Dead Radio Man Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 - Więc uspokój się - Powiedział ze spokojem Cień - Chodź z nami, przyrzekam ci że nic ci nie zrobimy. - Cień wstał i ruszył w stronę domu. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 4, 2013 Autor Share Napisano Maj 4, 2013 (Jakie okulary przeciwsłoneczne? To średniowiecze) Mestia jak zwykle wyrosłą z pod ziemi i rzekła -Witaj Adrianie czekałam na ciebie. Trochę się spóźniłeś, ale to nic. Znajdź wolne łóżko i się rozgość w chatce. Potem możesz komuś pomóc. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 - Skąd ty mnie znasz, ja ciebie nie znam. Po czym wstał i spojrzał na Mestię. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 4, 2013 Autor Share Napisano Maj 4, 2013 -Zwiadowcy mają swoje sposoby. Moje imię to Mestia. Obserwowałam cię. Czy chcesz zostać moim uczniem? Mestia położyła głęboki nacisk na słowo ,,zawiadowcy''. Byli oni szanowani przez szlachtę, ale biedniejsze grupy społeczne się ich bały, sądzili oni, ze zwiadowcy władają czarna magią, co jest oczywiście nie prawdą. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 - Nie lubię być podporządkowany, czyli odmawiam Mestio. Ja jako jeden z nielicznych posiadam w sobie czarną magię i mogę się wam nie przydać, lecz w walce jestem dość dobry. Powiedział obawiając się reakcji Mesti na jego odmowę. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 4, 2013 Autor Share Napisano Maj 4, 2013 -Trudno. Nie mam czasu na bawienie się w namawianie. Odwróciła się i wróciła do pielęgnacji konia. Link do komentarza
Angdey Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 Lucy zmyła już podłogi i zabrała się za wycieranie kurzu. Gdy wycierała parapet, zauważyła jakieś zamieszanie za oknem. Już chciała wyjść, żeby zobaczyć, co się dzieje, gdy przez głowę przemknęła jej myśl: "Co tam będę się interesować. Lepiej powycieram te kurze, to Mestia nie będzie się czepiać". Następnie wróciła do pracy nucąc cicho. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 Nalał resztę wody do beczek i poszedł do swojego pokoju. Zasunął wszystkie okna i położył się na łóżku. - Ehhh - Cień leżał i rozmyślał nad wszystkim. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 4, 2013 Autor Share Napisano Maj 4, 2013 Mestia wyszła po cichu z koniem do lasu na trening. Gdy wracała podjechała zobaczyć pracę swoich uczniów. Spojrzała obojętnie na drewno podjechała do Jacoba i powiedziała wybrednym tonem: -Potrzeba dwa razy więcej drewna, a poza tym musi być porąbane drobniej. Przekaż to również koledze. Pojechała na mały placyk i ćwiczyła z koniem kłus, koń jak widać nie potrafił jechać średnim i wolnym kłusem, oraz miał czasem problem z zaufaniem Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 5, 2013 Share Napisano Maj 5, 2013 Adrian wszedł na drzewo i usiadł na mocnej gałęzi i rozejrzał się, gdzie mógłby dalej wędrować. Link do komentarza
kameleon317 Napisano Maj 5, 2013 Share Napisano Maj 5, 2013 Po przygotowaniu potrawki i postawieniu jej na ogniu podszedłem do Lucy i powiedziałem: - Lucy moja droga, mogłabyś przypilnować potrawki. Ja muszę zająć się ogrodem - przemilczałem te sprawę przez moment po czym podziękowałem i wyszedłem pielęgnować ogród. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Maj 5, 2013 Share Napisano Maj 5, 2013 - Kiedyś się zemszczę na niej za to - Powiedział Cień do Jacoba - Mogła nam przecież wcześniej powiedzieć, a poza tym po co komu symetryczne drzewo na opał. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 5, 2013 Autor Share Napisano Maj 5, 2013 -Wszyscy tak mówią na początku... W porównaniu z niektórym zwiadowcami to jestem jak miłosierny bóg. Potrzeba więcej drewna, bo jutro zaczynamy trening. Większość uczniów się z tego cieszy, a nie narzeka. Mestia powiedziała to ze szczerym blaskiem z oczach. Zrobiła ostatnią sesję konikowi i dała mu odpocząć. Niesamowite sztuczki zawiadowcy sprawiły, że koń umiał już wszystko co było trzeba Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Maj 5, 2013 Share Napisano Maj 5, 2013 - Mam rozwiązanie - Powiedział Cień - Narąbę drewno w nocy. Tak żeby nikt nie słyszał, przyrzekam. To słońce jest nie do wytrzymania. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 5, 2013 Autor Share Napisano Maj 5, 2013 -Zawsze możesz rąbać w lesie. Nie chcę, żebyś mi sprawiał kłopot. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Maj 5, 2013 Share Napisano Maj 5, 2013 - Czemu się tak uparłaś, jutro nie będę miał sił żeby ćwiczyć jak będę to przygotowywał w dzień, nawet w cieniu. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 6, 2013 Autor Share Napisano Maj 6, 2013 Mestia odeszła bez słowa, ponieważ drewno i tak już było narąbane dorzuciła tylko -Bez snu człowiek nie funkcjonuje. Skoro tak nie lubisz słońca to jak masz zamiar ćwiczyć i do tego zmęczony? Z przykrością musze stwierdzić, że zwiadowcy wbrew pokozom, często pracują na słońcu. Czasem zdarzają się nawet misje na pustyni w naszym królestwie. Podziwiam twoją odwagę, większość by nawet nie dyskutowała, chociaż czasem taka cecha sie przydaje. Weszła do gabinetu i czort wie co tam robiła. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 - I kolejny raz nie rozumiesz tego jak funkcjonuje - Powiedział Cień - Nawet jak bym pracował całą noc bym był wypoczęty. Noc to moja pora, w nocy mogę odpocząć i nabrać sił, nawet jak bym pracował. - Cień przyłożył rękę do zasłoniętej twarzy. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Maj 7, 2013 Share Napisano Maj 7, 2013 - Nie tylko oczy mnie bolą przez słońce. Wszystko mnie boli, nogi, ramiona i tułów. Nie jestem wampirem ale nie znoszę światła, a gdy jest ciemno mogę odpocząć. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 7, 2013 Autor Share Napisano Maj 7, 2013 Mestia nie odrywając się od pracy powiedziała: -Wejdź Jacobie. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 7, 2013 Autor Share Napisano Maj 7, 2013 Mestia wzięła go go ostrożnie i powiedziała ze spokojem -Czy mogłabym go zatrzymać? Przydałby mi się Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 7, 2013 Autor Share Napisano Maj 7, 2013 -Zaczekaj. Mam do ciebie sprawę. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 7, 2013 Autor Share Napisano Maj 7, 2013 -Cień chyba nie za bardzo lubi dzień, ale będziemy musieli ćwiczyć na słońcu, nie mogę mu pozwolić pracować w nocy. Proszę porozmawiaj z nim. Nieźle się dogadujecie. I jeszcze coś. Muszę jechać. To co znalazłeś to coś bardzo ważnego. Pilnuj wszystkich. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Maj 7, 2013 Share Napisano Maj 7, 2013 Cień siedział w zaimprowizowanym namiocie w pokoju. - Kiedy te słońce zniknie - Powiedział Cień z rozdrażnieniem w głosie - Wyjrzał z namiotu i spojrzał na zasłonięte okno. Nawet przez zasłonięte okno wpadało słońce. - Ehhhh. - Położył się na plecach. Link do komentarza
cinek012002 Napisano Maj 7, 2013 Share Napisano Maj 7, 2013 Rany nie nadążam za materiałem LOL ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Link do komentarza
Recommended Posts