Zakupy z Applejack

[Cuddly Doggy]

Ihaaa! Przyjaciele! Czas na kolejną zabawę. Z odcinka Trade Ya dowiedzieć się można, że Applejack lubi kupować dziwne i raczej niepotrzebne rzeczy...
Hold on sweetheart! Jakie dziwne? Jakie niepotrzebne?

W każdym bądź razie wybieramy się z AJ na zakupy. Klacz wypatruje coraz to nowe przedmioty, które chce zakupić, niektóre z nich warte są cały majątek, gdyż pazerni sprzedawcy chcę wzbogacić się kosztem klienta, który zachwyca się największym śmieciami. Waszym zadaniem jest odwieść klaczkę od pomysłu zakupu danego przedmiotu.

 

Applejack wypatrzyła na stoisku zniszczony znak drogowy, cały pomazany czarnym sprayem z dziko pomarańczowym napisem "Uwaga". (obrazek w spoilerze)

 

 

Spoiler

 

AJ twierdzi, że to wręcz wymarzony znak, który będzie mogła postawić w jakiś niebezpiecznych miejscach na farmie. Cóż, znak ten jednak kosztuje równowartość beczki cydru, co dla Applejack jest nie lada wydatkiem.

 

Jak odwieść od tego pomysłu klaczkę? Użyjcie jak najlepszych argumentów!
 

Edytowano Luty 1, 2016 przez Sosna

[WilczeK]

Beczkę cydru można sprzedać i zarobić nieco pieniędzy, a te na farmie zawsze się przydadzą.  A jeżeli chodzi o znak to zdecydowanie lepiej i bardziej estetycznie będzie  wziąć deskę z farmy, a tych raczej nie brakuje. Wyryć/namalować  napis ostrzegawczy i postawić. Pieniądze są i znak też!

 

 

 

Ihaaa! Przyjaciele! Czas na kolejną zabawę. Z odcinka Trade Ya dowiedzieć się można, że Applejack lubi kupować dziwne i raczej niepotrzebne rzeczy...

 

 Co!? Przecież ona piekła ciasto 5 sekund krócej!!!  

[Sowenia]

Moja droga AJ, spójrz tylko. To zwykły, pospolity znak, który został pomazany tanim sprayem, a chcą za niego równowartość Twojego wybornego cydru. Znak nie przyda się Twojej farmie. Pieniądze, które byś na niego wydała możesz wydać na nowe naczynia, nową jabłonkę, nowy sprzęt lub nowe biodro Granny Smith. Nie uważasz, że to o wiele lepszy wydatek niż niepotrzebny, brzydki, nieestetyczny znak o wygórowanej cenie? 

[timber]

Droga Applejack.

Błagam cię, jest to jedynie prosty kawałek metalu, na którym, niewyraźnie namazane jest „uwaga”. Nabywanie go, za ułamany grosz nie ma sensu, a co dopiero za twój wspaniały cydr. Radziłabym Ci zrezygnować z zakupu, gdyż cydr, można wykorzystać na wiele innych sposobów, które niedość, że będą pożyteczne dla innych, to jeszcze pomogą Ci uszczęśliwić rodzinę. Możesz wówczas sprzedać cydr, po czym czuć się dumna, z zakupu pożytecznej jabłonki, która zapewni wam lepszy dochód, czy nowego pługu twojego brata, by lepiej radził sobie. Zauważ, kupując znak, uszczęśliwisz jedynie siebie, a szczęście minie niczym ulotna chwilka. Sprzedając cydr, za który kupiłabyś owy znak, możesz uszczęśliwić ciebie, i kucyki wokoło, za co otrzymasz więcej i więcej. Co ciekawe, sprzedaż cydru kosztuje jedynie prace, a przynosi nie tylko dochód, ale i dumę, coraz większą, większą i większą, wraz z kolejnymi krokami ku perfekcji. Jest jeszcze wiele atutów, więc radziłabym Ci pomyśleć... Co da Tobie więcej, znak, który z powodu neonowych kolorów, może odwracać uwagę kucyków, powodując wypadek, czy ominięcie tego wyboru, i zyskanie więcej, za mniej.

Twoja Timber.

[Cuddly Doggy]

Najlepszą odpowiedź dała Uszatka:

Moja droga AJ, spójrz tylko. To zwykły, pospolity znak, który został pomazany tanim sprayem, a chcą za niego równowartość Twojego wybornego cydru. Znak nie przyda się Twojej farmie. Pieniądze, które byś na niego wydała możesz wydać na nowe naczynia, nową jabłonkę, nowy sprzęt lub nowe biodro Granny Smith. Nie uważasz, że to o wiele lepszy wydatek niż niepotrzebny, brzydki, nieestetyczny znak o wygórowanej cenie? 

