Adm1RED Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 - Ja też może się przedstawię. Jestem Major Dark Flame. Powiedział i usiadł bo nie miał nic lepszego do roboty. Link do komentarza
Jake Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Śmierć zaśmiał się i powiedział - Ta kosa jest 2315 razy twardsza od stopu adamentowego. A poza tym przepraszam za pomyłkę, ale rozmowa z kotem mnie zdezorientowała. Po czym Śmierć schował kosę i dodał - Nie martw się. Wiem kiedy zginiesz więc nie muszę się przygotowywać. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Zaśmiała się i powiedziała. Nie zupełnie oto mi chodziło. 2027 rok będzie deszcz asteroid gdzie wyginie połowa kucyków na świecie. Maga praktycznie zniknie z tego świata i wkroczy era cyfryzacji. Magia nadal jest albo bardzo osłabiona po deszczu asteroidach. Po czym usiadła. Link do komentarza
Jake Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Śmierć się zaśmiał - Przecież ja żyję we wszystkich wymiarach i wiem o tej katastrofie. Ale i tak chodziło mi o twoją śmierć. I nie zgadniesz kto... Śmierć przypomniał sobie że nie powinien zdradzać przyszłości. Powiedział - Nieważne... Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Powiem tak mało mnie obchodzi jak i kiedy zginę nawet jeżeli mam zostać zabita przez swojego. Po czym spojrzała się w niebo Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 - Ja bym cię nie zabił, nie był bym do tego zdolny Orange. Po czym oparł się o drzewo na którym siedział kot. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Przestała się patrzeć w niebo i spojrzała się na Dark'a Wiem że byś nie zabił jesteś jednym z moich najbardziej zaufanych kucyków. Po czym spojrzała się na Śmierć, Kota, Cadance. To może się przedstawicie? Spytała się. Link do komentarza
Jake Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Śmierć spojrzał się na Orange i ukłonił się - Nazywam się William Stevenson Jacob II zwany także Śmierć. Do usług, a raczej nie usług. Po czym Śmierć wyjął kosę i zaczął nią ostrzyć. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Z twoich usług nawet nie mam ochoty korzystać. Dark znikamy stąd bo nawet księżniczka nie chce z nami gadać. Po czym włączyła AeroSkrzydła podeszła do Darka. Wskakuj mi na grzbiet polecimy gdzieś bo tutaj marnujemy czas. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 - Dobra. Powiedział i wskoczył na grzbiet Orange. Dark był lekki jak na swój wiek. Link do komentarza
inka2001 Napisano Kwiecień 27, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 27, 2013 - Hej! Nikt nie będzie groził Śmierci! Jasne? - Krzyknęła Ruffian. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Nie zważając na ruffian odpaliła silniki i zrobiła duży hałas. Trzymaj się mocno*zaśmiała się* Po czym wystartowała zostawiając za sobą kłębę dymu. To gdzie lecimy? Spytała się Dark'a. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 - Nie wiem... przed siebie? Powiedział rozglądając się po otoczeniu. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Rozmyśla się chwilę i rozgląda po terenie. Hmm też nie wiem ale musimy gdzieś obóz założyć zaraz noc nastanie. Po czym wylądowała w pobliskim lesie gdzie dezaktywowała AeroSkrzydła. Zajmij się namiotem bądź ogniem ja roztawię czujki by nas nic nie zaskoczyło. Po czym zdjęła skrzyneczkę z AeroSkrzydeł i poszła z nią w kilka miejsc lasu by po ukrywać kilka czujek ruchu. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 - Rozpalę ognisko. Po czym zabrał się za szukanie gałęzi. Minęło kilka minut i znalazł tyle gałęzi by rozpalić ognisko. Chwilę pomyślał i zaczął trzeć gałąź o gałąź. Tarł tak szybko że między drewnem było widać iskry a później ogień. - Orange jest ogień co teraz? Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Kiedy roztawiła czujki na ziemi podeszła do ognia. Jeszcze namiot i czujki wykrywania magicznego i można iść spać albo posiedzieć sobie. Za co chcesz się wziąść czujki czy namiot? Spytała się. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 - Zajmę się namiotem w jednej twojej skrzynce powinien być. Po czym podszedł do AeroSkrzydeł Orange i pokazał jedną z jej skrzyneczek. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 I co oczekujesz mojego pozwolenia bierz ten namiot i roztawiaj go. Ja zajmę się czujkami na wykrywanie magi. Po czym wzięła drugą skrzyneczkę i zaczęła rozstawiać czujki po rozłorzeniu czujek aktywowała je. Dobra teraz będzie bezpiecznie chociaż by. A jeszcze jedno. Podeszła do kolejnej skrzyneczki i wypuściła lotki. Dobra teraz jesteśmy na pewno bezpieczni*zaśmiała się* Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Dark wyciągnął ze skrzyneczki namiot i jak najszybciej go rozłożył kilka metrów od ogniska by go nie spalić. - Już. Powiedział i usiadł przy ognisku. - Jak chcesz możemy siedzieć. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Podchodzi i siadaj przed ogniskiem. Powiedz mi no co on ci takiego powiedział na ucho? Spytała się Dark'a Link do komentarza
Jake Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Śmierć rozciągnął się i podszedł do kota. Powiedzial - I tak łapanie myszy to praca. Po czym prze teleportował się na chmurę nad obozem Orange i Darka. Zaczął słuchać co gadają. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 - Że ty mnie kochasz...to mi powiedział. Po czym tylko westchnął i popatrzył w niebo. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 *Zaśmiała się* jesteś moim najlepszym kucem w oddziale i że nie chce cię strać co nie znaczy że cię kocham. Po chwili jej uszu z hełmu dobiegł cichy alarm. Dobra koniec tego gadania mamy gości. Po czym podbiegła do swoich skrzydeł i je aktywowała. Już po chwili była uzbrojona w zbroję i gotowa do ataku. Link do komentarza
Jake Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Śmierć zaśmiał się cicho i powiedział do siebie - Jeszcze masz czas... Po czym prze teleportował się na pobliskie drzewo bezszelestnie. Stał się niewidzialny dla żadnych czujników. Był praktycznie w innym wymiarze, ale był zarazem w tym który nazywają "normalnym" Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Orange nic nie robiła tylko stanęła przy ognisku i wyczekiwała tak jak by wiedziała, że ten ktoś zaraz koło niej stanie. Kim kol wiek jesteś nie marnuj naszego czasu i wyjdź. Obiecuję, że nie zrobimy tobie żadnej krzywdy. Link do komentarza
Recommended Posts