Skocz do zawartości

Fallout: Equestria.


Adm1RED

Recommended Posts

-Nie wiem, widziałem ją kilka razy w życiu, nie mieszkałem w Ponyville, tylko w Cloudsdale, dopiero potem spotykałem się z Octavią w tej mieścinie. No i widziałem jak ten palant Atmosphere prowadził grupkę w której była ona. Ale to było 15 lat temu. Co śmieszne, wydawało mi się, że widziałem ją w towarzystwie Dash. Tak, z tej to było niezłe ziółko... Sprzątanie chmur, żenada. A ta villa to chyba z zasiłku była, kantowała swoje przyjaciółeczki jak z nut.

Odwróciłem się w stronę małej, ziemnej klaczy.

Co to tego pajaca-arystokraty, to on nie uważa się na zwykłego alikorna, co to to nie... On uważa się za kwintesencję śmierci! Pieprzony dupek, gdyby nie okoliczności rozpierdzieliłbym mu ten aryjski tyłek strzałem z karabinu plazmowego. - Powiedziałem wciąż nań patrząc.

Link do komentarza
  • Odpowiedzi 604
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

-Wave, co ty do cholery tam robiłeś? Przecież jesteś jednorożcem!? Przecież odrzucałem możliwość... jedynie dobry barwnik był z pegazów, przecież sprawdzałem, badałem... ech, teraz to historia

-Jeśli ta 'przywóczyni' to naprawdę Scootaloo, to za wszelką cene będzie próbowała mnie zabić, widziała mnie tam, jak ją prowadzili.

Ech, wychodzi na to że ja i śmierć jesteśmy najstarsi - powiedziałem. Ile masz już na karku co?

-A co do tej pegazicy, no cóż, dalej jest nieprzytomna, ale już z nią lepiej.

Link do komentarza

// w RF nie było jednorożców jako przyszłego barwnika, trafiały tam pegazy z cloudsdale, które oblały egzamin.

-Ach, rozumiem, to twoja ukochana, panie Śmierć. Znam ten ból, z tym że moja może nadal żyć, twoja... no cóż.

-I tak, myślę że można wyruszyć. Trzeba się będzie przygotować, wyposarzyć i dokompletować drużynę. Prędzej czy później całkowita eksterminacja lokalnych bandytów będzie konieczna.

Link do komentarza

- Byłem tam na straceniu czyli pegazem młodym a teraz mam 36 lat a więc Scoot ma też 36 lat bo jestem jej rocznika, a i ona się sama nie wydostała od Rainbow Dash tylko ja się na RD rzuciłem by ratować przyjaciółkę.

Powiedziałem do Grega.

- Jeśli Scoot mnie nadal pamięta to znaczy że ma jeszcze zdrowy rozsondek.

Pomyślałem głośno a wszyscy to słyszeli.

Link do komentarza

-Ale jak tam trafiłeś? Przecież to bez sensu, braliśmy tylko pegazy, do cholery! Ja jestem dwa lata młodszy od RD, 44 lata na karku. Miałem 16 jak zaczynałem tam pracować... Ech, byłem zbyt zdolny, zbyt chciwy... Ale, w sumie nie żałuje, dzięki temu mam trochę 'asów' w rękawie - uśmiechnąłem się z leksza szyderczo.

Link do komentarza

Cała konwersacja kucyków trwała dobre 12 minut, a ja sama nie wiedziałam co powiedzieć. To jakaś fabryka to jakaś pegazica. W sumie leżałam na ziemi, podparta na jednym z kopyt, słuchając tej jakże ciekawej rozmowy. Myślałam przez chwilę że warto by było teraz uciec.

- Wiecie co widzę że wszyscy jesteście jacyś dziwni, to jakieś moce, to czerwone oczy, to alicorn to fabryka tęczy kurcze. Skora tak bardzo chcecie ten pojazd to idźmy po niego, ale do odbijania Ponyville nawet nie ruszę kopytem. Wy może potraficie odżyć, mieć pancerz z diamentów, potrafić być niewidzialnym czy Celestia wie co jeszcze. Ja mam tylko 16 lat i jakoś chcę żyć na tym popieprzonym świecie zarabiając na swoich kontaktach i umiejętnościach.

Link do komentarza

-Ech, dobra... wyruszamy.

-Śmierć, mógłbyś być tak miły, i wziąć jednego niedobitka na 'barana'? Chętnie go zbadam - Uśmiechnąłem się.

Może uda mi się ciebie jeszcze 'ulepszyć' w zamian.

Spojrzałem na Deltę. Lubiałem ją, mimo że znaliśmy się dopiero jeden dzień. Przypominała mi moją siostrę. Charakter chłopczycy w dość ładnym opakowaniu.

-Coś tak czuję Delta, że jednak się dogadamy. - Powiedziałem. Sprawdziłem kaburę alien blastera, zapakowałem stimpacki i dragi. Jestem gotowy do drogi.

Link do komentarza

(dam obrazek bloatsprite'a, jakby ktoś nie wiedział, co to:

273px-Bloatsprite.png

Pokemona sprawdził jeszcze rzeczy w jukach, czy czegoś nie zapomniała i skrzydłem przeszukała rzeczy ostatniego bandyty.

- Co to?! - nagle rzuciła się na niego z kopytami. Zaczeła odrzucać naboje do dziwnych pistoletów i grzebać w jego rzeczach.

Link do komentarza

- Ja też jestem gotowy.

Powiedziałem z młodą na grzbiecie.

- Może jestem pegazem z umiejętnościami jednorożca ale nie znaczy to że masz mnie oceniać, jeśli Delta wolisz zginąć proszę bardzo idź gdzie chcesz ale z taką drużyną damy robie radę.

Powiedziałem to idąc powoli w stronę ponyville i trzymając LM'a.

Link do komentarza

-Ups, a ja ciebie ani troche, tyle was było... no cóż. To są dawne czasy, nie mają nic wspólnego z teraźniejszością, a ja jestem wam potrzebny, twoje umiejętności tez są uzyteczne dla mnie. Nie ma powodu by to roztrząsać.

Ale nie żałuje. Ktoś musiał odwalać brudną robotę, pracować by Cloudsdale świeciło jak gwiazda na firnamęcie. I do tego miałem pensję wyższą niż burmistrz. - Powiedziałem.

-Octavia wiedziała o wszystkim, próbowała mnie resocjalizować, wyciągnąć z tego bagna. Odeszłem, dla niej. Miesiąc pózniej wybuchła wojna domowa w Cloudsdale. A potem sam wiesz.

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...