Skocz do zawartości

The Pinkamena - Sesja w krainie śmierci: Rozgrywka!


Lemuur

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 280
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

- Dużo podróżuję, ale nigdy nie byłem w takim miejscu. Mówiłem, że jest specyficzne. Jest smutne, nie ma w nim kogoś kto wprowadziłby trochę uśmiechu. Kiedyś występowałem u takiej klaczy, ale ona już odeszła. - Vivacious usiadł przy wejściu do jaskini. Postarał się wygodnie usadowić, ale nie było to łatwe na tak szorstkich skałach. Zaczął stroić mandolinę. - Nigdy nie przyszedłbym tu bez celu, ważnej przyczyny. Tu jest nieprzyjemnie i wrogo, nie ma nic ciekawego. Nic dziwnego, to kraina zmarłych, zawsze podejrzewałem, że będzie pusta. - Gwizdnął krótko, a szczury wyszły z torby i zaczęły sprawdzać naciąg strun. Wskazały grajkowi piątą strunę i zasygnalizowały, aby ją jeszcze dokręcić. - Nie każe Ci wierzyć w moją wersję motywacji Rainbow, jeżeli jesteś tu po to, żeby ją uratować, to cieszę się, że jesteś z nami. Da ktoś to światło? Radosne pieprznięcie czołem w skałę jakoś mi się nie uśmiecha. Może jak zbyt mocno walnę, to zacznie. -

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podeszłem do Vivaciousa nadal żaglując wyczarowanym sztyletem

-Pewnie cię to zdziwi Vivaciousie ale ja byłem w takich miejscach... nawet bez przyczyny. Nie liczy się czasami cel... liczy się podróż. A ta wyprawa ma ważny cel... i ciekawą podróż. A jeśli nie chcesz walnąć o jakąś skałę to trzymaj się blisko mnie, ja widzę w ciemności.- po chwili uśmiechnąłem się, jednak mój uśmiech przypominał bardziej uśmiech psychopaty niż podróżnika.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Wędrując po takich miejscach nauczyłem się wielu rzeczy. Jedna z nich to "zawsze może być gorzej" to co widzisz to jedynie pustkowie... miejsce wyniszczone przez duchy które nie zaznały spokoju. Nie zwiedzałem całej tej krainy więc powiem ci gdzie byłem. Byłem na Polanach Banshee: łąka pełna duchów zwiastujących twoją śmierć, w Iglicach Tortur: Wielkie wierze pełne najbardziej cierpiących duchów, oraz Otchłani Cieni: Jest to przepaść przez którą przychodzą duchy które właśnie umarły.Nie wiem jakie teraz miejsca zobaczymy ale mam nadzieję że nie będziemy musieli iść na Polach Banshee. Wiele z nas mogłoby tym zapłacić życiem. Jednak jest parę przyjemnych miejsc ale ja wolę pamiętać te gorsze by je unikać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Zecora mi mówiła że istnieją takie miejsca w tej krainie-odpowiedziałem- Dla samobójców istnieje Wisielczy Las i który znajduje się na Równinie Zagłodzonych. Przez tą ziemię przepływa Rzeka Topielców ,która wpada do Spalonego Morza na którym znajduje się Wyspa Noży. Jeżeli chodzi o miejsce dla zasłużonych ,to zwą je Miastem Umarłych. Dzieli się ona na Dzielnice Zasłużonych i Slumsy Pokutników. Myślę że Rainbow możemy szukać właśnie w Dzielnicy lub na Spalonym Morzu, dokładniej na Wyspie Noży.Pozostaje jeszcze problem z dostaniem się na tą wyspę. Nie wiem czy można tu wynająć jakiś okręt. Jednak mimo wszystko proponuję udać się do miasta. Może tam znaleźlibyśmy jakiegoś uzdrowiciela i zasięgnęli języka o nowo przybyłych duszach.Ale ostrzegam was przed jednym. gdy byśmy znaleźli się w mieście to, cytując moją nauczycielkę:"Nie patrzcie w oczy kruka, gdyż sama Śmierć przez nie zajrzy w twego ducha

Podzieliwszy się informacjami z resztą załogi i powiedziawszy Vivaciousowi o miejscach gdzie możemy znaleźć Rainbow ,udałem się do reszty grupy eleganckim i spokojnym kłusem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Jeżeli dobrze pamiętam z lekcji to Rozdroże Ducha. Wszystkie duchy zmierzające do Miasta Umarłych tędy przechodzą-odpowiedziałem

Nagle zauważyłem skrawek ektoplazmatycznej sierści na obumarłej gałęzi krzewu. Ewidentnie ktoś tędy niedawno przechodził. Gdyby się przyjrzeć bliżej ,można było rozpoznać na niej kolory. Był tam fiolet, błękit,zieleń, żółć i czerwień. Nagle sobie uświadomiłem i pobiegłem powiadomić grupę:

- Hej -powiedziałem zdyszany - poznajecie te kolory ?

