Lemuur Napisano Marzec 31, 2012 Autor Share Napisano Marzec 31, 2012 - Skrzywdziliście mnie wpajając mi te kłamstwa o przyjaźni! Odpowiedziałam, a teraz puuuszczaaj! - Wrzeszczy gryząc trzymającego ją kuca i miotając się na wszystkie strony. W końcu uchwyt słabnie, wyrywa się, po czym pędzi w kierunku wyjścia. - Dajcie mi spokój, chcę być sama! - dodaje wybiegając z pokoju. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 O nie kochana nigdzie się nie wybierasz... - wymruczałem pod nosem. Zostawiłem okno i magią chwyciłem ogon Pinkie i przyciąga do siebie, patrząc jej w oczy powiedziałem. - Niech zgadnę któraś z twoich "przyjaciółek" znowu cie zraniła? Powiedz która... na pewno ci pomożemy rozwiązać ten problem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HoryPl Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 "Kłamstwa na temat przyjaźni"? Kochana, można mówić kłamstwa o wielu rzeczach, ale nigdy nie wolno kłamać na temat przyjaźni. *podchodzi do Pinki i odgarnia włosy z jej smutnej twarzy* A teraz na spokojnie powiedz nam co się stało. Proszę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ThatIsSoSad Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Ok, może ktoś mi wyjaśni, co tu się dzieje, czemu Pinkamena wygląda jakby przebiegła po niej cała Appleloosa, jeden kuc ją trzymał za ogon, a drugi głaszcze po włosach? Bo to jest cholernie dziwne Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lemuur Napisano Marzec 31, 2012 Autor Share Napisano Marzec 31, 2012 - Zabierz ich! Zabierz!!! Oni chcą znów mnie skrzywdzić! Zmuszają mnie bym z nimi gadała! Zrób coś!!! Nie... Sama coś zrobię! - Po tych słowach Pinkamena zaczyna ostro się wyrywać, funduje solidnego kopniaka FFQ, odpycha Horego, po czym po raz kolejny rzuca się w stronę wyjścia. - Po prostu mnie zostawcie potwory! - wykrzykuje jeszcze ledwo słyszalnym przez zdarte gardło głosem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HoryPl Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Słuchaj Pinkie, gdybyśmy chcieli cię skrzywdzić to czy przychodzilibyśmy tutaj i próbowali ci pomóc? Pomyśl logicznie przez chwilę. Popatrz mi w oczy, proszę spójrz na mnie... czy potrafiłbym cię skrzywdzić? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ThatIsSoSad Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Odsuńcie się. Nie wiem, co się działo przed chwilą, ale mam wrażenie, że zaufania Pinkameny to nie wzbudziło. A z pewnością nie powinniście trzymać jej za ogon, choć wiem, że chcieliście tylko jej pomóc Jednak to nie znaczy, że żadne wyjaśnienia nie są potrzebne. Ja także tarasuję drzwi i jeśli chcesz uciec, to po naszych trupach. Proszę, wyjaśnij nam, jak doszło do tej sytuacji. Uwierz, pomoże ci to. Jeśli chcesz, mogę ci zaparzyć herbatę lub coś podobnego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 - Ugh... Nie... kur**a nie dam ci uciec. - powiedziałem cicho. Po chwili wypowiedziałem po cichu. " durus levitas Pinkie Pie" - po czym zaklecie zadziałało, szybko uniosło Pinkie w powietrze a sama była w bańce. Banka mogła działać nawet do 24 godzin, banka przepuszczała wszystko do siebie ale od siebie już nie. Ciekawostka: Tą bankę mogę zmiejszać i powiekszac czyli równie dobrze moge ją przyduśic żeby zaczeła gadać ale nie chce jest skrzywdzić. Koniec Wierć się ile chcesz już nam nie uciekniesz... < do This is so sad> Wiesz... Jesli ucieknie to niebedzie jak z nią porozmawiać, poprostu musiałem to zrobić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Guzik Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Pinki, wyczuwam w twoim sercu konflikt, nie jesteś przecież zła, ciemna strona mocy jeszcze tobą całkowicie nie zawładnęła (ups, chyba nie ten film ) Przypomnij sobie te wszystkie chwile ze swoimi przyjaciółkami, nie były cudowne? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nox Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 *wchodzi do pokoju pinkie pie* Oh dzień dobry pin--- CO SIĘ TU DZIEJĘ ! *Natychmiast od rzuca wszystkich magią pozostawiając jedynie zaklęcie rzucone na panikującą pikamenę.* Wszystko dobrze pinkie ? *spokojnie ją opuścił a następnie wolnym krokiem do niej podszedł* słyszałem że znowu się coś stało.... Nie musisz mi nawet tego opowiadać jeśli nie chcesz, wystarczy że powiesz kto znów chciał cię skrzywdzić.... Może chodźmy, przejdźmy się gdzieś na spokojnie, znam świetne miejsce. uwielbiam tam przychodzić, zgadzasz się ? A zwracając się do was *spojrzał na leżące na ziemi kucyki gniewnym wzrokiem* następnym razem nie róbcie takiego chaosu. bo chyba was trochę poniosło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HoryPl Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 *wstaje i otrzepuje się* Chaos? to nie ja wparadowałem tu i nie zaatakowałem wszystkich obecnych magią. Pomimo iż jestem tylko pegazem też mam swoje uczucia, a ty je właśnie zraniłeś. Nie myśl, że tylko ty przejmujesz się losem Pinkie. Wszyscy jesteśmy tu aby jej pomóc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Dzieki nox... jezu... oni przesadzają nie ja... ja jestem spokojny i opanowany, nigdy mnie nie ponosi. Robiłem to co uznałem za stosowne, bo jak by wyskoczyła przez okno... halo jesteśmy na drugim pietrze, połamała by sobie kosci... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HoryPl Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 *patrzy z niedowierzaniem na FreeFraQa* Rozsądne. Według Ciebie zamykanie kogoś w bańce i powolne podduszanie go jest rozsądne? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nox Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Dobrze przepraszam... ale nie powinniście atakować w żaden sposób pinkie zaklęciami. powstaje wtedy panika, mogliście ją powstrzymać, ale w inny sposób Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HoryPl Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Nie to że się czepiam Nox ale kto tu kogo atakował zaklęciami... Ale wróćmy może do głównego powodu naszej wizyty... Pinkie, czy możesz nam powiedzieć co się stało? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ThatIsSoSad Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Halo? Co tu się dzieje? Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić, dlaczego jakiś kuc wparowuje tu i rozrzuca wszystkich magią? Gdy tu przyszedłem, nie wiedziałem nic, a teraz jest jeszcze gorzej. Swoją drogą, dziwnie się tu traktuje kuce, które pragną wesprzeć innych. FFQ - bańka jest dobrym pomysłem, ale proszę - nie duś jej. Dbamy o jej bezpieczeństwo, a nie torturujemy ją dla zeznań Nox - no, ja jej nie atakowałem. Też staram się opanować chaos, który powstał. Niestety, teraz jest jeszcze większy Hory - najpierw musimy coś powyjaśniać. Póki co jest lekka kłótnia, a to nie pomoże Pinkamenie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nox Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Bardzo przepraszam za moje zachowanie. lepszym sposobem było by zatrzymanie czasu Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Spokojnie panowie. Ta banka tylko trzyma ją żeby nie uciekła, ma dużo przestrzeni przecież, plus bańka przepuszcza spokojnie powietrze wiec oddychać normalnie może. Ale na wszelki wypadek powieksze ją. * Levitus Uper* po wypowiedzeniu tych słow bańka sie powiekszyla. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nox Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 gdy pinkie jest w bańce, panikuje. proponował bym wyjść gdzieś na polanę i porozmawiać.... może wspólny biwak ? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ThatIsSoSad Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Jest to jakiś pomysł. Ustalimy linię wsparcia, porozumienie... Jak wiadomo, dwie głowy to nie jedna. A cztery to już w ogóle. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Panikuje? Czy ja wiem... Pierw chciała coś zrobić z ostrym nożem. Potem wyskoczyć przez okno z skutkiem połamania kości, następnie skopała mnie i chyba horego i chciała uciec. Niestety bańka była najlepszym rozwiązaniem. Ale wyjsc możemy tylko wypowiem odpowiednią formułkę. Po drugie ona z nikim NIECHCE rozmawiać. A z nieobecną Pinkie chyba sie nie da rozmawiac nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HoryPl Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Uspokujcie się... przypomnijcie sobie po co tu jesteśmy... a ty FFQ wyłącz tą bańkę... gwarantuję że nie ucieknie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nox Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Ale wy wymyślacie. Może niech pinkie się w końcu wypowie. Pinkie pie ? *zwrócił się do niej z uśmiechem* Powiesz może kto cię skrzywdził ? a może w ogule opowiesz co się znów stało ? Dobrze wiesz że chcę ci pomóc, pamiętasz tamto ? po naszej rozmowie znowu byłaś szczęśliwa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nox Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Na prawdę przepraszam że się tak wobec was zachowałem. Ale wszedłem do pokoju pinkie a tu... no wtf.. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HoryPl Napisano Marzec 31, 2012 Share Napisano Marzec 31, 2012 Może przestaniecie gadać i dacie Pinkie dojść do słowa? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts