Skocz do zawartości

Zemsta Pradawnych [NZ][Violence][Fantasy][Przygoda][Shipping][Crossover]


Khornel

Recommended Posts

Enycklopedia wg. Qebora Tom II
W czasie pisania Autsajdera przychodziły mi do głowy fajne pomysły, ale nie nadające się do tamtego fica, więc zrobiłem drugi. Nie wiem jak pogodzę pisanie dwóch FF na raz, ale trzeba mieć nadzieję. Zapraszam do czytania.

Grupka ocalałych z mordu alicornów postanawia zemścić się na Lunie i Celestii za dawne zbrodnie. Czwórka kucy wyrusza w podróż, której koniec wpłynie na historię Equestrii.

Rozdziały:
Prolog
Rozdział I

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem (i zaraz dodam do listy).

 

W prologu wyraziłem swoją opinię na temat użycia odmiany "Canterlot", poza tym hurtowa ilość alicornów początkowo wpływała zniechęcająco na chęć lektury.

 

Muszę jednak powiedzieć, że bardzo zręcznie opisałeś kto? co? gdzie? jak? i dlaczego?. Akcja rozwija się dosyć szybko, a duża ilość wymienionych miejsc pozwala mieć nadzieję, na solidnie rozbudowany świat i co najmniej dobrze opowiedzianą historię.

 

Konkluzja - czekam na kolejne rozdziały.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Dobra, zajrzałem sobie do FF Qebora.

 

Prolog i I rozdział to stanowczo za mało na szeroką opinię, dlatego ograniczę się do kilku rad:

 

1. Wydaje mi się, że cała akcja dzieje się za szybko, a opisy zachować postaci i ich działania są opisane zbyt zdawkowo, zbyt krótko. Coś w stylu "mówił a już coś robił i zrobił". Wkrada się miejscami chaos który lekko dezorientuje. Polecam nieco rozwinąć niektóre opisy, rozbudować dialogi i narrację. Dodać element niepewności. Za przykład posłuzy mi ten fragment:

- Napewno nie mam gdzie uciec? - spytał czarny kuc z uśmiechem i spadł w przepaść.

 

Można było to nieco rozwinąć, dodać trochę niepewności. Coś w stylu:

 

- Jesteś pewien, że nie mam już gdzie uciec? - Kuc zrobił krok w tył, za nim ziała przepaść. - Zawsze znajdzie się jakieś wyjście - dodał uśmiechając się.

- Nie zrobisz tego...

- Nigdy mnie nie dopadniecie! - Z okrzykiem na ustach rzucił się w otchłań przepaści, ścigający natychmiast podbiegł do krawędzi i spojrzał w dół.

 

Ale to tylko moja wizja i moja propozycja przygotowana na szybko, ale wiesz o co mi chodzi.

 

2. Zmieniłbym kilka rzeczy w stylu pisania, zaznaczyłem to co mnie najbardziej raziło w tekście.

 

3. Być może będzie to dalej, ale proponuję rozwinąć nieco charaktery postaci, nieco je ubarwić, póki co są takie trochę... sztywne?

 

Na chwilę obecną to tyle. Pomysł na opowiadanie jest bardzo dobry, wprowadzenie, może też nieco zbyt szybkie i zdawkowe, ale nadaje klimat i nakierowuje wyobraźnię na odpowiednie tory. Tutaj należy się plus. Polecam zmienić to co wskazałem, bardziej rozbudować otoczenie, postacie i opisy a będzie dobry fik, przy którym będzie się miło spędzać czas. Życzę powodzenia :twilight4:

 

Pozdrawiam.

Edytowano przez bester
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

@Kelvar Ciężko u mnie z weną. Rozdział tworzy się baardzo powoli. Jednak są spore szanse na to, że będzie w tym/następnym tygodniu (jeśli zbiorę się w sobie.)

@Eliza Pegasis Zapamiętam.

@bester 1. Staram się, ale jeśli chodzi o opisy to jestem beztalenciem. 2. Postaram się dostosować. 3. Ponownie beztalencie że mnie :P Postaram się poprawić wszystko (or wiekszość) w rozdziale II.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qebor, niema co sobie wmawiać, że w podanych przypadkach jest się beztalenciem. Kwestia wprawy i dopracowania. Poczytaj inne FF, jakieś ciekawe książki w których postacie są rozbudowane i ćwicz, dużo ćwicz. Z czasem wprawa sama przyjdzie.

 

Dam Ci kilka rad, jak ja zabieram się za te rzeczy, może pomogą:

 

Opisy: Po prostu wyobraź sobie daną sytuację, opisz ją sobie kilka razy w myślach, za każdym razem podając coraz więcej szczegółów. Np:

 

Podejście pierwsze: Dwa kuce stały na przeciw siebie w przestronnej komnacie.

Podejście drugie: Dwa rosłe kuce stały na przeciw siebie, mierząc się wzrokiem. Komnata była przestronna z dużymi oknami.

Podejście trzecie: Dwa rosłe kuce, czerwony kucyk ziemski i szary pegaz, stojąc na przeciw siebie mierzyli się wzrokiem. Znajdowali się w przestronnej komnacie, z dużymi oknami, przez które wpadały promienie światła oświetlające niemal surowe i puste wnętrze.

 

Czasem zmieniam po kilka razy opis danej sytuacji, ale czasem takie kilkukrotne wyobrażenie miejsca i akcji mi pomaga. Spróbuj, nic nie tracisz, może Ci pomoże

 

Charaktery: Czasem stosuję technikę modyfikacji charakterów ludzi których znam, czasem tworzę nowe. Wtedy, warto sobie w wyobraźni przeprowadzić rozmowę z takim OC, dodaje się wtedy niektóre jego cechy, coś przyjdzie do głowy, coś się zmieni. Wtedy też, możemy wykreować czy dana postać ma być lubiana przez czytelnika, czy też nie. Zależy to od tego jak sami odbierzemy naszego oceka.

 

To tylko takie małe rady ode mnie, rzeczy które sam stosuję. Każdy pisze inaczej, każdy ma swój styl i swoje sposoby udoskonalania go. Życzę sukcesów na ścieżce pisarskiej i pozdrawiam :MJTQO:

Edytowano przez bester
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

Czemu nie wrzucisz tego na fiction.mlppolska.pl?

Co do samego fanficu - dobrze się zapowiada. Co prawda nie najlepiej napisane, ale nie jest źle. Historia ciekawa.

Edytowano przez plx
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 1 year later...
×
×
  • Utwórz nowe...