .... i tyle. Historia jakich nie mało, fabuła zbyt przewidywalna, a postacie jakieś płytkie... może inaczej niedopracowane. Tyle ludzi to zachwala ale właściwie nie wiem czemu? Ciekawszą muzykę słyszałam w "./Hack" ( historia podobra ), fabuła zabawniejsza i pełna akcji jest w "Prince 1/2 " (też historia podobna). Nie znalazłam tam niczego co mogło by powiedzieć że jest lepsze niż to co oglądałam. Co wiec jest w tym wielkim i wspaniałym SAO? Zawiodłam się na nim tak samo jak na Death Note, zrobili wielką reklamę ale .... nic więcej.

[Major Kusanagi]

Xsadi zgadzam się z tobą. Obejrzenie tego anime zajęło mi ponad miesiąc.....

[Lemuur]

Hmm... Właściwie zgadzam się z tym. SAO cholernie mi się podobało, ale potwierdzam, że nie ma w tym nic nadzwyczajnego, może poza jednym momentem w środku anime, który naprawdę mnie zaskoczył... Każdy kto oglądał na pewno wie o czym mówię xD. I właśnie od tego momentu anime zmarnowało potencjał, mogli duużo ciekawiej to rozwiązać. Jeśli chodzi o soundtrack, to przy .Hack pracowały te same osoby, o ile się orientuję. Ogólnie anime było po prostu przyjemne, wciągnęło mnie... Postaci, hmm... Głębokie nie były, ale sensowne owszem. Mimo zastosowania typowych schematów można było dostrzec w nich coś więcej. Choć najciekawsze rzeczy o ironio działy się w świecie realnym, korzystając z tego mogli zbudować naprawdę fajne i ciekawe relacje między bohaterami. Fabuła zatem geniuszem nie jest, ale wprowadza trochę świeżości do gatunku mym skromnym zdaniem, TROCHĘ, ale jednak. Serii .Hack nie oglądałem co prawda, poza jakimś dodatkiem OVA, który mnie zainteresował. Zainteresował mnie właśnie soundtrackiem, więc na pewno w stronie muzycznej musi tkwić ziarno racji. Mimo to nie uważam tego z SAO za gorszy, soundtrack był świetny, zwłaszcza wstawki z chórem. Ale najsilniejszą stroną SAO z pewnością jest grafika, anime warte uwagi choćby po to, by popodziwiać widoki i ładnie zrealizowane potyczki.

Podsumowując... Nie wiem, co jest w nim takiego, to zwykłe, solidnie wykonane anime, ale w jakiś sposób mnie urzekło, cholernie mi się podobało, poza kilkoma fragmentami.

[trebuhpl]

Ja osobiście mam mieszane odczucia - do momentu z Alfheim (czy jak się to pisze) wciągnęło wręcz niepoprawnie, później... kompletny obrót spraw, czyli nadal oglądałem ale bardziej z czystej ciekawości.

P.S. Informacja dla osób czekających na drugi sezon SAO - nie jestem pewien czy jest to oficjalne czy nie, ale podobnież odwołano jego wydanie

[Servant Saber]

Powiem w skrócie: SAO można by skończyć już na 14 odcinku, a streszczenie fabuły ograniczyć do "Kirito próbuje zaliczyć Asunę".

Ale anime ogólnie rzecz biorąc fajne, a openingu i soundtracku mogę słuchać godzinami <3

[Avro]

Możliwe spoilery!

Kiedy wychodziły pierwsze odcinki byłem strasznie na SAO napalony, ale od wróżek stało się to moim największym rozczarowaniem. Może podobał mi się 1 lub 2 odcinki drugiego arcu. Suguhę bym spalił. THE END.

[EmoTacoZ]

1  część na 7, druga na słabe 3, srsly xD Te ślimaki mi oczy wypaliły, dno, dno i jeszcze raz dno.

[Xyz]

1  część na 7, druga na słabe 3, srsly xD Te ślimaki mi oczy wypaliły, dno, dno i jeszcze raz dno.

7+3=10

Oto moja ogólna ocena tego anime Nie wiem czemu ludzie oceniają tak słabo tą drugą połowę, uważam, że taka zmiana "drogi" jest lepsza niż coś, jak w tych niekończących się anime typu Naruto czy One Piece, gdzie wszystko powoli robi się nudne. Poza tym skoro dalej wam się to nie podoba, to pretensje powinny być do autora powieści o SAO

[Spinwide]

Cóż, właśnie obejrzałem 25 odcinek i uważam, że obie serie były dobre, może Alfheim gorszy i to o wiele, ale dobry.

Otóż nasuwa mi się pytanie: Gun Gale Online? Rzekomy trzeci sezon, słyszałem z pewnego źródła, niezbyt zaufanego (TAK GRILL O TOBIE MÓWIĘ BUCU), że firma produkująca serial została rozwiązana. Prawda to? Anime z miejsca pokochałem i szczerze, to chciałbym aby było kontynuowane D:

 

P.S. Mam nadzieję, że temat ożywi się choć na moment, by ktoś mi odpowiedział

 

 

@Xyz /) jestem chyba jednym z niewielu oglądających, którym spodobały się wątki emocjonalne i romansidła w tym anime

Nie szukałem w SAO walki jak w większości innym anime, tutaj chciałem po prostu wiedzieć jak potoczą się losy Kirito i Asuny

Edytowano Maj 25, 2013 przez Spinwide

[Flutteryay]

A ja jestem dopiero w połowie, czyt. wczoraj obejrzałam odcinek 14.

Ale ogólnie odcinki oglądałam w takim tempie jak oni zdobywali piętra

 

@Spinwide Czyli nie jestem sama xD Też podobały mi się te wstawki miłosne

[Spinwide]

Zabawne, że wszyscy hejcą zabawę w dom, a mnie ona podobała się najbardziej w całym anime

Jestem ciekaw jak wyglądałoby to GGO. Najpierw zamiana mieczy na magię, teraz na broń palną,

plus Kirito ma być dziewczyną

sprawia, że niecierpliwie czekam na kontynuację (o ile postanowią zrobić. ALO zostało uznane za klapę, mimo że samo anime miało ponoć 2 miliony wyświetleń na animezone przy 25 odcinkach, porównując Bleach przy ok. 370 miał 2,5 miliona, tak wyczytałem na którymś forum, nie mam pewności czy to prawdziwa informacja )