Odcinek 14: Modna na Sukces

[Tarreth]

http://www.youtube.com/watch?v=Rjh3lqLj8t4&feature=related

[Rethemorn]

-Nie jesteś pośmiewiskiem!

-W zasadzie jest.

Rainbow, rainbow

Ej, ale na moje sygnaturki narzekajcie, bo to może naprawdę sporo poprawić

Ja nie Rarity, nie pogrążę się w rozpaczy

[Adisso]

Wczoraj obejrzałem, odcinek nawet nawet, ale mało śmieszny ^^

[Neiter]

ten moment miażdży

[Galanthel]

Ot, ciekawostka

To na wypadek, gdyby ktoś chciał poczytać o samej rewii. Stephen Sondheim FTW!

[Tarreth]

No proszę! Tego bym się na prawdę nie spodziewał - dobre informacje, dobre

[BiP]

jedna z najlepszych piosenek 1 sezonu i ta rozpacz rarity , po kompromitacji !!!!!! super odcinek !!!!

[Talar]

Dzięki temu odcinkowi polubiłem Rarity. Plusy: -Piosenka - Bardzo dobra. 11 najlepsza w całym serialu. -Hoity Toity - nawet fajna postać. Ma świetny głos oraz akcent. -Suknie zrobione w pierwszej kolejności. Wyglądają bardzo ładnie. -Zachowanie Rarity po pierwszym pokazie (kocham to, jak się tak zachowuje). -Dużo bardzo dobrych momentów. *Rarity do Fluttershy: "Powiedz, powiedz, powiedzpowiedzpowiedz!" i ten jej głos ;D *Fluttershy: "Rękawy są zbyt ciasne, kołnierz marynarki kłóci się z klapkami okalającymi, odszycie zostało wykonane maszynowo, plis jest nierówny a materiał wygląda jak płótno. Użyłaś ścieg łańcuszkowych, podczas gdy lepszy byłby odrzucony albo nawet tradycyjny ścieg okrętkowy, a całość projektu przewodzi na myśl prêt-à-porter, a nie prawdziwe francuskie haute couture." LOLOLOLOLOLOLOLOLOL. Gdy słyszę jak FS to wymawia to nic nie rozumiem, a jak to czytam to też nic nie rozumiem. *Oniemienie Rarity po ocenie sukni przez Fluttershy. *Pinkie Pie "Czy cieszą ciebie tak samo jak nas? CO? CO? CO?" I z każdym "co" przybliżenie głowy Pinkie do głowy Rarity. HAH *Wprowadzenie Spike na początku pokazu *AJ w kaloszach LOL *Płacz Rarity XD *Twilight "Nie jesteś pośmiewiskiem, Rarity... RD "W sumie jest". HAHAHHA *Rarity "Chcę pogrążyć się w... czymkolwiek kucyki się pogrążają!", i ten głos :DDDD *Rarity "Jestem taka żałosna" i szlochanie. Aż mi emotikonów brakuje na to *Opal na gałęzi, cały zjeżony i miauczy . *Rarity "Co to? To nie...Wy...Co?" Samo zdanie nie jest zbyt szczególne ale świetnie wypowiedziała to "CO?" HAH Minusy: -Zachowanie Rarity na samym początku odcinka. Ktoś jej przeszkadza, a ona udaje że jej to nie przeszkadza oraz ukrywa to że te drugie suknie są okropne. Nie lubię, gdy się tak zachowuje. Ocena:8/10 Świetny odcinek. Bardzo dobra piosenka, jedna z najlepszych w 1 sezonie. Wielu ludzi lubi ten odcinek bo pojawiła się tu bardzo lubiana postać czyli Vinyl Scratch. Ja osobiście nie widzę nic fajnego w niej i nie wiem dlaczego jest AŻ tak lubiana. Nawet RD mnie nie denerwowała. Dużo fajnych momentów oraz smutna Rarcia spowodowały, że ten odcinek zasługuję na duże 8.

