Śmierć was oczekuje.

[Adm1RED]

Wave wszedł do taverny w którym była reszta kucyków.

Włączyłem sobie muzykę i włorzyłem sobie słuchawki w uszy.

( OTO MUZYKA:

http://m.youtube.com/watch?v=ajVTUa1SiYs&desktop_uri=/watch?v=ajVTUa1SiYs

)

[Dead Radio Man]

Usiadłem ponownie w fotelu i napiłem się piwa. Smakowało inaczej ale mi to nie przeszkadzało.

[Adm1RED]

- Victo chcesz posłuchać muzyki ?

Zapytałem odkrywając głowę.

*muzyka której słucham jest w moim poprzednim poście*

[Dead Radio Man]

- Nie, dziękuje mój młody przyjacielu - Odparłem do Wave'a - Posiedzę sobie tak w spokoju.

~~~~~~~~~~~~~~

Poprawione, internet mam wolny i tak niestety wychodzi

[inka2001]

Siedziała i rozmyślała o wyścigach. Tak długo biegała i miała nagle zostać tu, sama?

[Adm1RED]

*pamiętaj że jeśli Ruff krzyknie imie mojego OC to on przyjdzie*

- Ciekawe co Śmierć robi prawda Victo ?

Zapytałem się Victa.

[Nessie]

z powrotem weszła do kawiarenki i w milczeniu siadła przy stoliku razem z pozostałymi.

[Adm1RED]

- Hej Moonlight co się stało ?

Powiedziałem do Moonlight.

* wave nadal ma na głowie kaptur i tylko jego czerwone oczy były widoczne *

[Nessie]

-nic, ale co z twoimi oczami- odparła zaciekawiona

[Adm1RED]

- Sam nie wiem ale jak się obudziłem to takie miałem.

Wave odpowiedział.

*wave ma płaszcz na sobie*

[Nessie]

-nie jest ci gorąco w tym płaszczu- uśmiechnęła się do niego

[Adm1RED]

- Nie jest mi gorąco, byłem wcześniej na dworze.

Powiedziałem uśmiechając się.

*yea teraz nie tylko oczy widać ale i też zęby, mój OC'ek też jest teraz mroczną postacią.*

[inka2001]

Siedziała i rozmyślała.

- Ciekawe, co oni wszyscy teraz robią? - Powiedziała do siebie.

[Adm1RED]

Wave wyszedł znów z tawerny. Po wyjściu włączył sobie muzykę

Muzykę było słychać tak że Ruffian i reszta kucyków słyszała.

- Zaraz wrócę !

Powiedziałem i wyszedłem.

[inka2001]

Stała i kopała ziemię. Muzyka była dla jej uszu ale miała wrażenie że wszyscy się na nią obrazili.

[Adm1RED]

Muzyka zbliżała się do Ruffian.

- I jak przeszło ci już ?

Zapytał ponury głos.

[Jake]

Śmierć zahaczył o WaveXa i powiedział do niego

- Jakbyś miał kłopoty to zawołaj mnie

Po czym Śmierć wszedł do tawerny trzaskając drzwiami. Zadzwonił dzwonek od drzwi i wszyscy zwrócili uwagę na przybysza. Śmierć był cały mokry od deszczu. Jego kosa ociekała krwią. Powiedział do wszystkich

- Wyruszamy rano

Następnie Śmierć poszedł na górę. Wszedł do ostatniego pokoju. Jego drzwi były czarne jak noc z napisem "Zarezerwowane na wieki". Śmierć usiadł na łóżku i zaczął czytać książkę pt. "Świat Dysku"

[Adm1RED]

- Dobrze zawołam jak będziesz potrzebny.

Powiedziałem do Śmierci nadal czekając aż Ruffian odpowie na pytanie.

[inka2001]

- Nie! Jeszcze nie. - Odparła.

[Adm1RED]

- Lepiej szybko się pozbieraj bo wyczuwam że coś się zaraz stanie.

Powiedział znów ponury głos i wyłączył muzykę.

[inka2001]

- Niby co? - Spytała.

[Adm1RED]

- Czuję to w kopytach. Nie czujesz jak ziemia drży ?

Powiedziałem normalnym głosem podchodząc i wyłaniając się ze mgły i pokazując głowę.

[inka2001]

- Nie. - Odparła.

[Adm1RED]

- Jak chcesz zobaczyć co się stanie to patrz.

Po czym przybrałem pozę jak do ataku w kierunku północnym.

[inka2001]

- A co to niby ma być?