-----------------------------------------------------------------------

Lemi co jest ? Znowu brak postów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Hahaha... rozbawiasz mnie przyjacielu chcesz iść do miasta to rozumiem. Ale porozmawiać z duchami? Możesz mieć problem gdyż ich język jest tak zapomniany że prawdopodobnie znam go tylko ja. Jestem prawie tak martwy jak duchy. Mówisz jeszcze że chcesz znaleźć uzdrowiciela?- padłem na ziemie ze śmiechu- W życiu się tak nie uśmiałem... po co duchom uzdrowiciel skoro i tak są już martwi?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Wiem co mówię drogi Shadowie. Wszystko co wiem zawdzięczam mojej nauczycielce i chwała jej za to.Pamiętaj że duchy to osoby które znaliśmy za życia. Po prostu przeniosły się do innego świata. Wiem że jesteś ekspertem od tych spraw ,ale nie neguj wiedzy innych- odparowałem i dodałem- A odnośnie uzdrowiciela to nie żartowałem. Przecież duchy zostały w jakiś sposób zabite. Zresztą to jest Kraina Umarłych ,nie tylko duchów. Możemy tu spotkać również demony,ghule i inne stworzenia nie zbyt dla nas przychylne. Jasne jest że nie usiedzą w spokoju i w końcu dojdzie do jakiejś bójki. Sądzę więc że uzdrowiciel również by się znalazł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Pozwólcie że włączę się do waszej rozmowy-powiedziała Sad Blind poważnie-Zgadzam się z Anaidem w końcu jestem w połowie duchem i potrzebuję(a przynajmniej druga część mnie)uzdrowiciela.Gdyby nie on już dawno bym tu latała-powiedziałą niewidoma klacz

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

//Ah, jak zwykle nieogarnięta... przepraszam za nie pisanie, lecz jestem ostatnio trochę zajęta i zapomniałam o wątku :facehoof:

-Cóż... Nie mam nic przeciwko... Możemy pójść jaskiniami...

*Niepewna spojrzała na resztę grupy... W głębi wciąż czuła przerażenie, bała się że podróż się nie powiedzie... Lecz próbowała o tym nie myśleć. Musiała być twarda. W końcu inaczej by nie przeżyła*

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstałem z ziemi po swoim napadzie śmiechu.

-Wiem że zawdzięczasz wiele swojej nauczycielce i większość to prawda. Ale pamiętaj że teoria nie zawsze gra z praktyką. Byłem tu bardzo długo a ran to tych wędrówkach miałem tak wiele że nie pamiętam ale nigdy nie spotkałem tutaj uzdrowiciela. Z jednego pewnego powodu. Świat który widzisz jest dla tych którzy zginęli z niedokończonymi sprawami, przez samobójstwo lub z szaleństwa. Ci którzy zginęli ze starości, w spokoju, lub niczego nie żałują otrzymują wieczny spoczynek. Swoją drogą... nie obraź się ale demony spotkasz prędzej w Tartarze niż tutaj.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Z góry przepraszam za offtop ,ale czy ktoś ma jakieś informacje co z sesją. Bo coś nam nie wychodzi. Właściwie ze strony organizatora(bardzo przepraszam Lemuur). Ale mam propozycję. Lemi jeżeli będziesz to przeczytaj posta. A więc mam propozycje aby gracze sami poprowadzili sesję. Chodzi o to że np. Pinkamena oddzieliła się od głównej grupy i wyruszyła na samotne poszukiwania Rainbow i w tym czasie przekazała by dowództwo nad grupa komuś innemu. Ta osoba automatycznie stawałaby się chwilowym MG ,który by to prowadził.Oczywiście później dołączyła by do nas.Chodzi o to ,aby była trzymana reguła tego 1 postu co 3 dni. Bo tak trochę dziwnie. Przeważnie jak wchodzę na forum zawsze sprawdzam sesję bo może jest nowy post. Proszę o odezwę

Jeszcze raz przepraszam za offtop. Proszę również nie pisać wiadomości np. Po prostu chcesz sam prowadzić sesję itd . Podejdźmy do tego na chłodna, z rozumem.

Pozdrawiam

MewTwo (dawniej Anaid)

PS:Post skasuję kiedy otrzymam odpowiedź od Lemiego tutaj bądź na PW odnośnie sesji. Proszę również pisać tu swoje opinie na temat mojego pomysłu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekamy już na tyle długo, że brak off-topu byłby dziwny.

Mam pewien pomysł. Możemy poprosić któregoś z MG, żeby przejął obowiązki Lemuura związane z prowadzeniem. Lemi jest odpowiedzialną osobą, już zauważył, że trochę się nie wyrabia z odpowiadaniem, a pewnie zależy mu bardziej na dziale i jego żywotności, niż przywileju prowadzenia. Bynajmniej nie chciałbym, żeby go wyautowano, ale gdyby z Pinkameny zrobić normalną postać, to Lemuur zostałby w sesji jako gracz.

Co wy na to?

A przede wszystkim co ty na to, Lemuurze?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak uważam. Wiadomo, Lem ma pewnie dużo obowiązków bo ogólnie coraz rzadziej go widać na forum... Ale myślę również że powinniśmy się wstrzymać z sesją dopóki nie otrzymamy odpowiedzi od Lemuura. Co o tym sądzicie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciągnąć innego MG do sesji? Technicznie nie zawadzi, nic się w sumie konkretnego nie wydarzyło... cóż, jak dla mnie to na chwilę obecną byłoby lepiej, gdyby sesji nie było. Jakkolwiek, wątpię, aby ktoś poza mną był w podobnej sytuacji.

Sercem jestem za daniem Lemuurowi czasu i kolejnej szansy, zważając na to, że problemy mają w zwyczaju chodzić nie parami, a stadami.

Jakkolwiek, jeśli macie ochotę na chyżą kontynuację... cóż. Są na forum osoby tylko czekające na szansę. Jeśli zdołacie taką wyłowić i przekonać do dopasowania się do gotowego mechanizmu... domyślam się bowiem, że Lemuur miał konkretne zapatrywania na możliwości w tej krainie i o ile przekazanie wizji pomysłu do wdrożenia może być ciężkie, o tyle patrzenie jak ktoś zmienia koncept smutne...

Dajcie mu chwilkę. Niech się wypowie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...