Skocz do zawartości

Frozen Rainbow [NZ][Crossover][Dark][Violence][Human][Random]


Rainbow Wave

Recommended Posts

Myślę, że uda się go wydać jutro ;)

Akcja powinna trochę przyspieszyć, bo mamy przygotowane dawno temu fragmenty, trzeba je jakoś dopasować. Tak czy inaczej, ciężkie chwile już za nami :cGfSS:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baka! Jeżeli jakość i ilość tekstu nie zrekompensuje nam tak długiego Czasu oczekiwania, to będę szczerze zawiedziony. I bez zbędnego off topa, ludzie...

P.S.: Ja w osu! mogę pograć, ale lama jestem .-.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli chwała mi :lol:

Jak mówiłem, powinno już pójść z górki, bo parę scen jest przygotowanych.

Końcówka rozdziału (ale nie to ze Snow'em) made by me, żebyście nie płakali nad Dark'iem (i tak nikomu się raczej nie spodobał)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem, że Dark przeżyje, ale nie myślałem, że obudzi się akurat w ludzkim wymiarze. Brawo Foley, wzruszyło mnie to jako patriotę. A Dark był chyba moją ulubioną postacią, bo był żołnierzem i walczył za... Tu miał być wyraz "ojczyzna", ale Afganistan to nie Polska, więc napiszę tylko: za cywili.

Rozdział fajny, jak na taki krótki. Oczywiście, powinien być dwukrotnie dłuższy, ale można na to oko przymknąć ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy rozdział. Snow jak zwykle dał popis i pojawienie się Twilight mnie zaskoczyło. Jednak końcówka jest najlepsza nie spodziewałem się takiego zakończenia. Przynajmniej Dark dostanie medal "pośmiertnie". 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Po wyjściu z chatki bla bla bla, zawrócił w stronę chatki :ming: . No co ty nie powiesz.

"Wypierdzieć" imie. Mądre :ming:

 "Mam aż tak pojemne dup#%o by to wszystko pomieścić". Ciekawe

A pozatem supcio. :ming:

To ostatni rozdział czy będzie więcej?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że miał amulet i że teraz ma go Twilight nie gwarantuję tego, że Snow nie będzie chciał dalej zabijać. Amulet nasila złe cech, ale nie można zwalać wszystkich czynów na niego. Przecież w wyniku eksperymentu księżniczek( brakuję ich w opowiadaniu) Snow oszalał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że miał amulet i że teraz ma go Twilight nie gwarantuję tego, że Snow nie będzie chciał dalej zabijać. Amulet nasila złe cech, ale nie można zwalać wszystkich czynów na niego. Przecież w wyniku eksperymentu księżniczek( brakuję ich w opowiadaniu) Snow oszalał.

I właśnie 'dzięki' temu, że Snow jest szalony, i zachowuje się w ten sposób, dalej czytam ten fanfick (od miłości Biga z 'Tęczką' rzygać mi się chcę, bleh)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Rozdział przeczytany w dzień jego ukazania, aczkolwiek nie miałem "weny" do napisania, co o nim sądzę. Może i nie jest długi, ale jest dobry. Wolę czytać dobrą stronicę tekstu niż dziesięć, ale wypocin bez ładu i składu. Tak więc nie ma się co przyczepić. Rozdział faktycznie zaskakujący. Znaczy się do pewnego stopnia oczywiście.

 

Well... Zazwyczaj zaczynam od pozytywów, więc teraz zacznę od negatywa. Jednego. Sam początek. Już ktoś przede mną to napisał , ale to jest jak dla mnie rażące. Cytując Xyla: 

"Po wyjściu z chatki bla bla bla, zawrócił w stronę chatki". Bardzo nienaturalnie jest to tam zamieszczone. Może to jakoś zmienić? Chyba że już tak się stało. Co do dobrego i zaskakującego. Rozwialiście mrzonkę o tym, że oczka mówią o tym, czy jest "dobry" czy "zły". Rainbow Wave rozwiał moje wątpliwości w którymś z komentarzy i poprzednim rozdziale. Na samym początku myślałem, że to będzie on "lepszy" i "gorszy", różniący się oczkami, ale skoro pojawiła się RDS, to odpadało. Czytając zatrzymałem się na tym, jak przywołał Twilight. Miał normalne oczy. I wtedy przypomniałem sobie akcję z Trix. Pomyślałem, że wymyśliliście coś podobnego. Kilka zdań później moje przypuszczenia się potwierdziły. Dobrze, punkt zliczony, co dalej? Aaa! Mam! Dark znów w świecie ludzi. Hmm... Czyli teoria o tym, że kto po śmierci chce się znaleźć w Equestrii jest nie do końca słuszna. Działa to bowiem również na osoby w śpiączce. Tyle, że Dark był w dwóch różnych wymiarach jednocześnie. W obydwu żywy. Umarł tu, więc tam się ocknął. Taka uwaga. Jego ciało powinno zniknąć/wyparować/rozpłynąć się w powietrzu, wraz ze wszystkim co miał przy sobie. Dlaczego? Bo moim rozumowaniem ciało w Eq. to "dusza". W końcu Big tam trafił niby po samobójstwie. Więc nie ma tu nowego ciała, tylko "formę duchową". By się ocalić znalazła ujście do ciała, które jeszcze żyje. Coś w ten deseń. Inaczej Dark po ocknięciu się nie miałby przy sobie "młoteczka" własnej konstrukcji, który miał na sobie w postaci kuca. Takie tam wywody, ale lubię jeśli wszystko ma logiczną całość. Myśleliście o tym w taki deseń? Albo inny? Bo może wszyscy sobie zaczną skakać między wymiarami i wytwarzając nowe ciała. Trochę mnie poniosło, przepraszam. Jeszcze teka malusieńka sprawa. Śmierć z nieśmiertelnikami i podpisanymi woreczkami. Może przez przypadek wisiorek wpadł nie do tego woreczka co trzeba, hmm...? Ten motyw powinien mieć swoją kontynuację. I jeszcze troszeczkę większa sprawa. Snow w "swoim", czyli naszym, świecie jest martwy? Niby się naćpał, czy whatever to było, ale nie mamy my, jako czytelnicy, stu procentowego potwierdzenia. Wiemy tylko, że dostał się za sprawą Celestii dla jej testów. Te motywy za mną kroczą i mam nadzieję, że będą miały jakieś znaczenie. Oby nie były po nic.

 

Ścian tekstu. Zaplątałem tak, że nie wiem, czy to ogarniecie. Po prostu jak już pisać o czymś, to wszystko, nie...? Czekam na więcej. Dziękuję, przepraszam, pozdrawiam i życzę Miłego dnia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... Dzięki za tak obszerną opinię.

Bardzo dobrze, że zwróciłeś uwagę na to czy Snow jest w "naszym" świecie żywy. Wiemy (a raczej wy wiecie), że Snow istnieje sobie w różnych wymiarach, ale nie wiemy w jakich. Więcej nie powiem, nie będę psuł niespodzianki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem mega dziwny sen o Snowie :O

Nieco straszny, nieco ZAJE*ISTY i nieco smutny. A Snow był naprawdę przerażający, jako jeden z koszmarów z Chaos i człowiek.

Zmaro, ho ho! Widzę, że śledzisz każdą literę tekstu, zastanawiając się co oznacza. Miło :)

W każdym razie: Snow? Spokojniejszy? Pfff. Może bardziej miły (dla klaczy :D).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma problemu, zawsze chętny do wyrażenia opinii, zwłaszcza, że zamierzam wkrótce zacząć pisać książkę. To opowiadanie to jedno z natchnień, więc się zagłębiam. 

 

Powoedzienia w pisaniu.

 

A do autorów mam takie małe pytanie jak postępują prace nad nowym rozdziałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...