No... w zasadzie, pieniądze mogę przeznaczyć na coś lepszego.

 

Applejack dostrzegła jednak na zupełnie innym straganie kolejny przedmiot, sprzedawca powiedział, że odda to coś za jeden, cały kosz jabłek:

Szmata zawsze się przyda w domu, a dzięki tej moje sprzątanie będzie trwało krócej. Sprzedawca mówił, że ta niezwykła szmata bez problemu zetrze największy brud... 

Edytowano Maj 14, 2014 przez Cuddly doggy

[Sowenia]

Kochana, nie daj się oszukać! Tak brzydkiej i niepotrzebnej szmaty w życiu nie widziałam. Pomijając względy estetyczne to zwykła szmata, która nie ma w sobie nic szczególnego. Przyjrzyj się. Dlaczego miałaby być taka super, że zetrze każdy brud? To sprzedawca chce ją na siłę sprzedać. Każdy zachwala swój towar, wiesz o tym, prawda? Przejrzyj swój dom. Założę się, że macie gdzieś schowaną starą chustę, podartą kokardkę Apple Bloom lub inny kawałek szmatki. Możesz go użyć, a z jabłek zrobić pyszne przekąski i wypieki, które zjesz razem z przyjaciółmi w przemiłej atmosferze~ Wesoło spędzony czas z przyjaciółmi jest chyba bardziej cenny niż ta..szmata? 

[StarostaXD]

AJ kupienie jej to wyrzucenie pieniędzy w błoto ! Zobacz że ma dziury i jest wyblakła. Nie opłaca się jej cerować. Pruję się a nie chcesz chyba, żeby nitka zaczepiła się o coś. Pomyśl czy opłaca Ci się dawać calutki koszyczek najlepszych jabłek w Equestrii za brudną ścierkę ? Czy nie masz takiej w domu ?

[Alciapl v2]

Applejack. Zobacz tylko co to za śmieć. Jabłka możesz sprzedać albo upiec z nich coś pysznego. Rarity ma dużo niepotrzebnych skrawków materiałó. Napewno by ci coś dała. Na farmie też znajdziesz jakieś szmatki. Taki materiał ma taką samą skuteczność jak ten podziurawiony śmieć. A jak sprzedasz jabłka będziesz mieć pieniądze.

[Cuddly Doggy]

Ok, znowu najlepszą odpowiedź dała Uszatka i dzięki temu na jej koncie są już 2 punkty

Kochana, nie daj się oszukać! Tak brzydkiej i niepotrzebnej szmaty w życiu nie widziałam. Pomijając względy estetyczne to zwykła szmata, która nie ma w sobie nic szczególnego. Przyjrzyj się. Dlaczego miałaby być taka super, że zetrze każdy brud? To sprzedawca chce ją na siłę sprzedać. Każdy zachwala swój towar, wiesz o tym, prawda? Przejrzyj swój dom. Założę się, że macie gdzieś schowaną starą chustę, podartą kokardkę Apple Bloom lub inny kawałek szmatki. Możesz go użyć, a z jabłek zrobić pyszne przekąski i wypieki, które zjesz razem z przyjaciółmi w przemiłej atmosferze~ Wesoło spędzony czas z przyjaciółmi jest chyba bardziej cenny niż ta..szmata?

Eh, może i coś w tym jest...

Cóż, zbliża się Dzień Dziecka, więc Applejack postanowiła poszukać jakiegoś prezentu dla swojej siostry. Znalazła ten o to sweter, który według tego co twierdził sprzedawca grzeje dwa razy bardziej niż zwykły sweter.

[StarostaXD]

Applejack zobacz na niego ! Ma szarobure kolory nie komponując się z radosnymi kolorami twojej małej siostrzyczki. Wątpię aby lubiła golfa. Pomyśl też o tym że to prezent dla niej a nie dla Ciebie.Czy masz 100 % pewności że grzeje dwa razy "bardziej" ? Sprzedawca mógł Cię okłamać. Zresztą czy nie jest trochę za duży ?

[Alciapl v2]

Applebloom nawet nie będzie chciała tego swetra. Będzie w nim chodziła tylko po to żeby nie zrobić ci przykrości. Źrebaki nie lubią ubrań jako prezenty. Możesz jej kupić jakąś zabawkę, albo cukierki. Zbliża się lato, a jak przyjdzie zima ten sweter będzie na nią za mały.

[Sowenia]

Sweter nie jest najgorszy to fakt, ale nie sądzę by spodobał się Applebloom. Jest taki szary i ponury..poza tym czy Apllebloom kiedykolwiek grała w golfa? Z resztą nie ma sensu kupować swetra w lecie, a nim przyjdzie zima Granny Smith może uszyć małej sweter i będzie to o wiele milszy prezent niż jakiś staroć ze sklepu. Wiesz w ogóle kto to wcześniej nosił? Nie, stanowczo odradzam kupno tego swetra. Lepiej kup jej coś czym będzie mogła się bawić. Na przykład farbki. Zdaje mi się, że lubi malować. Albo cukierki. Każde dziecko cieszy się z cukierków. 

[Cuddly Doggy]

Tym razem zwycięzcą zostaje MaciejKamil:

 

1.06.2014 r. , Rybników*

 

Droga Panno Applejack!

   
   Słyszałem o tym, że chce Pani kupić sweter dla swojej siostry. Po przyjrzeniu się mu, stwierdzam, iż nie jest on co prawda najgorszy, ale najlepszy też. Głównym powodem jest to, iż zamiast czterech, posiada dwa rękawy, co sprawia, że nie pasuje do ciała kuca. Po za tym, skąd masz pewność, że jest lepszy od innych ? Owszem, sprzedawca twierdzi, że przeciętny sweter jest od niego dwa razy gorszy, ale jaki jest ten "przeciętniak" ? Pokazano ci go? Nie? Kolorystyka również jest do kitu. Małym istotom zwykle bardziej podobają się ostre kolory, a nie takie ciemne. Pomyśl, co powiedziałaby Rarity, gdyby zobaczyła Apple Boom w tym czymś.  Zamiast tego lepiej jest już kupić jakąś zabawkę.

 

Z pozdrowieniami, MaciejKamil

 

Gratulujemy!

Uszatka- 2pkt

MaciejKamil- 2pkt

Chodźmy zobaczyć co tym razem wygrzebała Applejack.

Zwykła puszka... do drogich rzeczy przecież nie należy, co nie przyjaciele? Kupię ją i będę wsadzać tam kwiaty, które zrywa Applebloom podczas powrotu ze szkoły do domu.

Applejack, jesteś pewna, że ta puszka jest ci naprawdę potrzebna? Przecież to puszka.... zwykła puszka. Nie szkoda ci pieniędzy?

Ale patrz jaka piękna...

[Xsimena]

Droga Applejack no spójrz tylko, to przecież zwykła, stara puszka, założe się, że masz już takich pełno. Wystarczy tylko poszukać. Pozatym nie widze w niej nic szczególnego co skłoniłoby mnie do zakupu. A kwiaty i tak o wiele ładniej będą wyglądały w wazonie, który napewno kupisz za podobną cenę

[Sowenia]

Applejack. Puszka aluminiowa bo zapewne z tego materiału została zrobiona, jest niebezpieczna. Glin co prawda nie jest szkodliwy jeśli się z nim dobrze obchodzić, ale taka puszka pozostawiona na słońcu się nagrzewa, a substancje przenikną do tego co będziesz w niej trzymać. Co jeśli Applebloom zechce zjeść to co tam włożysz? Glin może spowodować u dzieci upośledzenie wątroby. Chcesz zaszkodzić własnej siostrze? 

[Cuddly Doggy]

Ech, rzeczywiście- zdrowie przede wszystkim!

Tak, więc wygrywa Uszatka

Applejack. Puszka aluminiowa bo zapewne z tego materiału została zrobiona, jest niebezpieczna. Glin co prawda nie jest szkodliwy jeśli się z nim dobrze obchodzić, ale taka puszka pozostawiona na słońcu się nagrzewa, a substancje przenikną do tego co będziesz w niej trzymać. Co jeśli Applebloom zechce zjeść to co tam włożysz? Glin może spowodować u dzieci upośledzenie wątroby. Chcesz zaszkodzić własnej siostrze?

 

Uszatka- 3pkt

MaciejKamil- 2pkt

 

O, patrzcie, patrzcie co znalazłam! Tego nikt nie nazwie śmieciem:

W rzeczy samej, towar iście luksusowy i za pewne drogi, ale czy niezbędny naszej drogiej Applejack?

Tak, tak, niezbędny, na tych złotych prętach będę mogła powiesić grzyby do suszenia... Rarity pewnie będzie zazdrosna... A sprzedawca mówił, że w każdym domu powinno znaleźć się takie coś.

 

Sorry, za zastój w tej zabawie, ale trochę mi się o niej zapomniało.

 

[Sowenia]

Przedmiot w istocie wygląda na cenny, ale nie podoba mi się. Spójrz tylko. Klatka dla ptaków nałożona na żyrandol? Toć to dwa śmieci połączone w jedno i udające sztukę. Meh..na pewno jest pozłacane. Zrobiono cię w balona, AJ. Poza tym takie coś nie będzie pasowało do swojskiego klimatu twojego uroczego domku. Pomyśl. Swojskie meble, dywany i nagle taki..ughh..jarzący się żyrandol. O tym, że światło odbija się od złotej klatki i razi w oczy już nie wspomnę. 

[Garin]

Och, ale on taki ładny. Gadam jak Rarity, przecież to oczywiste, że nie jest w moim stylu. Co by na to powiedziała babcia.

 

Tak więc wygrywa Uszatka.

 

 

 

Przedmiot w istocie wygląda na cenny, ale nie podoba mi się. Spójrz tylko. Klatka dla ptaków nałożona na żyrandol? Toć to dwa śmieci połączone w jedno i udające sztukę. Meh..na pewno jest pozłacane. Zrobiono cię w balona, AJ. Poza tym takie coś nie będzie pasowało do swojskiego klimatu twojego uroczego domku. Pomyśl. Swojskie meble, dywany i nagle taki..ughh..jarzący się żyrandol. O tym, że światło odbija się od złotej klatki i razi w oczy już nie wspomnę. 
 

 

Uszatka- 4pkt

MaciejKamil- 2pkt

 

Ojej, patrz. Sprzedawca powiedział mi, że to rowero-krzesełko będzie wygodne i praktyczne.  Dobre do odpoczynku po pracy w sadzie.

AJ, na pewno będzie ci to potrzebne?

Edytowano Listopad 16, 2014 przez Garin

[Sowenia]

Applejack spójrz tylko na to. Przecież to jest jakaś abstrakcja. Kucykowi nie będzie wygodnie siedzieć na czymś takim chyba, że jest się Lyrą, a wiesz dobrze, że sposób jej siedzenia większość (jak nie wszyscy) uznaje za dziwny. Chcesz żeby uważano ciebie, albo kogoś z twojej rodziny za dziwnego? Poza tym siedzenie jest za małe i wygląda na twarde, a pedały nie są odpowiedniego rozmiaru dla kucyka. Wypróbowałaś chociaż to urządzenie? 

[Garin]

Applejack spójrz tylko na to. Przecież to jest jakaś abstrakcja. Kucykowi nie będzie wygodnie siedzieć na czymś takim chyba, że jest się Lyrą, a wiesz dobrze, że sposób jej siedzenia większość (jak nie wszyscy) uznaje za dziwny. Chcesz żeby uważano ciebie, albo kogoś z twojej rodziny za dziwnego? Poza tym siedzenie jest za małe i wygląda na twarde, a pedały nie są odpowiedniego rozmiaru dla kucyka. Wypróbowałaś chociaż to urządzenie?

 

W sumie nie pomyślałam nad tym. Nie chcę by uważano mnie za dziwaczkę, ale mam wspaniałe przyjaciółki, które by zaakceptowały mnie, mimo że różniłabym się od nich. Czyż nie na tym przyjaźń polega?

 

 

Praktyczne? Co przez to rozumiesz?! Nie mówisz chyba, że chcesz ćwiczyć swoje i tak silne już nogi?! Jedyną rzeczą, którą możesz za pomocą tego produkować jest hałas. Wygodne, powiadasz?! Spójrz tylko na samą wysokość siedzenia - jak chcesz na nie wejść bez łamania zębów i zejść bez siniaków? Czy sprzedawca pozwolił ci spróbować? A nawet jeśli Ci się uda, to jak chcesz dosięgnąć pedałów?! Pomyśl również o swojej młodszej siostrze - spróbuje się na to wspiąć i co wtedy?!

 

Whoa, zluzuj pasek u spodni kowboju. Zrozumiałam, że to jednak nie to o czym zawsze marzyłam.

 

Jaki werdykt AJ, który post bardziej Cię przekonał do zaprzestania kupna?

 

Oww, sama nie wiem. Obie wypowiedzi są przekonujące i kreatywne, więc trudno ocenić, która jest lepsza. Po krótkim zastanowieniu zdecydowałam, że zarazem Uszatka i MaciejKamil otrzymają po jednym punkcie.

 

Uszatka- 5 pkt

MaciejKamil- 4 pkt

 

Przechadzałam się po stoiskach z arcydziełami zrobionym z origami, gdzie zaczepił mnie kupiec, który polecił mi to.

Wspomniał, że jest wygodnie dla szyi. Również ma mi pomóc przy jedzeniu klusek, by te nie upadły na ziemię, tylko z powrotem zsuwały się do talerza, a włosy nie wchodziły do niego.

 

Wiem, że Azja jest bogata w takie "wynalazki", ale czy to trochę nie jest głupie?

 

Tak na uboczu. Czy zabawa ma wyglądać tak, że AJ komentuje wasze posty, czy iść dalej po staremu?

Edytowano Kwiecień 9, 2015 przez Egzekutor Garin

[Sowenia]

AJ, nie daj się oszukać. Spójrz tylko na to. To zwyczajny kawałek papieru. Takie coś nie może być wygodne. Jeśli się dobrze przyjrzeć to przypomina karton, a skoro tak to będzie się ocierał o szyję i pozostawi czerwone ślady. Co zaś się tyczy klusek to wystarczy jedno bardziej "brudne" jedzenie i kołnierz zostanie nieodwracalnie umazany, bo kartonu nie da się wyprać. I na koniec: nawet pies nie chce nosić kołnierza, a ty będziesz? 

 

Myślę, że komentarz jest fajnym pomysłem ^^

[Lenka:)]

Applejack radzę Ci tego nie kupować! Po pierwsze wydasz na to pieniądze, a i tak będziesz tego rzadko używała, bo niby kto mógłby codziennie zajadać się kluskami! Straciłyby one swój smak. Nie sądzę by było Ci to potrzebne. W końcu i tam zawsze nosisz włosy spięte w kucyk to nie powinnaś mieć z jedzeniem najmniejszego problemu. Zresztą bardzo szybko by się ten przedmiot zniszczy. Dwa/trzy razy poleci Ci na to klusek i będzie już do wyrzucenia, w końcu to origami. Papier się przeoczy tłuszczem i pieniądze pójdą na marne. Nie sądzę także, że będzie to wygodne. Przy okazji uważaj Jackie kartka może Cię pociąć! A nikt nie chce mieć na szyi śladów krwi...

[Chief]

AJ, spójrz tylko na to! Przecież to ozdoba wzorowana na wzór oryginalnej obroża wykonana z tiulu. Będziesz wyglądała w niej jak prawdziwa dama dworu z epoki oświecenia. Rarity będzie po prostu czerwona z zazdrości, że posiadasz w swojej kolekcji taką perełkę mody. To będzie idealny dodatek na najbliższą Gale Grand Galopu. Może nie będzie zbyt trwała, ale powinna wytrzymać do końca tego magicznego wieczoru...

Mam nadzieję, że zauważasz sarkazm w mych słowach. Z origami jedynie co możesz kupić to zajączka lub inne ciekawie wykonane zwierzę w prezencie dla Fluttershy.

[Nubira Mysterious]

Droga Applejack radze ci tego nie kupować. Po pierwsze. Czy ty wierz, że gdy tylko jakaś kluska spadnie na to origami całe się zepsuje? To zwykły papier a nie kamień, którego nie tak łatwo zniszczyć. Prościej przybliżyć do siebie talerz. Jesteś cała pokryta futrem! Więc jak on to zamierza zrobić tak żeby do talerza nie wpadały włosy? Po drugie. Origami jako strój? Jeszcze czegoś takiego nie słyszałam (napisałam bawiąc się moim kapeluszem z origami). Jakie to niepraktyczne. W ulewę to zamoknie, w wietrzną pogodę pędzie utrudniać wszystko, w upał będzie ci w tym za gorąco. Po trzecie. Jak w tym będziesz wyglądać? Będziesz wyglądała gorzej i śmieszniej niż Rarity, która nawąchała się kwiatów Czarci żar. Do tego jak ty to chcesz zakładać czy ściągać? Przecież to tylko mała dziurka na głowę źrebaka. A jeśli już to założysz zapewne całe się zniszczy i nie będzie jak sprawdzić czy to jest tak wygodne jak mówił sprzedawca. Lepiej jak pójdziesz do Rarity. Ona przynajmniej dobierze ci rozmiar na twoją szyję nie mówiąc już o lepszym materiale. Mnie ciekawi jedno. Jaka jest cena takiego "arcydzieła"?

Od autora: Mi się podoba jak AJ komentuje.