[Nogalik]

Odcinek średnio mi się spodobał. ;D

[Talar]

Piosenka Art of the Dress zajmuje 11 miejsce na liście najlepszych muzyk w MLP oraz piąte miejsce najlepszych piosenek w sezonie 1. Tuż za nią jest BBBFF, a przed nią znajduję się Find A Pet. Ta piosenka jest ładna, po prostu ładna. Jest też dobra do zrelaksowania, rozluźnienia itp. ponieważ jest bardzo spokojna (nie wiem nawet, czy to dobrze czy źle, chyba dobrze). Ogółem przez cały czasz piosenka jest (nie wiem czy użyłem dobrego słowa) "jednolita" gdyż przez cały czas jest prawie taka sama. Nie chodzi mi o tekst tylko o rytm i ilość sylab. Przez to, że jest taka sama, jest też trochę nudna, przez co wylądowało na tyłach mojej listy. Jedyny lepszy moment jest wtedy, kiedy Rarity zaczyna śpiewać "Piece by piece..."; ten moment jest o wiele fajniejszy. Jeszcze jeden taki lepszy moment, to wtedy, kiedy w 2 części zaczyna śpiewać reszta mane 6. Co do muzyki.... taka sama jak przez większość czasu piosenka, czyli miła, kojąca lecz nudna. Najlepsze momenty: W 1 części: -Od "Piece by piece, snip by snip..." aż do końca. W 2 części: -Od momentu, gdy Pinkie zaczyna śpiewać "All we ever want is indecision" aż do końca. Krótkie podsumowanie: Piosenka jest ładna, lecz nudna. Tylko końcówka jest fajniejsza.

[Rita Croft]

Moim zdaniem odcinek dość fajny. Piosenka nawet spoko. Opal to przecież taka słodka kocią.

Albo to gdy na pierwszym pokazie mody. Tym nie udanym Rarity chowa za siebie zlew. He

Zamiast przeczytać tytułu tematu tak jak należy czyli Modna na sukces. Przeczytałam Moda na sukces. XD

[Gość]

Ja osobiście uważam odcinek za genialny. W zasadzie to jeden z najlepszych w całej serii. Temat zasługuje na dłuższą wypowiedź, ale ostatnimi czasy staram się oduczyć od publikowania ścian tekstów na forach. Dlatego też od tej pory będzie w punktach. Moje argumenty:

 

 - odcinek jest szczery - pierwszy sezon MLP powstał bez jakiejkolwiek myśli o dorosłych fanach serii, więc wszelkie aluzje i subtelności zostały dodane przez Twórców z bezinteresownej chęci stworzenia dodatkowej wartości w bajce przeznaczonej dla dzieci.

 

- każdy, kto kiedykolwiek pracował kreatywnie i (co ważniejsze) miał kontakt z klientem może docenić w jak piękny sposób DHX media stworzyło meta-krytykę swojej branży. Rarity (freelance designer) stawia czoło archetypom trudnych klientów. Jest klient, który zasypuje projektanta zbędnymi informacjami (Twilight), klient który nie wie, czego chce (Dash), taki, który uważa, że też się zna na projektowaniu (Fluttershy) oraz moje dwa najbardziej znielubione typy: klient, który ma wizję z której za nic nie chce zrezygnować (Pinkie Pie) i taki, dla którego forma nie ma znaczenia dopóki produkt spełnia wymagania praktyczne (AJ).

 

Lauren Faust na BronyCon'ie w 2012 roku przyznała, że ten odcinek ("Suited for Success" w oryginalnej wersji) właśnie z powodu tego "podwójnego dna" jest jej ulubionym w całej serii. Uważam, że twórcy mieli ogromną frajdę tworząc coś tak subtelnie przezabawnego.

 

- Piękna animacja i mnóstwo fantastycznych projektów Rarity.

 

- Wspaniała piosenka

 

- Genialne dialogi (przynajmniej w wersji EN, czytane przez Tabithę St. Germain)

 

- Morał! (freelance designer zawsze ma rację ; ))

[FlutterBlue Melody]

Ten odcinek za dużo został poświęcony Rarci. I to mnie cieszy! No cóż, Rarity nie jest tak bardzo moim ulubionym kucykiem, ale fajnie by było, gdyby każdy odcinek został poświęcony jednemu kucykowi z Mane 6. Co do oceny odcinka: 7\10 bo za mało Flutterki i Pinkie i pewne błędy animacji. Plusy za świetne momenty, piosenkę, i śmieszny tekst Pinkie o tym , że Rarity zostanie starą panną z kotami. Co tu dużo mówić :3