Dobra, widzę, że temat lekko zboczył z torów, więc spróbuje to wyprostować.
Według mnie, fanów MLP można podzielić na dwie kategorie. Pierwszą z nich są ludzie, którzy oglądają tylko serial. Nie interesują się fandomem; po prostu oglądają, bo fajne. Tacy ludzie to po prostu fani MLP. Natomiast Brony, to osoba, która utożsamia się z serialem. Tworzy muzykę i arty, pisze fanficki, uczęszcza na wszelkiej maści fora i ponymeety.
Dla niego ta bajka to coś więcej niż zwykły serial, to cząstka ich życia. Ważny element, bez których nie potrafią funkcjonować,. Jednak wielu bronych tak zatraca się w fandomie, że zapominają o samym serialu. Dla mnie, coś takiego nie powinno mieć miejsca, gdyż ci ludzie zapominają, od czego zaczynali.
Ja osobiście, jestem typem mieszanym. Pomimo, iż piszę parę ficków, słucham paru kucy-kawałków, lubię niektóre arty i, jak sami widzicie, uczęszczam na forum, to od fandomu raczej wole serial. Dlaczego? W fandomie jest masa rzeczy, która, moim zdanie, niszczy go np: gore, clopy, saucy i inne gŁówna, ale to już jest inny temat.