inka2001 Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 Podeszłam do jednego z nich. - Przepraszam, nie widział pan fioletowo szarego jednorożca? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 24, 2013 Autor Share Napisano Marzec 24, 2013 - A skąd. Ale mam ładne i niedrogie warzywa, jeśli chciałaby... - nie zdążył dokończyć. Teraz pozostało odwiedzić dom trenera... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 Pobiegłam do niego i głośno zapukałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 24, 2013 Autor Share Napisano Marzec 24, 2013 Odpowiedziała cisza i skrzypienie drzwi, które otworzyły się właściwie... same? Ze środka ziało nienaturalnym chłodem, ciemnością i niebezpieczeństwem... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 Weszłam i nie ukrywam, ze się bałam. - Trenerze! - Zawołałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 24, 2013 Autor Share Napisano Marzec 24, 2013 Dom był pusty. Panował w nim idealny porządek. Okna były pozasłaniane, a okiennice zamknięte. Skąd brał się chłód? Tuż obok schodów na wyższe piętro w podłodze widoczne było wejście do piwnicy, z odrzuconą do tyłu klapą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 - Trenerze?! - Krzyknęłam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 24, 2013 Autor Share Napisano Marzec 24, 2013 Po zejściu do piwnicy klacz ogarnął chłód, ciemność i zapach stęchlizny, od którego kręciło się w głowie. Na kamiennej podłodze leżało porozrzucanych kilka niezidentyfikowanych przedmiotów. Oczy Ruffian powoli przystosowywały się do ciemności, kiedy z rogu usłyszała stukot kopyt. Czerwone, świecące oczy spojrzały wprost na nią. Czarny kształt kilka razy ją okrążył, po czym wybiegł schodami z piwnicy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 Przestraszyłam się i ruszyłam za postacią. - Stój! - Krzyknęłam do postaci. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 24, 2013 Autor Share Napisano Marzec 24, 2013 Kuc odwrócił się i jeszcze raz popatrzał czerwonymi oczami wprost na Ruffian. - Nie - powiedział cicho i wybiegł. Nie był jednorożcem, co dało się zauważyć, gdy stał pod światło. Mimo to głos wydawał się dziwnie znajomy... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 Goniłam postać. - Poczekaj! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 24, 2013 Autor Share Napisano Marzec 24, 2013 Kuc wybiegł na ulicę. Był okryty czarnym płaszczem, a jego twarz zakrywał kaptur. Przez chwilę stał, jakby zastanawiając się, gdzie uciec. Następnie ruszył wolnym krokiem w kierunku lasu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 Skradałam się jak detektyw. Szłam za kucem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 24, 2013 Autor Share Napisano Marzec 24, 2013 W pewnym momencie odwrócił się do Ruffian i znalazł się niebezpiecznie blisko. Mógł w każdej chwili ją obezwładnić, chociaż... Po co miałby robić coś takiego? Stanął tylko i patrzał na nią zimno. Przez kaptur wciąż widać było tylko czerwone oczy, tak, jakby zamiast twarzy miał cień. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 - Kim jesteś? - Spytałam wściekła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 24, 2013 Autor Share Napisano Marzec 24, 2013 - Koszmarem. Zjawą. Potworem spod łóżka. Cieniem. Nazywaj jak chcesz. Nie śledź mnie, źle się to dla ciebie skończy. Wracaj trenować, jak wszystkie inne kuce stąd. Zajmij się codziennością. Tak będzie lepiej - odrzekł. Rubinowe oczy wciąż raziły. gdyby spojrzenie zabijało, Ruffian byłaby martwa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 - Nie! Co robiłeś u mojego trenera?! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 24, 2013 Autor Share Napisano Marzec 24, 2013 - Nie zauważyłaś że twojego trenera już tam nie było? Robiłem, co do mnie należało. - Kuc obrócił się i ruszył w stronę lasu. Mijał kolejne domy, aż dotarł na skraj miasteczka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 Postanowiłam zatrzymać się bo bieganie za nim nie ma sensu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 25, 2013 Autor Share Napisano Marzec 25, 2013 Inne kuce mijały Ruffian, jakby nic się nie stało. A przecież zaginął trener... Gdzie mógł się podziewać? Ten w kapturze na pewno coś wiedział. I ukrywał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 Smutna wróciłam do domu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 25, 2013 Autor Share Napisano Marzec 25, 2013 Na szczęście w domu nic się nie zmieniło. Poza dziwnym uczuciem bycia obserwowanym... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 Wyjrzałam przez okno. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 25, 2013 Autor Share Napisano Marzec 25, 2013 Ścieżką akurat podążał Violet Shine, wyglądający na nieco zmartwionego i przygaszonego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 - Coś się stało? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts