L'estaca Napisano Kwiecień 25, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 25, 2013 - Jesteś moim uczniem. Jestem zobowiązana sie tobą opiekować, bo nie jesteś jeszcze dzieckiem, dużym, ale nadal dzieckiem To jest moja sprawa. Dziś zrobisz więcej pracy niż powinieneś - Mestia powiedziała to ze spokojem, ale i groźbą nałożyła głębiej kaptur i powiedział do wszystkich -Od dziś zaczynamy. Lucy jest zobowiązana dziś do gotowania, Marcin będzie odsuwał meble, Cień za odsuniętymi meblami będzie sprzątał, a następnie pójdziecie rąbać drewno, Mordimer zmyje podłogi, Jacob obierze ziemniaki naleje wody do beczki tym wiadrem - Mestia wskazała na stosunkowo małe wiaderko i wielką beczkę, była 50 kroków od strumienia, z którego miał nabierać wodę - zrobisz sobie małą przerwę na obiad i dokończysz robotę następnie wyszorujesz gary, pomożesz rąbać drewno zjesz z nami kolejny posiłek i pozmywasz naczynia. Szmaty leżą na piecyku, woda w beczce, strumyk jest tam, siekiery są wbite w pień Sosny przed domem, mop również przy piecyku, na półkach. A teraz ja idę się zajmować swoimi sprawami Link do komentarza
cinek012002 Napisano Kwiecień 25, 2013 Share Napisano Kwiecień 25, 2013 -Tak jest. Odpowiedziałem spokojnie i zacząłem odsuwać pierwszy mebel. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Kwiecień 25, 2013 Share Napisano Kwiecień 25, 2013 - No szybciej - Powiedział zniecierpliwiony Cień - Potem pomogę Jacob´owi. - Cień chodził jak nakręcony. Link do komentarza
Angdey Napisano Kwiecień 25, 2013 Share Napisano Kwiecień 25, 2013 - Ja... Gotować?- stanęłam jak wryta. Po chwili powiedziałam: - Czy nie mogłabym się z kimś zamienić? Dawanie mi takiej pracy, to nie jest zbyt dobry pomysł... Link do komentarza
L'estaca Napisano Kwiecień 25, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 25, 2013 -Ugotuj mięso i kartofle, warzywa są w ogródku - zrób z nich sałatkę. Chcesz czy nie chcesz to twoje dzisiejsze zadanie. Jak będziesz potrzebowała pomocy to zapukaj do mojego pokoju. Link do komentarza
Angdey Napisano Kwiecień 25, 2013 Share Napisano Kwiecień 25, 2013 Spojrzałam na Mestię spode łba i mruknęłam: - Oby to nie był wasz ostatni posiłek. Nie ręczę za siebie i swoje umiejętności kulinarne. A następnie ruszyłam w kierunku ogródka nazbierać roślina do obiadu, a raczej tego, czym powinien byc obiad. Link do komentarza
kameleon317 Napisano Kwiecień 25, 2013 Share Napisano Kwiecień 25, 2013 Spojrzałem na Lucy. Podszedłem do niej i powiedziałem na ucho: - Ja potrafię gotować. I to nawet nieźle. Uczyli mnie tego w szkole. Nie pytaj - uśmiechnąłem się - przynieś warzywa, a ja w tym czasie spróbuję się uwinąć z podłogą. Ewentualnie ktoś mi pomoże - spojrzałem na resztę w pokoju po czym wziąłem mopa i zacząłem myć podłogę. Link do komentarza
L'estaca Napisano Kwiecień 26, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 26, 2013 W takim razie zmieńcie się miejscami. Lucy ty pozmywasz podłogę, a Mordimer coś ugotuje. A teraz przepraszam - praca. Link do komentarza
cinek012002 Napisano Kwiecień 27, 2013 Share Napisano Kwiecień 27, 2013 Eh sam wyczyszczę meble.. Link do komentarza
L'estaca Napisano Kwiecień 28, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 28, 2013 I tak zleciało pierwsze pół godziny. Mestia poszła się przejść i popatrzyła tylko szybko na czasami mozolne prace uczniów. Następnie wróciła do swoich zajęć. Niektórzy byli tak zajęci, że jej nie zauważyli. Link do komentarza
cinek012002 Napisano Kwiecień 28, 2013 Share Napisano Kwiecień 28, 2013 Posprzątałem wszystkie meble sam i poszedłem ciąć drewno. Link do komentarza
L'estaca Napisano Kwiecień 28, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 28, 2013 -Gdzie jest Cień? Dlaczego ci nie pomógł? Link do komentarza
cinek012002 Napisano Kwiecień 28, 2013 Share Napisano Kwiecień 28, 2013 -Nie wiem. Odpowiedziałem po czym dodałem. -Wołałem go ale nie usłyszałem odpowiedzi i go nie widziałem. Link do komentarza
kameleon317 Napisano Kwiecień 28, 2013 Share Napisano Kwiecień 28, 2013 No arcydzieła to ja z tego nie ugotuję - powiedziałem do siebie po czym zacząłem z wielką wprawą kroić warzywa i wrzucać do garnka - dobra, będzie - spojrzałem na warzywa mięso i ziemniaki - gulasz z ziemniakami. Porządny i smaczny posiłek - po czym zająłem się mięsem i przyprawianiem gulaszu. Link do komentarza
L'estaca Napisano Kwiecień 28, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 28, 2013 Mestia zjawiła się niepostrzeżenie koło Jacoba. -Muszę przyznać, że potrafisz się posługiwać tym cackiem. Mogę? Zapytała pokazując sztylet. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Kwiecień 28, 2013 Share Napisano Kwiecień 28, 2013 Przepraszam za chwilową nie obecność. Nie miałem dostępu do internetu. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Zaczął ciąć drewno razem z Marcinem. - Sorki że ci nie pomogłem ale zamyśliłem się tak jakoś. Link do komentarza
cinek012002 Napisano Kwiecień 28, 2013 Share Napisano Kwiecień 28, 2013 -Spoko nic się nie stało. Odpowiedziałem z uśmiechem Cieniowi. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Kwiecień 28, 2013 Share Napisano Kwiecień 28, 2013 Nie mogąc odpowiedzieć uśmiechem tylko zamknął na chwile po czym dalej rąbał drewno. - Ciekawe jak będą wyglądały nasze pierwsze misje - Zapytałem głośno. Link do komentarza
L'estaca Napisano Kwiecień 28, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 28, 2013 Wzięła sztylet do ręki i przejechała po ostrzu zrobiła obrót i ścięła drzewo jednocześnie. Sztylet pozostał nienaruszony -Chyba, nie są to bajki - oddała sztylet i dodała - pamiętaj, używaj go mądrze. To na prawdę wyjątkowy okaz. Powiedziała i poszła dalej w drodze powrotnej złapała Cienia za ramię i powiedziała niemalże szeptem -Nie lekceważ obowiązków Odwróciła się w stronę chatki poszła do kuchni i wyjęła coś z szafki powiedziała pospiesznie do młodego ,,kucharza'' -Ja będzie obiad to krzycz. Mestia wróciła do Jacoba i podała mu bandaż i po prostu jak gdyby nigdy nic sobie poszła Link do komentarza
Angdey Napisano Kwiecień 28, 2013 Share Napisano Kwiecień 28, 2013 Gdy pozmywałam wszystkie podłogi, skierowałam się ku drzwiom. W całym domku czuć było miły zapach gotowanego mięsa. Wyszłam na dwór i zaczęłam szukać Mestii. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Kwiecień 29, 2013 Share Napisano Kwiecień 29, 2013 Gdy skończył swój przydział drewna popatrzył na resztę. - Głupie słońce - Zaklął w stronę słońca - Jak coś będę w piwnicy - Po czym Cień zszedł do piwnicy gdzie było przyjemnie ciemno. Link do komentarza
L'estaca Napisano Kwiecień 29, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 29, 2013 Mestia zauważyła ucznia idącego w stronę piwnicy. -Wolnego sobie! A może tam są jakieś ważne dokumenty? - spojrzała spod kaptura ze złą miną Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Kwiecień 29, 2013 Share Napisano Kwiecień 29, 2013 - A są tu jakieś ciemne pokoje w którym mógł bym sobie odpocząć od słońca. Zbyt długie przebywanie na nim pozbawia mnie sił. - Zapytał Cień błagalnym tonem głosu. Link do komentarza
L'estaca Napisano Kwiecień 29, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 29, 2013 Mestia westchnęła -Po skończeniu pracy, każdy może zrobić jedną rzecz' pójść do swojego pokoju, w którym jak każdy wie są zasłony, chyba, że nakażę robić co innego... Przeszła koło Lucy i powiedziała -Mam wrażenie czy w przedsionku jest błoto? Link do komentarza
kameleon317 Napisano Kwiecień 29, 2013 Share Napisano Kwiecień 29, 2013 - Już - krzyknąłem po czym nałożyłem porcje dla każdego z osobna i postawiłem na stole. W czasie gdy inni się zbierali posprzątałem kuchnie i ruszyłem wszamać swoją racje. Link do komentarza
Recommended Posts