[Zabawa] Tradycje i legendy Kryształowego Królestwa

[Kruczek]

                                                                                            Tradycje i legendy.

                                                                       
- Daffy... jak mogłeś zgubić naszą Wielką Księgę Tradycji oraz Legend Kryształowego Królestwa... przecież wiesz jaka jest ważna...
- Ja... to naprawię...

Jak widać wyżej, zgubiłem Wielką Księgę Tradycji oraz Legend, a nie chcę być rozszarpany przez opinię publiczną i samą Księżniczkę, więc liczę na waszą pomoc.
Zabawa polega na opisaniu w przynajmniej 4-5 zdaniach tradycji lub legendy związanej z danym Świętem obchodzonym w Kryształowym Królestwie. Po wyczerpaniu się świąt (pomysłów), jedna osoba zgarnie nagrodę Cadance, oczywiście ta, której opisy będą najczęściej wybierane.
A więc na pierwszy plan idzie:
1. Dzień Kryształowych Serc.

[Arashel Jajir]

Dzień Kryształowych Serc jest dniem, w którym każdy kucyk zakłada naszyjnik z miniaturą Kryształowego Serca, symbolizujący miłość i zgodę. Podczas tego święta Księżniczka prowadzi specjalną audiencję, podczas której wysłuchuje skłóconych par i stara się rozwiązać ich problemy. W tym to dniu najczęściej kucyki wybierają się ze swoimi partnerami do kawiarni, herbaciarni oraz innych romantycznych miejsc. W centrum Kryształowego Królestwa odbywa się najczęściej koncert wybranej przez Księżniczkę i jej partnera grupy muzycznej. Naleśniki z sosem z kryształowych jagód rozdawane są za darmo w punktach rozmieszczonych w całym mieście. Na koniec dnia grupa źrebiąt prezentuje swoje zdolności aktorskie, wystawiając romantyczną sztukę najczęściej napisaną przez siebie. Kostiumy, muzyka, wszystko przygotowane jest przez uczniów.

[Maisha]

Podczas dnia kryształowych serc kuce z całego imperium rzeźbią repliki prawdziwego kryształowego serca. Takie repliki trafiają do osób które dany kucyk kocha, czyli do rodziny, przyjaciół i ukochanej osoby. W tym czasie w centrum Królestwa odbywają się rożne koncerty i jarmarki. Kucyk ze swoim partnerem może wziąć udział w różnych konkursach. Wieczorem gdy już słońce zniknie za horyzontem, kucyki piszą życzenia na papierowych lampionach które później po wypuszczeniu lecą w górę dzięki świeczkom w środku.

[inka2001]

Jest to dzień, w którym wszystkie kucyki spędzają czas razem. Nie ma żadnych kłótni i sprzeczek, a miłość i harmonia panują w Królestwie. Śpiewany jest w tym dniu hymn Equestrii i Kryształowego Królestwa, a sama księżniczka i jej mąż tak jak każdy kucyk starają się spędzić ten dzień mile i romantycznie. W restauracjach kucyki zamawiają kanapki w kształcie serca, na którym rozsmarowane jest kryształowe masło, sałata i rzodkiewka w kształcie tym samym co kanapki.Cyrk przyjeżdża co roku, aby pokazać śmieszne sceny miłosne, a także dramaty związane z miłością.  Każde źrebie bierze udział w rysowaniu kryształowego serca, a najlepsze dostaje maskotkę, naszyjnik z sercem, a także zestaw zabawek z kryształowego królestwa. Każdy ma szansę wygrać. Każdy ze swoją parą może zaśpiewać na scenie i poczuć się jak wielscy wokaliści i swoi najwięksi idole. Para, która zaśpiewa najlepiej wygrywa bilet na koncert swojego idola, a sam jedzie w trasę i śpiewa. Potem może zostać kimś sławnym.

[Unbridle]

Dzień Kryształowych Serc:

Dzień, w którym każdy piecze tort w kształcie kryształowego serca i daje się je swojej ukochanej osobie, przyjacielowi, sąsiadowi, rodzicom, rodzeństwu itp. Nastepnie wszystkie kucyki spotykają się pod Kryształowym Sercem, aby uczestniczyć w paradzie "Miłości i Przyjaźni", która jest odwieczną tradycją Kryształowego Imperium. Po paradzie przychodzi czas na mały jarmark "Małych Serc", nad którym pracują dzieci z domu dziecka oraz szkół z pomocą nauczycieli/opiekunów. Wszystko zakończone jest przedstawieniem o histori Kryształowego Imperium i Kryształowego Serca oraz krótką przemową księżniczki.

[Kruczek]

Po namyśle, uznałem że opis inki okazał się najlepszy.
Następne Święto:

Święto Kryształowej Czaszki (Nie mylić z Indiana Jones)
 

[D'yer'ailt]

Święto Kryształowej Czaszki:

Tradycja kultywowana w królestwie od zarania dziejów. Podczas tego święta, każdy kryształowy źrebak zobowiązany jest przebrać się za jednego ze służących Nightmare Moon, albo za nią samą, i doprowadzić jakiegoś innego mieszkańca do zawału (ale takiego nie groźnego), następnie musi zdobyć jakąś ważną dla tamtego rzecz, najlepiej taką z którą jest związany emocjonalnie, i dostarczyć ją do księżniczki. Która w ramach dowcipu spali ją na oczach tamtego żywym ogniem. Tak for fun. Święto kończy się wraz z ostatnimi promieniami słońca.

[Insomnia]

Święto Kryształowej Czaszki: Dzień w którym nasza Księżniczka wraz z Księciem otwierają wielkie zawody dla źrebaków. Małe kucyki w owy dzień muszą pod czujnym okiem Shining Armor'a przejść bardzo trudny tor przeszkód składający się z zagadek i tajemnic, kucyki będą musiały wykazać się nie tylko odwagą czy siłą ale także sprytem. Nagrodą za przejście jest wielki złoty Puchar Kryształowej Czaszki przywieziony z samego Canterlotu.
 

Edytowano Sierpień 6, 2013 przez Insomnia

[Generalek]

Dzień Kryształowej Czaszki jest dniem uczczenia pamięci wszystkich Kryształowych Kucyków, poległych z kopyt Sombry w czasie jego mrocznych i straszliwych rządów. Wszystko zaczęło się, kiedy kilka tygodni po pokonaniu Króla w Pałacu znaleziono jedną z wielu ukrytych przez jego czarną magię pomieszczeń. W komnacie znaleziono m. in. blisko 40 tysięcy kryształowych czaszek. Każda była inna, znajdowały się tam zarówno męskie, jak i żeńskie, należące do starców, jak i do źrebaków. Wszystkie znajdowały się w idealnym stanie - najprawdopodobniej Sombra dbał o swoją "kolekcję trofeów". Wedle zapisków oraz historii przekazywanej ustnie, Król wymordował taką liczbę tylko z powodu własnej zachcianki.

Dzień Kryształowej Czaszki to dzień ogólnej żałoby, wolny od pracy. Zakazane są wtedy wszelkie przyjęcia, zabawy, imprezy. Obchody zaczynają się o godzinie szóstej nad ranem, kiedy uroczysta defilada rusza przez miasto. Na jej przedzie idzie na własnych kopytach Para Książęca, zaraz za nią gwardia honorowa, złożona z weteranów i doświadczonych żołnierzy. Za nimi porusza się orkiestra, grająca Hymn Żałobny. Potem idą zwykli obywatele. Marsz kończy się około godziny ósmej na placu pod Kryształowym Pałacem. Księżniczka kładzie pod pomnikiem upamiętniającym ofiary Sombry (przeniesionym na czas święta ze zwykłego miejsca stania, czyli z wcześniej wspomnianej komnaty) uroczysty wieniec, potem następuje oddanie salwy honorowej. Wszyscy rozchodzą się do domów. Większość obywateli (a także sama Para Książęca) organizuje w godzinach południowych wystawny obiad, na który zaprasza się całą rodzinę. Kolejne (i ostatnie) obrządki zaczynają się dopiero tuż po zachodzie słońca. Następuje wówczas ponowne oddanie salwy honorowej, po czym weterani z gwardii honorowej przenoszą na własnych grzbietach pomnik z powrotem do komnaty. Od tej chwili organizowanie zabaw jest dozwolone.

 

Jestem rąbnięty .

[Arashel Jajir]

Choć nazwa tego dnia jest dość kontrowersyjna, nie jest to święto związane z rytuałami. W dzień ten wszystkie kucyki rozmyślają o zmarłych, odwiedzają groby swoich bliskich, przyjaciół... Nie ma tematu TABU, śmierć jest doskonale rozumiana. Po zapaleniu symbolicznego serduszka na grobie, wszyscy udają się na rynek. Od lat wszyscy wymieniają się upominkami i ciepłymi słowami, pocieszając się nawzajem. Księżniczka wygłasza oficjalne przemówienie, upamiętniające tych, którzy odeszli.

Pod koniec dnia, przed zapadnięciem w sen rozmyśla się o stracie.

[Cassidy]

W święto kryształowej czaszki kucyki przebierają się za kucykowych wrogów. Za to źrebaki upodabniają się wyglądem do najlepszego przyjaciela. Następnie zbierają się w centrum kryształowego imperium czyli przy kryształowym sercu. Cadence opowiadz wtedy o przodkach kucyków co roku o przodkach innej rodziny. Dorośli zapraszają kucykowych nie przyjaciół do domu na wspólną kolacje, wtedy poprawiają znajomości. Gdy źrebaki już zostały same robią mały bal przyjaźni ,gdzie Cadence użądza też konkurs na pare źrebaków które najlepiej się za siebie przebrały. Po zakończeniu wszystkiego każdy wraca do domu i ogląda album ze zdj.

Wspominając te najlepsze i najgorsze chwile.

Się rozpisałam .

Edytowano Sierpień 21, 2013 przez cassidy11

[Kruczek]

No cóż, decyzja była trudna, a w podejmowaniu takowych nie jestem najlepszy.
Cassidy, Generalek, oba opisy są świetne.



Święto Kryształowej Nocy.

[Insomnia]

Święto Kryształowej Nocy

------------------------------------------

Wszystkie kucyki wychodzą o zachodzie słońca na dziedziniec wysłuchać przemowy Księżniczki Cadance o

bezsennym maratonie! (Insomnia edyszyn ) Ostatni przytomny kucyk wygra tajemniczą nagrodę!

Po czym ogłasza iż do Królestwa przybyła Księżniczka Luna!

 

Wraz z Cadance, Luna udaje się na podest po czym wznosi na oczach poddanych księżyc oraz gwiazdy. Zadaniem drugiej księżniczki jest przyozdobienie księżyca kryształowym blaskiem.

 

Później wszystkie kucyki mają czas na zabawę i przekąski oraz wyłonienie zwycięzcy w nocnym konkursie!

Edytowano Wrzesień 4, 2013 przez Insomnia

[Paladyn Zanderson]

Święto Kryształowej Nocy Jest obchodzone na pamiątkę dna kiedy zbudowano Kryształowy Pałac . Według zachowanych pism,, nie wszystkie kryształowe kucki były zadowolone, z powstania tej budowli  uważały bowiem, że władczyni budując Pałac myślała tylko o sobie, a nie o Sercu, które według nich zaczęło z tego powodu słabnąć. ( Serce słabło z powodu rodzącej się w ich sercach złości). Szykowały więc rebelię  i gdy wieczorem armia złych kryształowych kucyków, dotarła do bram Pałacu  Wzeszedł księżyc, a jego światło zaczęło przenikać przez kryształowe  ściany wyniku czego oczom buntowników ukazał się  widok, który zaprał im dech w piersiach, bowiem według relacji jednego z nich  ujrzeli  gwiazdę o wielu barwach której światło docierało do serca i tłumiło złość" I . . W tą Noc w całym Królestwie, odbywają się radosne tańce w świetle księżyca, a gdy księżycowe światło pada na Kryształowy Palac, puszczane są do nieba lampiony z kryształem w środku, które tworzą wizerunek Serca, który świeci srebrzystym blaskiem nad całą Krainą

[WhiteWarrior]

Święto Kryształowej Nocy przypada na najdłuższą noc w roku i jest obchodzone na cześć księżniczki Luny, która to ostrzegła kucyki z królestwa o zbliżającym się niebezpieczeństwie z południowych gór. Była to pierwsza próba przejęcia królestwa przez Sombre. Po tym jak bardzo szybko został zmuszony do ucieczki, a jego zaklęcie mgły pod kamuflażem, której chciał wedrzeć się do królestwa zostało rozwiane, rozbudzone kucyki oniemiały na widok bezchmurnego nieba i tego jak blask gwiazd i księżyca odbijał się w ich kryształowych domostwach. Od tamtego czasu co rok wszyscy mieszkańcy wychodzili na zewnątrz i bawili w świetle gwiazd(każde sztuczne źródło światła musiało w tym czasie pozostać zgaszone) poubierani w białe szaty z namalowanymi konstelacjami w miejscach zakrytych znaczków.
Luna pojawiła się w snach wszystkich kucy i przekazała instrukcje w co mają się ubrać aby łatwiej mogła dostrzec je z góry; stąd biel(wykorzystywano głównie prześcieradła). Konstelacje zaś miały wskazywać drogę, w którą kucyki z konkretnych dzielnic mają się udać poza miasto.

[Cava Herondale]

WhiteWarrior, Insomnia - Księżniczka Cadance uznała Wasze opisy za najlepsze! Mamy nadzieję, że Księżniczce Lunie także się spodobały.

 

Kolejną tradycją jest...

Dzień Kryształowego Jajka!

[Cassidy]

Dzień kryształowego jajka - To dzień kiedy kryształowe owieczki składają kryształowe jajka, tak owieczki, nie kurczaczki.   

Każdy kucyk bierze jajeczko w kolorze swoich oczu, a następnie odkłada na bok.  

Gdy każdy kucyk ma jajko wszystkie na raz są wypuszczane w teren, gdzie poukrywane są brylanty, diamenty, szmaragdy, tasiemki, cekiny i inne dodatki do ozdabiania jaj.  

Wszystkie kucyki mają na to 15 minut. Tyle ile kucyk zebrał tym może ozdobić jajko. Wygrywa ten kucyk który zbierze najwięcej dodatków i zdąży najładniej  

udekorować jajko w ciągu 8 minut. A kucyk, który wygra ma zaszczyt zjeść kolację z księżniczką Cadance w towarzystwie, a po za tym jego jajko jest symbolem tego Dnia cały rok. 

[Itaktuniewchodzemjuzszkoda]

W dniu kryształowego jajka każdy kucyk daje innemu kucykowi kryształowe jajko (z czekolady ). Którego później nie można zjeść...

Kryształowe jajko jest to symbol wierności, charyzmy i oddaniu. Każdy kucyk daje jajko temu kucykowi któremu wydaja się, że ma którąś z tych cech. Na każdym jajku są napisane cechy kucyka któremu się daje jajko. Jeśli ma np. tylko oddanie to wie, że musi się starać, żeby zdobył jeszcze charyzmę i wierność. Jeśli jakiś kucyk przez 10 tych świąt (10 lat), który będzie miała najwięcej jajek i najwięcej symboli, wygrywa miano wiernego/oddanego/charyzmatycznego i przez następne 10 lat ma czekoladowe jajko na sznurku na szyi.

[Advilion]

Cassidy, twój opis zwalił księżniczkę Cadance  z nóg. Nie otrzymałem od niej odpowiedzi, lecz wydaje mi się, że się jej spodobał.

 

Następnym świętem jest...

Dzień Diamentowego blasku!

[Cassidy]

Święto diamentowego blasku to jeden z ulubionych dni wszystkich klaczy.

Dzień ten przeznaczony jest dla najpiękniejszych piękności. Wszystkie chętne damy zbierają się równo  o 9:00 pod Kryształowym zamkiem. 

Każda z klaczy otrzyma numerek po czym idą one szukać w mieście ogiera z tą samą liczbą na szyi. Mają one na to godzinę, jeśli stracą czas, odpadają.

Ten, którego znajdą zajmie się ich wyglądem, a mają one na to 30 minut. Równo o godzinie 11 muszą spotkać się w głównej sali gdzie czeka jury.

Klacze przechodzą się po wybiegu,a jury naradzają się która 3 powinna zwyciężyć. Kiedy wyniki zostały ogłoszone , jedna z 3 zostanie miss.

Musi ona zaprezentować jedną z swoich zdolności, najlepsza wygrywa. Otrzymuje czek warty ileś tam tysięcy, będzie ukazywana na okładkach różnych czasopism przez dany czas oraz może ona zamieszkać w zamku na nie więcej niż tydzień. Poza tym dostaje ona tytuł ,,klacz diamentowego blasku"

(a się rozpisałam, ale czy to ma sens...  )

[Advilion]

Nie ma sensu wybierać, obydwa opisy są świetne.

 

Tym razem nie będziecie opisywać święta, lecz legendę opowiadającą o trzech braciach, zwących  się...

Szafir, Szmaragd i Rubin.

Edytowano Listopad 24, 2014 przez Advilion

[Advilion]

Naprawdę, tylko jeden opis? Nie pozwólcie, by Cadance się na was zawiodła!

[Lenka:)]

Dawno, dawno temu, za górami, lasami i rzekami była chatka. W której mieszkali trzej bracia. Najstarszy nazywał się Szafir, średni Szmaragd, a najmłodszy na imię miał Rubin. Bracia nie wiedli najlepszego życia. Ich dom zrobiony był ze strzechy. Pieniędzy im brakowało, zwierzęta, które kupili od pewnego kupca od dawna nie dają już jedzenia, a ich pole przepełniały twarde, szare głazy. Nie wiedzieli oni jak mogą zarobić pieniądze. Zwierząt przecież nikt nie kupi, a zwłaszcza takich z których nie ma pożytku. Pewnej nocy zastanawiając się nad robotą najmłodszy z braci powiedział.

-Drodzy bracia, czy nie sądzicie iż moglibyśmy sprzedawać kamienie?

-Kamienie? Ależ drogi bracie czyż ty oszalał? Jaki mądry kucyk kupi kamenie? - Odrzekł Szmaragd - Ja mam o wiele lepszy pomysł. Niedawno widziałem ogłoszenie. Pewien marynarz potrzebuje załogi do przebycia szlaku handlowego. Wynagrodzenie byłoby ogromne!

- Ach, Szmaragdzie - zaczął najstarszy z braci - Plan byłby wspaniały, jest jednak jeden minus. Nie stać by nas było nawet na samą podróż do morza. Ten plan odpada. Ja mam o wiele lepszy. Burmistrz rozgłosił wszem i wobec, że każdy ogier powyżej lat 18 może iść na podróż. Jeżeli udałoby mu się dotrzeć do jej celu, pomimo pieniędzy zyskałby także chwałę i władzę. Ponieważ ja mam już lat 20 ruszę w podróż. Zaczynam ją już o świcie. Nie możecie mi się już sprzeciwić.

-Ależ drogi bracie! Czemu z nami tego nie uzgodniłeś?

-Nie miałem czasu Rubinie.

I wyruszył. Dwójka braci została w domu, czekając na powrót najstarszego. Niestety miesiąca trzeciego podróży, bracia dowiedzieli się, że Szafir nie żyje. Zginął podczas walki z tygrysem, który na niego zaatakował. Szmaragd i Rubin zostali sami. Nie mieli pojęcia jak zarobić pieniądze na utrzymanie działki.

-Szmaragdzie, mój jedyny żyjący bracie. Zapewniam, że będziemy mieli zysk z kamieni. Mimo iż pieniędzy nie dostalinyśmy wiele, to byłoby ich wystarczająco dużo na utrzymanie i kupienie nowych zwierząt.

-Nie bracie, to niedobry pomysł. Postanowiłem, że pojadę na wyprawę wraz z marynarzem Philpin'em. Jednak nasze dochody są tak niskie, że pojechać będę musiał sam. Przebycia morza nie będzie tak niebezpieczne jak podróż Szafira. Z pewnością przeżyję.

