Skocz do zawartości

Cheerilee - dyskusja


Cipher 618

Recommended Posts

Czy ja wiem czy niedoceniana... Ona po prostu jest TYLKO nauczycielką szkoły podstawowej, a całe mane6 jest w takim wieku, że do szkoły takiej nie uczęszcza. Zazwyczaj w kreskówkach nauczyciele grają dalszoplanowe rolę i odcinków im się nie poświęca, ponieważ, no za bardzo nie ma co pokazać. Nie żebym uważała, że praca nauczyciela jest nie wymagająca dużego zasobu czasu, moja matka jest nauczycielką i dużo czasu spędza na sprawdzaniu prac itd. A to raczej do ciekawych zajęć nie należy, a jakoś nie wyobrażam sobie kreskówki z dniem nauczyciela w roli głównej, nawet kucykowego, bo z tego co widać, praca Cheerilee nie różni się zbytnio od pracy przeciętnego nauczyciela w naszym świecie. Uważam, że w cały serialu jest jej tyle i powinno być.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natrafiłem na dość ciekawy artykuł na temat edukacji w Equestrii (po angielsku):

http://digibrony.tumblr.com/post/19933316706/pony-education

Zresztą można tego samego autora też posłuchać na YouTube, jak opowiada o swoich domysłach na temat wykształcenia i historii głównych bohaterek, zarówno przed zdobyciem znaczków, jak i w okresie od zdobycia znaczków do wydarzeń z pierwszego sezonu.

Co ciekawe, autor oprócz głównych bohaterek skupił się też na postaci Cheerilee, zakładając, że jest rówieśniczką Rarity, gdyż w trakcie gdy Rarity opowiada, jak zdobyła znaczek, źrebię wyglądające jak Cheerilee można wypatrzyć wśród występujących na scenie.

Ja akurat byłbym bardziej skłonny założyć, że Cheerilee jest wyraźnie starsza od głównych bohaterek, a kucyk z klasy Rarity po prostu przypominał ją z wyglądu. Wnioskuję to zarówno z zachowania Cheerilee, jak i z tego jak się wypowiada na temat swojej młodości w odcinku "Call of the Cutie". Po prostu nie bardzo mi to pasuje do obrazu 15-20 letniej klaczy. Z jednej strony przypisywanie jej tak młodego wieku nie bardzo daje jej czas na zdobycie potrzebnego wykształcenia i doświadczenia, z drugiej strony zaś opis czasów gdy Cheerilee zdobyła swój znaczek dość wyraźnie kłóci się z wizją Rarity, która przecież też opisuje swoje zdobycie znaczka. Gdyby więc Rarity i Cheerilee były rówieśniczkami, to mielibyśmy tu pewną sprzeczność. Nie twierdzę, że to czegokolwiek dowodzi - w końcu moda opisywana przez Cheerilee mogła trwać bardzo krótko i nastąpić np. trochę później niż wydarzenia opisane przez Rarity. Mogło w końcu być tak, że było to przeoczenie ze strony twórców serialu, więc należy tą sprzeczność zignorować. Ja jednak bardziej byłbym skłonny uwierzyć, że źrebię z klasy Rarity jedynie przypominało Cheerilee, zaś sama nauczycielka jest przynajmniej z 10 lat starsza od głównych bohaterek.

Aczkolwiek... nie wypada pytać się klaczy o wiek, zwłaszcza, że Cheerilee wygląda jednak młodo, więc niniejszym tego nie czynię. Niemniej ciekawi mnie, co Wy macie na ten temat do powiedzenia.

Zresztą ciekawe jak wiek Cheerilee ma się do wieku Big Macintosha. Wiemy, że Big Mac jest trochę starszy od AJ, ale o ile lat? Czy zatem byłby młodszy od Cheerilee, czy starszy? Ciężko powiedzieć.

I tak przy okazji... zaciekawiła mnie ta teoria o tym jak :pinkie: całkowicie uniknęła edukacji szkolnej... tak, to by wiele tłumaczyło :pinkie2:

Ogólnie, to lubię koncepcję postaci które braki w wiedzy (i w niektórych przypadkach inteligencji, chociaż Pinkie ma po prostu swój oryginalny tok myślenia), nadrabiają mądrością życiową. Po prostu postaci, które zachowują się pozornie głupio, w nieracjonalny sposób i wszyscy myślą, że to co robią tylko pogorszy sytuację... a na koniec się okazuje, że była to najmądrzejsza decyzja jaką dało się podjąć. Przykłady z serialu zapewne znacie, więc może wymienię kilka innych.

- Jest to jedna z głównych rzeczy, które podobają mi się w Naruto i nadają temu anime trochę głębi. Cała ta koncepcja "ktoś próbuje mnie zabić, to ja najpierw przemówię mu do rozumu pięściami, a potem się zaprzyjaźnimy"...

- Kubuś Puchatek jest misiem o małym rozumku, ale mówi bardzo mądre rzeczy.

- Tytus, Romek i A'Tomek - postać Tytusa można pod to podciągnąć.

- Dość częsty motyw szalonego pustelnika albo ludowego mędrca, który mówi bardzo mądre rzeczy bazując na swoim doświadczeniu albo intuicji, niemniej wypowiedzi jego są pozbawione logiki, poparcia nauką, albo w inny sposób okazują się odstręczające dla osób wykształconych.

I teraz ciekawe, co do powiedzenia na temat takich postaci miałyby wyedukowane kucyki jak Cheerilee, Twilight czy Celestia. W "Feeling Pinkie Keen" mieliśmy już okazję się przekonać, że Twilight niełatwo jest zaakceptować kierowanie się intuicją, zamiast rozumowania, ale w końcu się przełamała i przyjęła do wiadomości, iż nie wszystko zawsze trzeba traktować logiką. Z Celestią to w sumie nigdy nie wiadomo. A zatem pozostaje Cheerilee... nauczycielka, która kieruje się nie tylko rozumem, ale też sercem. Tak, myślę, że nie miałaby specjalnych problemów z zaakceptowaniem kucyków, które kierują się w życiu czymś innym niż logiczne rozumowanie. Ale nigdy nie wiadomo, może trafi jej się kiedyś taki uczeń który doprowadzi Ją do ognistej eksplozji, jak to miało miejsce z Twilight :cheerilee:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...