Skocz do zawartości

Śmierć was oczekuje.


Jake

Recommended Posts

Gdy Socks była przemoczona Orange się śmiała razem z Wave.

Hej Socks Co tam słychać?*spytała się śmiejąc*

Socks o namiot się nie martw jutro będzie jak nowy *powiedziała śmiejąc się*

Dobra ja idę spać nie wiem jak ty ale trza być czujnym Socks może się zemścić.

Uśmiechnęła się w stronę Wave. Po chwili położyła się i zamknęła oczy próbując usnąć.

Dobranoc Wave.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Do zobaczenia i dobranoc :P do jutra heheszki

Link do komentarza

Spogląda na chmury i odpowiada.

A dobrze po staremu. Ciekawe wyznania były*uśmiecha się przy czym lekko się zarumieniła*

Zdejmuje swoje AeroSkrzydła.

Chyba je wyczyszczę są brudne.

Otworzyła swoją skrzyneczkę z narzędziami. Chwilę pomyślała.

O właśnie bym zapomniała.

Bierze specjalny klej do płótna po czym skleja małą dziurę w namiocie Socks. Wraca do swoich AeroSkrzydeł wyciąga ściereczkę i płyn (pronto:P) prysła nim tu i uwdzie. I zaczęła trzeć ściereczką by wyczyścić swoje Skrzydła.

Link do komentarza

Powiem tak...chcecie mnie zabić ze śmiechu HAHAHAHA nie mogę oddychać. A Victo przesadzasz trochę.

--------------

*Nastał dzień*

Śmierć wstał i się rozejrzał. Nikogo nie widział więc użył tradycyjnej pobudki czyli polewanie zimną wodą. Nad każdym uczestnikiem wyprawy pojawiła się mała chmurka burzowa. Włączyła się i zaczęła się mała burza z piorunami. Śmierć wrzasnął

- Pobudka śpiochy

---------------

Ja idę grać w LoLa i WaveX pilnuje.

Link do komentarza

Spoglądała na Wave iż w końcu sama uznała, że jej się nudzi więc postanowiła trochę polatać.

Na Celestię ale nudy no nic czas polatać.

Podeszła do AeroSkrzydeł założyła je i uruchomiła.

No to lecimy *powiedziała do siebie*

I po kilku chwilach wystartowała.

No to się pokręcimy trochę*Mówi do siebie*

Zrobiła beczkę w lewo potem w prawo powtarzała to kilka razy, po czym postanowiła zrobić jakiś mocniejszy obrót więc poleciała w górę i zaczęła opadać w dół.

Czas na trochę adrenalinki.

Kiedy była na około 30 metrach wyprostowała lot i wzbiła się ponownie w górę

Ihaaa*krzyknęła*

Po czym zrobiła kilka jakiś trików. I zaczęła spokojnie latać.

Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...