I poszedł. Rubin nie musiał jednak czekać nawet tygodnia, ponieważ okazało się, że pociąg który wiózł jego brata spadł w przepaść.

-No i pięknie! - Mówił najmłodszy brat do siebie. - Zostałem sam... Całkiem sam. Co ja teraz mogę zrobić! - Pomysł wpadł mu jednak do głowy od razu. - No tak! Przecież mam pole pełne kamieni! Przecież to strzał w dziesiątkę! Nie ma co czekać, robotę zacznę od razu.

Ogier pobiegł do szafki w której trzymali narzędzia. Wyciagnął ogromny żelazny kilof (jego bracia dostali go na urodziny od rodziny) i pobiegł do setek skał. Zaczął kopać. Z początku mu to nie wychodziło, jednak po dłuższej chwili nabrał wprawy. Kopiąc trzy godziny natrafił na coś dziwnego. Coś błyszczącego przykuło jego wzrok. Bez dłuższych zastanowień zaczął kopać. Kiedy minęło wystarczająco dużo czasu zobaczył co wydobył. Był to kryształ! I to nie byle jaki, był on niebieski, błyszczący, można było nawet się w nim przejrzeć. A co najdziwniejsze był w kształcie serca. Rubin nie mógł uwieżyć ze swojego szczęścia. Jednak nie było to najszczęśliwsze wydarzenie, jakie się mu przytrafiło. Po chwili od wydobycia kamienia stało się coś niesamowitego! Kryształ wyleciał z jego kopytek i wzniósł się w górę. Rubin stał dogłębnie zdziwiony zaistniałą sytuacją. Krótko po tym zatrzęsła się ziemia. Skały zaczęły się same z siebie rozbijać. Wypadały z nich najróżniejsze kryształy! Ogier gwałtownie się cofnął wyczekując dalszych wydarzeń. Ziemia trzęsła się coraz mocniej. Nie był to jednak koniec. Wszystkie kryształy, które leżały beztrosko na ziemi zaczęły sie ruszać, następnie poleciały formując dziwny kształt. Po nie więcej niż pięciu minutach rozbłysło ogromne światło. Kiedy zgasło ogier zobaczył co znajdowało się przed nim. Był to zamek i to nie byle jaki. Cały z kryształów! Był on ogromny. Rubin wszedł do środka. Krążył po korytarzach, aż wkońcu trafił do ciekawego miejsca jakim była sala tronowa. Było w niej ogromne lustro, które uświadomiło ogierowi, że coś jest z nim nie tak. Nie wiedział jednak co... Po chwili jednak domyślił się o co chodziło. Był alicornem! Jego wygląd zmienił się całkowicie. Wyglądał on jak z kryształu. Miał róg i skrzydła, a także berło i koronę na głowie. Jednak zmieniło się w nim coś jeszcze... Dostał znaczek! Był to ogromny tęczowy kryształ z koroną na głowie. Od razu wiedział jakie jest jego przeznaczenie! Król wyszedł na balkon pod którym zebrało się miliony ucieszonych kucyków z pobliskich miejscowości. Jednak one też się zmieniły. Wszystkie co do jednego były z kryształu. Zresztą nie tylko oni. Ich domy również!

-Drogie kucyki! Wybrańcem zostałem przez duchów nieba! Odkrywając kryształowe serce zmieniło się życie moje jak i zapewne wasze! Chciałbym ogłosić, że od teraz będę sprawował tu władzę! Będę królem rozsądnym i sprawiedliwym! Zamierzam siać pokój w naszym królestwie! Które od teraz nazywać się będzie Królestwem Kryształowym! Nie dokonałbym jednak tego bez pomocy moich braci: Szmaragda i Szafira! Życzę wam pokoju, wam Kryształowe Kucyki!

Wszystkie kucyki cieszyły się z zyskania króla i żyli długo i szczęśliwie.

[Cava Herondale]

Myślę, że pomimo drobnych błędów, legenda Lenki i czas, jaki musiała zapewne poświęcić na jego napisanie, zasługuje na nagrodę. 

 

Kolejna legenda: O kryształowym jeziorze, Lancie i piękniej syrenie.

Powodzenia, kucyki!