Gość Iluzja Pie Napisano Marzec 17, 2013 Share Napisano Marzec 17, 2013 Z krzaków nagle wyskoczyła różowa klacz. -Co jest ! ? - zawołała wesoło Link do komentarza
inka2001 Napisano Marzec 22, 2013 Autor Share Napisano Marzec 22, 2013 Z krzaków nagle wyskoczyła różowa klacz. -Co jest ! ? - zawołała wesoło - Ktoś ty?! - Spytała lekko zdziwiona Ruffian. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Na ziemi, tuż obok zmaterializowało się coś czarnego, co z czasem przybrało postać kota o turkusowych oczach. Zwierzę rozejrzało się dookoła. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Niedaleko słychać było wybuch a później jak dym opadł było widać szarego ogiera który leżał nieprzytomny. --------- Wygląd Dark Flame'a Nwm gdzie jesteście i wgl co się dzieje więc uderzam w ziemię. Link do komentarza
inka2001 Napisano Kwiecień 21, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 21, 2013 - Kim wy jesteście?! - Krzyknęła Ruffian. - Witajcie! - Powiedziała Cadence. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 23, 2013 Share Napisano Kwiecień 23, 2013 ( Ruszcie się albo ja wypadam z tej zabawy xD ) Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 23, 2013 Share Napisano Kwiecień 23, 2013 Na czystym niebie było można ujrzeć dziwne rozdarcie po około 2 minutach coś z wielką prędkością i wielkim hałasem wyleciało z dziwnego rozdarcia a samo znikło zaraz po wylocie tego czegoś. Po chwili dziwna postać z wielką prędkością przeleciała nad (nwm gdzie jesteście bo nie czytałem) Kryształowym Imperium zrobiła nawrót po czym zaczęła zwalniać aż w końcu wylądowała w pobliżu niej nikogo nie było. ~~ <<<<Moja postać jest na obrazku Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 Kot przeciągnął się i niewzruszony podszedł pod drzewo, wgapiając się w kuce dookoła niego. Wyglądał na takiego, któremu nie pasuje obecność nikogo, oprócz siebie i ewentualnego pożywienia. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 Rozejrzała się dookoła siebie nie widząc ni kogo ruszyła przed siebie w centrum miasta. Mówiła sobie w myślach o tym jak ją cofnęło gdzieś to nie znanego miejsca. Przechadzając się ulicami miasta dostrzegła kilka kuców i kota. Nie wiedziała co robić czy są wrogo czy przyjaźnie nastawione kuce więc postanowiła się chować jak tylko na jakiegoś natarfi. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 Dark wstał i popatrzył się po małej dziurze po lądowaniu. - Cud że jeszcze żyję. Szlak AeroSkrzydła się spaliły w tunelu czasoprzestrzennym. Muszę znaleźć Orange. Po czym wyszedł z dziury z hełmem na głowie z włączoną funkcją wykrywania ciepła ciała. - Orange! Krzyknął idąc obok budynków. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 Kiedy znikła z pola widzenia innych kucyków usłyszała znajomy głos. He? Dark? Dark! Gdzie jesteś! Krzyknęła i pogalopowała w stronę dochodzącego krzyku. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 - Orange myślałem że cie nie znajdę. Powiedział i zasalutował na widok Orange. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 Podbiegła do Dark'a Spocznijcie żołnierzu! Co się stało z waszymi AeroSkrzydłami. I gdzie my u licha jesteśmy! Spytała się. I krzyknęła pod koniec. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 - Mi się wydaje że cofnęliśmy się w czasie i to chyba jest Kryszatłowe Imperium. Powiedział i spokojnie spojrzał na otoczenie. - A i moje AeroSkrzydła się spaliły lub rozpadły w tunelu czasoprzestrzennym. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 *wzdycha*To nie dobrze ciężko będzie nam się przemieszczać jak coś wezmę cię na grzbiet *zaśmiała się* Ciekawi mnie ogólnie jaki jest rok*powiedziała lekko zmartwiona* Po czym rozgląda się po mieście. Słuchaj musimy się stąd ulotnić. Pewnie mieszkańcy albo straże nas widziały a nie chce wiedzieć co z nami zrobią i to jeszcze z takim sprzętem. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 - Ja myślę że jest rok 2000. Powiedział patrząc na grupkę kucyków z ukrycia. - To chyba jest księżniczka. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 Zmartwiła się po czym powiedziała. No to ładnie nas wywaliło ciekawe jak wrócimy bo mi dopalacze się spaliły a tobie Skrzydła się spaliły. Wzdycha poczekamy aż odejdą i uciekniemy gdzieś, albo że masz ochotę z nimi pogadać. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 - Właśnie nie wiem...Ty wybiesz Orange bo Ty dowodzisz. Powiedział i spojrzał na Orange będą spokojnym. - Grunt to zachować spokuj. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 *wzdycha* Poczekaj tutaj podejdę do nich w razie czego pokiwam ci głową na znak że jest bezpiecznie jak tupnę 3 razy tylnim kopytem uciekaj. Po czym aktywowała swój system obronny i ofensywny. Na ciele Orange ustawiła się lekka zbroja przez którą wyglądała jak robot. Dobra idę. Po czym wyszła z krzaków i podeszła do Cadance(jeżeli wy jesteście oczywista w imperium bo nie czytałem ) Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 - Dobra poczekam. Powiedział i ukrył się w krzakach. - Jestem w gotowości. Powiedział przez radio. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 nie wiem jak usunąć xD pomyliłem posta:P Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 Kot wychylił głowę i zlustrował uważnie Śmiercia siedzącego na drzewie. Gdyby był kucem, zdziwiłby się. Ale że był kotem... Cóż mogłoby zdziwić kota? Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 - Drzewo jak każde inne, mój drogi. Co mnie sprowadza? Bo widzisz, w podróży czasoprzestrzennej czasem można zabłądzić. Cciałem wrócić właśnie do wtorku wieczorem, żeby ponwnie zjeść kolację i znalazłem się tutaj. To problematyczne. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 - Jutro będzie dzisiaj. I po jutrze... Zawsze jest dzisiaj, nawet jak jest się w przyszłości. - Powiedział kot. - Jak to jest odbierać komuś życie? - zapytał ze znudzeniem. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 24, 2013 Share Napisano Kwiecień 24, 2013 - Nigdy po zjedzeniu czegokolwiek nie należącego do mnie nie cuzłem się źle. Nudne to musi być. Strasznie przypomina pracę. Link do komentarza
Recommended Posts