Wizio Napisano Kwiecień 13, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 13, 2013 - Niestety nie było jej tu ostatni. Nic również nie mówiła, iż przybywa tutaj, więc nie mam pojęcia czy pojawi się w najbliższym czasie. Miejmy tylko nadzieję, iż to co powiedziała było tylko niewinnym przypadkiem albo drobnym żartem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 14, 2013 Share Napisano Kwiecień 14, 2013 - Być może się przesłyszałam. - Odparłam. Teraz przypominałam sobie tamten dzień. - Czy w ciągu kilku dni będzie organizowane święto związane z Equestrą? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 14, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 14, 2013 - A skąd takie pytanie? - zapytała Celestia ze zdziwieniem. - Na aktualny czas nie jest nic planowane, więc jest spokój. Mam nadzieję, iż ta cała sytuacja nie zrobiła ci na złe. Może chcesz odpocząć? Wydajesz się trochę sfrustrowana. Oczywiście... jeśli masz ochotę Galaktyko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 18, 2013 Share Napisano Kwiecień 18, 2013 - Nie, nie chcę. Jestem trochę zdenerwowana strażnikiem, ale wszystko będzie dobrze, jak trochę odpocznę. - Powiedziałam cicho. Chciałam, żeby ktoś zwrócił na mnie uwagę i zobaczył, że ja mogę być lepsza od wszystkich. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 18, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 18, 2013 - Galaktyko... mówiłam ci już, iż nie masz się czego obawiać z jego strony. Ja do tego nie dopuszczę, a strażnicy dobrze wiedzą, iż lepiej nie krzywdzić kucyków bez PRAWDZIWEGO do tego powodu. Masz słowo księżniczki, iż nic ci się z jego strony nie stanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 19, 2013 Share Napisano Kwiecień 19, 2013 - Napewno? W takim razie dobrze. Wiem że ty zawsze totrzymujesz słowa, księżniczko. - Powiedziałam i uśmiechnęłam się lekko. Wiedziałam bowiem, że księżniczka nie kłamie i dotrzymuje obietnic. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 19, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 19, 2013 Księżniczka się uśmiechnęła, a następnie spojrzała na słońce, które widać było za kolorowy i zdobionym szkłem, które również odgradzało wnętrze od świata zewnętrznego. Po chwili ponownie spojrzała na ciebie. - Czy mogę ci pomóc w czymś jeszcze? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 - Nie, pójdę już. Tak będzie lepiej. - Powiedziałam i ruszyłam w kierunku drzwi wyjściowych. Poczułam się nie doceniona.Jak jakiś śmieć. - Do widzenia. - Powiedziałam i wyszłam na korytarz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 21, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 21, 2013 Wyszłaś na korytarz, po którym raz po raz przechadzała się grupka gwardzistów. Nie zwracała ona nawet na ciebie uwagi. Traktowali cię wręcz jak powietrze. Najwidoczniej mieli mocno wpajaną dyscyplinę i sposoby zachowania się tu i tam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 21, 2013 Share Napisano Kwiecień 21, 2013 Szłam ze spuszczoną głową. Zaczęłam płakać. Widziałam wiele drzwi, aż dotarłam do końca korytarza. - Pójdę do Crystal Empire, tam mnie docenią. - Powiedziałam i znowu ruszyłam przed siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 21, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 21, 2013 Czułaś się jak... wyrzutek i niechciany kucyk, który jest wszystkim zbędny. Samo obraza nie była dobrym pomysłem, lecz tobie i tak to wszystko było jedno. Udałaś się więc na stacje Canterlotu, z której miałaś trafić do twojego domu. Domu, w którym cię szanują, a nie traktują jak dziwaczkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 26, 2013 Share Napisano Kwiecień 26, 2013 (edytowany) Wyczarowałam rogiem chusteczkę. Zaczęłam płakać. Co oni sobie myślą? Canterlot był takim wyrafinowanym miejscem. - Wcale taki nie jest. - Powiedziałam ocierając łzy. Edytowano Kwiecień 26, 2013 przez Wizio Poprawiam błędy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 27, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 27, 2013 (edytowany) < Jak mogłaś sobie wyczarować chusteczkę? Nikt nie umie materializować przedmiotów. Nawet Twilight tego nie umie, więc ty tym bardziej nie powinnaś znać tego zaklęcia... o ile takie istnieje. > W Canterlocie każdy kucyk był wyrafinowany, lecz dbał głównie o siebie i swoje interesy. Wiedziałaś, że to nie jest Ponyville, w którym każdy chce się bawić i inne takie rzeczy. W stolicy liczyły się interesy, które zapewniały byt kucykom. Na piękne oczy nie zarobisz zbyt wiele, więc kucyki zakładają własne firmy, sklepy i zakłady, aby wspinać się coraz to wyżej wyżej w hierarchii popularności tego miasta. To właściwie się tutaj liczyło. Jeśli byłeś sławny i bogaty, to miałeś wszystko. Zapraszali cię na bankiety, uroczystości i inne takie rzeczy. W Ponyville były szalone imprezy, które dla tego miasta wydałyby się głupie i niezrównoważone. Edytowano Kwiecień 27, 2013 przez Wizio Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Maj 1, 2013 Share Napisano Maj 1, 2013 (edytowany) < Nie wiem. Ups. Pomyłka > Musiałam przywyknąć do tego, że w Equestrii są miejsca w których są kucyki dobre mile i pomocne i takie jak wredne złośliwe i samolubne. Takim miejscem z wadami był Canterlot. Nie podobało mi się to, że te kucyki wyżywały się na mnie swoimi fochami. - Skoro tacy są, to ja też taka będę. - Powiedziałam do siebie. Zaczełam iść wysoko podnosząc nogi i unosząc głowę. Edytowano Maj 12, 2013 przez inka2001 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Maj 12, 2013 Autor Share Napisano Maj 12, 2013 Zmieniłaś gwałtownie pozycje, w której kroczyłaś na dworzec w Canterlocie. Wydawałaś się już bardziej poważna, a kucyki nawet jeśli nie zwracały na ciebie zbytniej uwagi, to jako tako przyglądały się tobie z niemałym zaciekawieniem. Nikt jednak nie postanowił się do ciebie odezwać. Kilka kucyków jednak rzucało krótkie "dzień dobry", lub po prostu skinęły głowami, w celu bez słownego przywitania się. Jak było wiadomo nie od dziś, to postawa ma duże znaczenie na zachowanie i charakter kucyka, a ty byłaś tego doskonałym przykładem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Maj 13, 2013 Share Napisano Maj 13, 2013 Postanowiłam powrócić do normalnego chodu, bo takie chodzenie nie miało sensu, a było mi niewygodnie. Zaczęłam rozglądać się za jakimś ciekawym miejscem. Kłusem szłam przez to cudne miasto i jak jakiś wieśniak rozglądałam się do okoła. - Przepraszam, jest tu jakiś zabytek? - Spytałam na głos. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Maj 15, 2013 Autor Share Napisano Maj 15, 2013 - Tutaj jest porządne i wyrafinowane miasto, dla kucyków, które do czegoś doszły i chcą się ustawić, a nie dla przybłęd, które przyszły sobie pozwiedzać. Nie masz nic, to również nie ma się tu czego szukać, więc raczej "zabytków" tutaj nie znajdziesz - powiedział przelotnie jakiś kucyk, a następnie ruszył dalej w drogę. Cała reszta kucyków nawet nie zwróciła uwagi na to, co się właśnie odegrało. Każdy był zajęty "swoimi problemami." Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Maj 17, 2013 Share Napisano Maj 17, 2013 Popatrzyłam ze złością na kucyka. Miałam dość. - Jestem uczennicą księżniczki Cadence, więc żądam żebyście poświęcali mi więcej uwagi! - Krzyknęłam na cały głos. Nic mnie nie obchodziło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Maj 20, 2013 Autor Share Napisano Maj 20, 2013 Żaden kucyk nawet się nie zatrzymał. Widoczne jednak było, iż niektóre kucyki, chodzące razem szeptały coś do siebie. Nie trudno było wywnioskować, iż chodzi o ciebie. Niemal to każdy, z owych kucy, które chodziły uliczce, na której aktualnie się znajdowałaś, ignorował cię. Raz po raz ktoś na twój widok parsknął, co było wiadomym powodem. Zbłaźniłaś się i zrobiłaś z siebie idiotkę, na oczach stolicy Equestrii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Maj 24, 2013 Share Napisano Maj 24, 2013 (edytowany) - Tak? To ja wam pokażę! - Krzyknęłam i rzuciłam się na jakiegoś kucyka, okładając go kopytkami. - A masz! - Krzyczałam. Nic mnie nie obchodziło. Edytowano Czerwiec 16, 2013 przez inka2001 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Czerwiec 6, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 6, 2013 < Nie napisałem, iż są tu jakieś owoce... > Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Czerwiec 16, 2013 Share Napisano Czerwiec 16, 2013 < Poprawione> Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts