Nightmare Napisano Lipiec 15, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 15, 2013 Dust zachowywał się, jakby ta cała przygoda się nie wydarzyła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 16, 2013 Share Napisano Lipiec 16, 2013 Pewnie go przytkało. To już nie jest moja sprawa. Całkiem miło było znów zobaczyć go w dawnej, w pełni kucykowej formie. Dokończyłem zupę, po czym pogwizdując wesoło powędrowałem do rzeczki, by umyć naczynia. Kiedy Dust zaspokoił głód, uczyniłem to samo z jego miską i łyżką, oraz z garnkiem. Potem wróciłem, raźno zabierając sięza pakowanie rzeczy. - Czy mógłbyś złożyć namiot i nakarmić owieczkę? Idziemy dalej. - zadysponowałem. - Zrobimy sobie obóz wędrowny, co ty na to? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 16, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 16, 2013 - Dobry pomysł - ucieszył się i nałożył jagód dla małej. Kilka sekund później namiot był w jego jukach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 17, 2013 Share Napisano Lipiec 17, 2013 Rozpoczęliśmy więc wędrówkę przez ostępy jakiejś dzikiej puszczy gdzieś niedaleko Kryształowego Imperium, kierując się względnie na wschód. W domyśle zamierzam maszerować z ekipą aż do wieczora. Dopiero przed zmrokiem rozbijemy obóz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 17, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 17, 2013 Po wędrówce spędzonej na śpiewaniu i rozmowie rozbiliście obóz koło dużego jeziora z kolorowymi rybami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 19, 2013 Share Napisano Lipiec 19, 2013 Po dokonaniu podstawowych czynności obozowych (jak przygotowanie ogniska i takie tam inne) ruszyłem raźno na brzeg jeziora, by po chwili, gdy już zdjąłem z siebie ubrania, zanurzyć się w jego nomen omen krystalicznie czystej wodzie. Postanowiłem oddać się pływaniu, nie przejmując się chwilowo Dustem oraz owcą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 19, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 19, 2013 Owieczka skubała sobie trawkę, nie przejmując się światem, a Dust zdrzemnął się pod drzewem. Letnia woda łagodziła mięśnie, obolałe po dniu wędrówki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 23, 2013 Share Napisano Lipiec 23, 2013 Po krótkiej kąpieli wygramoliłem się na brzeg. Gdy wyschłem już jako tako, zaproponowałem Dustowi by popluskał się w jeziorze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 23, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 23, 2013 Kucyk przyklasnął pomysłowi i po chwili już nurkował w jeziorku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Lipiec 27, 2013 Share Napisano Lipiec 27, 2013 (Wybacz długie odstępy, Nightmare.) A ja, wykorzystując chwilę spokoju, skontrolowałem zapasy. Dziś zamierzam zjeść coś innego niż zupa, więc przystąpiłem do robienia pożywnej sałatki owocowo-warzywnej dla osób w liczbie trzech. Tak, owieczka także została potraktowana przeze mnie jako osoba. Więc, gdy tylko to uczyniłem, skierowałem swe kroki ku namiotowi, by tam w spokoju oddać się słodkiemu nicnierobieniu. Jedno co, to gwizdałem sobie. Dobrze robią nam te wakacje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Lipiec 27, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 27, 2013 (nic się nie dzieje ) Wszystkim posmakowała sałatka i zjedli ją z apetytem. Nicnierobienie było fajne, ale nudziło się po dłuższym czasie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Sierpień 3, 2013 Share Napisano Sierpień 3, 2013 No cóż, nie każdemu dane jest bez ustanku leżeć i cieszyć się samym tym faktem. Ja w tej chwili korzystałem z tej możności aż do oporu, a gdy osiągnąłem punt krytyczny, po prostu wstałem, by połazić po otaczającym jezioro lesie. A nuż drewna trza nazbierać? Zainteresowałem się także pogodą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 3, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 3, 2013 Drewna nie brakło, pogoda ładna, ale wciąż nudo... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Sierpień 9, 2013 Share Napisano Sierpień 9, 2013 Inteligentny kucyk nigdy się nie nudzi. Postanowiłem więc wyjątkowo artystycznie ułożyć drewno w palenisku. A potem począłem nucić sobie smuty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 9, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 9, 2013 Podbiegła do ciebie owieczka i zaczęła skakać dookoła drewna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Sierpień 20, 2013 Share Napisano Sierpień 20, 2013 Popatrzyłem na nią z błyskiem wesołości w oku. A niech sobie skacze. Gdy drewno na palenisku nabrało pewnej wartości estetycznej ruszyłem w las w poszukiwaniu dodatkowego pożywienia. Jagody jagodami, ale są jeszcze grzyby, orzechy, może jakieś korzonki. A nuż natrafię na dzikie warzywa? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Sierpień 20, 2013 Autor Share Napisano Sierpień 20, 2013 Natrafić, natrafiłeś, ale na niedojrzałe. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Wrzesień 10, 2013 Share Napisano Wrzesień 10, 2013 (Wybacz zwłokę, Nightmare.) Zatem pominąłem zbiór warzyw. W rozglądaniu się za innymi darami lasu począłem robić koła wokół jeziora, zostawiając tym samym owieczkę pod opieką przyjaciela. Przy okazji korzystałem z możliwości poprawienia kondycji truchtem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 10, 2013 Autor Share Napisano Wrzesień 10, 2013 Twoja kondycja rzeczywiście opadła. Po kilkunastu minutach już dyszałeś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Wrzesień 11, 2013 Share Napisano Wrzesień 11, 2013 Zatrzymałem się, by odnowic swe siły witalne, lecz nie pozwoliłem sobie na zbyt długi odpoczynek. Trzeba podreperować kondychę, więc w drogę. Zamiar zebrania dodatkowego pożywienia odłożyłem przeto na później, by sobie pobiegać rekreacyjnie po lesie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 11, 2013 Autor Share Napisano Wrzesień 11, 2013 Wszystko szło spokojnie. Mimo, że (rzadko) nauka jest przyjemna, to jednak wakacje są najlepsze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Wrzesień 12, 2013 Share Napisano Wrzesień 12, 2013 (?) Moje myśli musiały podążać nieco innym torem niż zazwyczaj, ponieważ przez chwilę zdawało mi się, iż wróciłem do szkoły. Pobiegałem sobie jeszcze przez jakieś 10 minut i ruszyłem szybkim marszem w drogę powrotną do obozu. Potem powolutku począłem przygotowywać jakiś posiłek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 12, 2013 Autor Share Napisano Wrzesień 12, 2013 Takie spokojne dni były zdecydowanie lepsze od nauki. Na kolację była sałatka jagodowa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Wrzesień 12, 2013 Share Napisano Wrzesień 12, 2013 Lepszy rydz ni... a nie, zaraz. Rydza też nie mam. No trudno, sałatka wygląda bardzo smakowicie. Zawołałem Dusta z owcą, po czym rzuciłem się na jedzenie. Gdy skończyłem posiłek, poszedłem nad jezioro umyć naczynia i siebie. Wróciłem po jakimś czasie. - Rano znowu w drogę. Jeszcze dwa, trzy dni i wracamy, a na razie cel: Kryształowe Góry. Pytania? - powiedziałem raźno, choć nie za szybko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Wrzesień 12, 2013 Autor Share Napisano Wrzesień 12, 2013 - Nie ma żadnych. No to... Dobranoc - powiedział i wpadł do namiotu, prosto na śpiwór. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts