FreeFraQ Napisano Czerwiec 18, 2012 Share Napisano Czerwiec 18, 2012 - Emm... cześć? - rzuciłam na szybko, - Zasiedziałam się u Morning... - dodałam na szybko... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 18, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 18, 2012 Flame nic nie odpowiedziała, Fire tylko zbliżyła się do Ciebie. - Strasznie czerwona na pyszczku jesteś i zachowujesz się jakoś tak dziwnie. Stało się coś kochanie? Troskliwa matka przeczesała Ci grzywę kopytem... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Czerwiec 18, 2012 Share Napisano Czerwiec 18, 2012 Puściłam tylko jescze wiekszego buraka... - Ja... ugh... ja... ehh.... nie tutaj mamo... - dodałam cicho... i zmierzałam do swojego pokoju... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 18, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 18, 2012 Fire poszła za Tobą, dokładnie tak jak powiedziałaś "nie tutaj"... Po chwili obie byłyście w Twoim pokoju. Fire przysiadła na łóżku Dark i patrzyła na Ciebie spokojnie, może nawet z lekkim uśmiechem. - Więc stało się coś? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Czerwiec 19, 2012 Share Napisano Czerwiec 19, 2012 - Będziesz krzyczeć... albo będziesz zła... - powiedziałam zakrywajac twarz w kopytkach... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 19, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 19, 2012 Fire westchnęła i wstała z łóżka. - Przeskrobałaś coś, ale od Ciebie zależy czy mi powiesz, swojej matce. Z tymi słowami Fire skierowała się do wyjścia z pokoju. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Czerwiec 19, 2012 Share Napisano Czerwiec 19, 2012 - Nie, zaczekaj... ja... no... miałam stosunek z ogierem... to był bardzo głupi pomysł... noi była "wpadka" - wymruczałam... - Ale okres miałam tydzień temu wiec chyba nic sie nie stanie nie? - spytałam cicho opuszczając głowe. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 19, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 19, 2012 Fire przełknęła głośno ślinę. Potem przysiadła na ziemi i z niemałym szokiem spojrzała na Ciebie. - Ale... czemu? Nakłonił Cię do tego? Kto to był? Po serii pytań Fire doskoczyła do Ciebie i mocno przytuliła... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Czerwiec 19, 2012 Share Napisano Czerwiec 19, 2012 - Czemu... noo to było coś w kształcie podziękowań... poszłam mu podziękować a przez moją głupotę zgodziłam się na stosunek... wiem, że to był błąd... kto? Ten ktoś co "uratował" dark przed gwałtem. Naprawdę... byłam wdzięczna temu ogierowi, a chodzi do klasy ze mną... - powiedziałam ciągle zawstydzona i puściłam buraka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 19, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 19, 2012 Fire jeszcze chwile Cię tuliła, potem opadła na ziemie i złapała się za głowę. - Jednego dnia mówisz, że kochasz inną klacz, a zaraz potem kochasz się z ogierem... Gdzie ja popełniłam błąd... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Czerwiec 19, 2012 Share Napisano Czerwiec 19, 2012 - Nigdzie mamo... poprostu, to była moja głupota kochać sie z ogierem. Nie zamierzam dalej bratać sie z ogierami... - powiedziałam spokojnie... - Mam swoją dziewczynę i tyle zastane przy niej. - dodałam i przytuliłam mame... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 19, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 19, 2012 Fire mocno westchnęła. Odwzajemniła uścisk, lecz nie był on zbyt przyjazny. Po chwili Twoja matka wstała i skierowała się do wyjścia. - Jutro pogadamy... dziś już naprawdę za dużo emocji... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Czerwiec 19, 2012 Share Napisano Czerwiec 19, 2012 - Dobrze... mruknełam cicho... i połozyłam sie na lózku... " Aż tak źle nie było..."- pomyślałam. " Zobaczymy jak bd jutro..." Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 19, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 19, 2012 Słowo jutro odbijało się w Tobie niczym echo w jaskini. To właśnie jutro miałaś ruszyć po Dark do zaświatów i jednocześnie wysłuchać pogadanki Fire. Rozmyślania o tym co Cię czeka, przyprawiły Cię o senność. Zdążyłaś nastawić jeszcze zegarek, a potem usnęłaś. Sen Wędrując po krainie snów, widziałaś wielkiego kuca, czułaś, że on jest szefem Dark. Jednak szybko przeistaczał się w Twoją matkę. I znów Twe uczucia wędrowały w zupełnie inne skrajne miejsce. Tak Twoje sny krążyły w okół wyobrażeń o tym co będzie jutro... Z tych sennych rozmyślań wyrwało Cię dzwonienie budzika. Stało się, rzeczywistość nadeszła, a Ty miałaś półgodziny do przyjścia do Moon... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Czerwiec 20, 2012 Share Napisano Czerwiec 20, 2012 - pff... dobre sobie... dostane opiernicz od matki i będę szła po dark... nie wiadomo z jakim skutkiem... super po prostu super... - powiedziałam leniwie wstając z łózka... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 20, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 20, 2012 Pozostało Ci jedynie przemknąć obok matki, by uniknąć spóźnienia się do anioła. Wychyliłaś się ostrożnie z pokoju. Cisza i spokój. Stawiałaś cicho kopyta i kierowałaś się do wyjścia. Ogarniało Cię podeskcytowanie na myśl o podróży do zaświatów. Zeszłaś na dół. Słyszałaś jedynie jak ktoś bierze prysznic. Salon i kuchnia były puste. Pozytywne zrządzenie losu? Tym razem wiatry Ci sprzyjały, nie mogłaś zmarnować takiej okazji. Popędziłaś do Moon. Miasto i to co mijałaś nie miało dla Ciebie znaczenia. Chatka Fluttershy powiększała się wraz z tym jak dystans się zmniejszał. Zmęczenie? Głód? To nie istniało teraz. Podczas galopu, dostrzegłaś Moon w oknie, a ona Ciebie... Gdy tylko dobiegałaś do drzwi, biała pegazica otworzyła je. - Gotowa? - spytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Czerwiec 20, 2012 Share Napisano Czerwiec 20, 2012 - Tia... zwarta i gotowa... - powiedziałam stanowczo i wszedłam do chatki. " soo... awesome..." - pomyślałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 20, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 20, 2012 Moon zaprowadziła Cię do swojego pokoju i poprosiła byś poczekała na łóżku. Potem zwyczajnie wyszła z pokoju na chwilę. Emocje wrzały w Tobie. Oczekiwałaś z ekscytacją i lekkim przestrachem tego co będzie. Po chwili Moon wróciła z kilkoma buteleczkami, płynami przyprawami i rzuciła to wszystko na łóżko. - Jesteś tego pewna? - spytała znowu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Czerwiec 20, 2012 Share Napisano Czerwiec 20, 2012 - Chce... Dark ... tu... u nas... Bez niej... to nie to samo. - wydyktowałam zartobliwie. - Co to jest? - spytałam zaciekawiona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 20, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 20, 2012 Moon ciężko westchnęła. - To sprawi, że umrzesz - odparła sucho. - Spokojnie, wrócisz potem do życia, jednak tylko w ten sposób będziesz mogła odwiedzić zaświaty. Ze mną jest inaczej. Dlatego dopytywałam. Moon zaczęła mieszać składniki w małej menzurce... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Czerwiec 20, 2012 Share Napisano Czerwiec 20, 2012 To mną lekko wstrząsneło... miałam sie zabić żeby "ratować" dark... Ehh... czego nie robi sie dla bliskich... - pomyślałam... - Boje sie troche... ale to normalne... mówimy przecież o śmierci... ale skoro... mówisz że wróce z powrotem... - mruknełam niepewnie... Potrząsnełam łbem, aaa co ja chedoże... dawaj te miksture. - dodałam odważnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 20, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 20, 2012 Moon tylko westchnęła. - Nie popędzaj, bo schrzanię - rzuciła gniewnie. W menzurce, pomimo dolewania nic nie przybywało. Co śmieszniejsze, płyn zmieniał barwy. Błękit, czerwień, żółć, czerń, fiolet... Potem Moon zaczęła mieszać. Krótka chwila i podała Ci fiolkę. - Jeśli jesteś pewna, wypijesz. Jednak już teraz Cię ostrzegam. To jest gorzkie, a w zaświatach nie wolno Ci zrobić błędu, ja wypiję zaraz po Tobie, bo muszę iść to samą ścieżką co Ty... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Czerwiec 20, 2012 Share Napisano Czerwiec 20, 2012 - Ale... powiedz mi... jakiego typu błędu?- spytałam, trzymając to cos... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Czerwiec 20, 2012 Autor Share Napisano Czerwiec 20, 2012 - Uhh... jest wiele rzeczy, ale większości będziesz się wystrzegać instynktownie. Tak sądzę - odparła z niepewnością Moon. - Przede wszystkim unikaj spojrzeń duchów, zbłądzisz i nigdy nie wrócisz. Nie wolno Ci będzie zejść z ścieżki i nie wolno obrazić nikogo z szefostwa... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Czerwiec 20, 2012 Share Napisano Czerwiec 20, 2012 - Czyli... mam nie patrzeć na żadne duchy, tylko iść przed siebie tak? - spytałam niepewnie... - A co do szefostwa... no chyba sprawa oczywista że niemożna? - dodałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts