Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 07/24/13 w Posty
-
I co,wygrałeś ? ^^ I have idea ^3^ jak ten post będzie miał 10 like to wstawię swoje zdjęcie rano zaspana w piżamie .3 points
-
Drogi Pamiętniczku! Szczerze mówiąc to nie wiem, ile już mi tu czasu upłynęło. W takim domu jak ten czas mija albo za szybko, albo niemiłosiernie się dłuży. Na dzień dzisiejszy jestem w stanie znaleźć kilku przedstawicieli dla obu tych poglądów. Piszę do Ciebie, drogi Pamiętniczku, leżąc na swoim łóżku w ciasnym pokoiku. Nie jest najgorszy, ale do miana "luksusowego" bym mu zdecydowanie nie przyznała. Ważne, że własny i osobisty. Dzielenie tej klatki z kimś byłoby niemiłosiernie uciążliwe dla obu stron. Jak do tej pory nie odpadł żaden z uczestników. No, poza Czytoholiczką ale to dlatego, że miała zaplanowany od dłuższego czasu wyjazd. Równowaga w drużynach została jednak zachwiana. Tak się składa, że w drużynie, w której jestem brakuje jednej osoby. Nic to, wciąż dajemy radę. Zapewne niedługo znów nastąpi harmonia, gdyż z drużyny przeciwnej ktoś niedługo odpadnie. Nominowane są dwie osoby, jedną z nich - o dziwo - jest jej kapitan. Zadanie może nie było ciężkie, ale bardzo czasochłonne. Czekam na dalszy rozwój wydarzeń. Ludzie tutaj pogrupowali się w obozy. Najzabawniejsze jest to, że mamy tu nawet przykład romansu z dwóch (na pozór) wrogich sobie drużyn. Od razu przypomniało mi się Shaksepsear'owskie dzieło. Mam tylko nadzieję, że skończą lepiej niż tamci bohaterowie. Linds od dłuższego czasu zamyka się u siebie i spędza czas na pisaniu. Cuddly... jak to Cuddly, uwielbia budzić tę chatkę do życia w niekonwencjonalny sposób. Phinbella uratowała się z pierwszych nominacji, które okazały się żartem i teraz wynosi nam jedzenie nie w sobie lecz...na sobie (dosłownie ). Od czasu do czasu wychylę nos z pokoju by przyglądnąć się wesołej ferajnie. O, niedawno nawet Wizio wpadł do dużego pokoju. Czas leci, ja tęsknię za wolnością i dobrą zabawą. Nic to, pożyjemy, zobaczymy. Póki co nie narzekam. Aż tak. P.S Postanowiłam sobie, że zostanę kronikarzem Big Sistah. Zawsze to jakieś ambitne zajęcie. Magenta ~2 points
-
Zacznijmy od tego, że Cesarstwo Kryształowe mnie wciągnęło jak cholera. Poza tym jest pewna luka w tematyce, którą chciałbym zapełnić. To mój pierwszy fanfic, więc bądźcie wyrozumiali ^ ^ Samo opowiadanie planuję jako serię 12 części. Mam nadzieję że się spodoba :3 Krystallina Autokratorias Kefalaio I: "Eftychismeno to neo etos!" Kefalaio II: "Gia ekeínous pou échasan ti zoí tous sti thálassa, kai ta chrímata stis tavérnes." Kefalaio III: "Anapáfsou en eirini." Kefalaio IV: “Epistoli” Kefalaio V (w fazie pisania)1 point
-
Cześć! Razem z pozostałymi avatarami CMC, przygotowaliśmy dla was niespodziewajkę, już niedługo dowiecie się szczegółów na temat zasad a teraz zachęcam i zapraszam do czytania Każdy kto by przechodził obok niewielkiego domku na drzewie znajdującego się na Akrach Słodkich Jabłek mógłby usłyszeć parę piskliwych głosików, poczuć nieprzyjemny swąd w nozdrzach, a także zobaczyć słabe światełko palące się w środku drewnianego domku. Jednakże późny wieczór nie zachęcał nikogo do zapuszczania się w tą okolicę, dzięki czemu Znaczkowa Liga mogła w spokoju zajmować się swoimi sprawami. - Sweetie Belle, znowu nadepnęłaś mi na kopyto – zdenerwowała się Scootaloo. - Przepraszam, tu jest po prostu tak bardzo ciemno, ta lampa daje za małe światło. - Odparła biała klaczka. - Dziewczyny, uspokójcie się! Musimy się skupić jeśli chcemy uwarzyć ten wywar. - A gdzie jest Babs? - Powinna zaraz dotrzeć, mówiła że zdobędzie ostatni potrzebny składnik - wyjaśniła Applebloom. - Nie jestem pewna, co do tego pomysłu. Pamiętacie co się stało ostatnim razem kiedy próbowałyśmy zrobić jakiś eliksir? Pani Cheerilee i Big Macintosh nie byli zachwyceni... - Ale wtedy pomyliłyśmy przepisy, ten jest inny i musi się udać! - Cicho! Babs chyba idzie. Po kilku sekundach ciszy, zabrzmiało lekkie pukanie w drzwi. - Psst, otwórzcie. - Podaj hasło. - Jakie hasło? Nie ustalałyśmy żadnego hasła! Nastąpił dźwięk otwieranej zasuwy, po którym uchyliły się drzwi. - No tak... Musimy je w końcu wymyślić. Wchodź. - Znalazłaś ostatni element do wywaru? - A jak. Piórko feniksa, zgodnie z zamówieniem. - Świetnie! Ale właściwie to jak je zdobyłaś? - Emm... Znalazłam koło drzewa-biblioteki? - Koło Twilight? Skąd... Nieważne. Dziewczyny, możemy rozpocząć przygotowywanie eliksiru! Po tych słowach i optymistycznym przybiciu kopytek, klaczki przystąpiły do warzenia, trwało to długo i nie obyło się bez wypadków - powiedzmy że pewien pegaz nie mógł się powstrzymać przed spróbowaniem tęczy - ale po wspólnym wysiłku wywar został skończony. - Znaczkowa Ligo, odniosłyśmy sukces! Już niedługo będziemy cieszyć się naszymi uroczymi znaczkami. - Nadal nie jestem przekonana. - Przestań narzekać, Sweetie. Co najgorszego może się stać? Najwyżej nie dostaniemy znaczków. - Sweetie Belle, ma jednak sporo racji. Czy to nie jest tak jakby wymuszenie znaczków? Applebloom przewróciła oczami i podstawiła napełnione wywarem, szklanki pozostałym towarzyszkom. - Oh, przestańcie już, po takim trudzie zamierzacie się poddać? Ja zacznę! - Powiedziała i opróżniła zawartość. Pozostałe klaczki popatrzyły się po sobie i podążyły za przykładem farmerki. - I co? Jakiekolwiek ślady znaczków? - Kolejny niewypał! - Dziewczyny, kręci mi się w głowie... - J-ja chyba też nienajlepiej się czuje. Sweetie Belle przeszła dwa chwiejne kroki po czym nieprzytomna padła na drewnianą podłogę, nie minęło kilka sekund, a ciemno-pomarańczowa klaczka pogrążyła się w błogim śnie. - Applebloom, skąd wziełaś ten przepis? - To była taka stara zakurzona księg- Nim zdążyła dokończyć, Applebloom, razem ze Scootaloo również zapadły w letarg, dołączając do swoich towarzyszek. Znaczkowa Liga z pewnością nie spodziewała się tego co zastały rankiem... Jak myślicie co mogło się przydarzyć naszym małym bohaterkom? Jakie działania mógł mieć eliksir? Zapraszamy do wypowiedzi!1 point
-
Okej to i ja się paroma bazgrolami moze pochwalę? Prosiłabym o ktyrykę bo na prawdę nie ma kto mi oceniać obrazkow :c to mój pierwszy digital myszka + GIMP a tu Queen Chrystalis (bez korony i taka trochę niepodobna no ale ) myszka + GIMP i ostatnie małe dzieło z ktorego jestem zadowolona <3 moja najukochańsza NNM jak będę miała kasę to sobie ją walnę na koszulkę Sai + tablet Jak widać mam straaaaaaaaaaaszne problemy z tłem :c robię postać i za chiny nie mogę wymyślić co ma być z tyłu (żebym potrafiła to namalować i żeby pasowało do postaci) podobno powinno się o tym myśleć na początku ale jak mi 90% rysunków nie wychodzi to co? i linkersy: szkice http://takes.deviantart.com/gallery/3770209 digitale http://takes.deviantart.com/gallery/354138131 point
-
Po co komu niska samoocena, jak można być FABULOUS? Zawsze komuś nie będziemy się podobać, tak samo, jak nam nie będą się podobać co niektórzy. Warto marnować życie, bo nie wyglądamy tak, jak dziewczyny z okładek Vogue? Poza tym, kompleksy zabierają radość z życia, z której ja osobiście nie mam zamiaru rezygnować. Wygląd wyglądem, ma to do siebie, że można go modyfikować, tylko trzeba się odważyć.1 point
-
Te drzewa co mają w sobie drewno acacia i rosną dookoła kopalni na surowcowej zamiast pnia mają sadzonki. To chyba jest jakiś błąd.1 point
-
Pragnę zauważyć, że jest coraz więcej odcinków, gdzie nie pada morał. Odeszło się też od formuły pisania listów do Celestii. Ty to nazywasz argumentami? Nie rozśmieszaj mnie. Jedyne co, to wypowiedziałeś swoją opinię na temat samego sezonu i robienia odcinków pod fandom. Tak nawiasem nie rozumiem na jakiej podstawie stwierdzasz, że serial stał się śmielszy. Pod tym względem nie zauważyłem jakoś zmian. Walisz masę opinii, własnych, subiektywnych. Nie popierasz ich żadnymi argumentami. To, że znajdzie się grupa ludzi ciebie popierająca NIE JEST argumentem. Tak samo jak i to, że znajdą się osoby mnie popierające - to też nie jest u mnie argumentem. Po pierwsze - racz czytać moje posty ze zrozumieniem, bo już na tym polu nawaliłeś. Po drugie - wspominałem, że spadek jakości serialu jest mniej więcej od odc. Lesson Zero. Odcinek z Luną i Discordem zawiera się w dekadzie, gdzie domyślałem się ogólnie zakończenia, ale nie konkretu (że to zakończenie będzie poprowadzone taką, a nie inną drogą). No zgoda, u Discorda szło się domyślić, że zostanie zamieniony z powrotem w kamień. Ale Wesele Krolewskie, czy odcinek "A Friend in Deed" - proszę cię. Za mało chyba oglądałeś bajek, skoro ty miałeś problem z domyśleniem się, że Wesele Królewskie zakończy się happy endowym pokonaniem Krysi, ślubem i weselem i, że "A Friend in Deed" skończy się pogodzeniem się Pinkie Pie z Cranky Doodle. Tym bardziej szło się domyślić, że Spike od smoków powróci do kucyków. Co mnie tutaj śmieszy - próbujesz robić za znawcę mej osoby i na tej podstawie wysuwasz fałszywe wnioski. To, co żeś tutaj napisał na temat odcinków, a tym bardziej przykłady, które podałeś były zbyt słabe. I to jeszcze ty śmiesz mi zarzucać fakt posiadania marnego argumentu. Cóż za ironia. Po trzecie - kolejne marne przykłady! Naprawdę chcesz mi wcisnąć kit, że nie szło się domyślić, że Twilight ocali Kryształowe Królestwo i że Trixie nie zachowa na zawsze amuletu i stanie się dobra? Biorąc przy tym pod uwagę m.in charaktery kucyków i to, czego ma uczyć w końcu serial? Śmieszysz mnie. Po czwarte - w pierwszym sezonie nie twierdzę, że nie ma przewidywalnych odcinków. Ale jest ich zdecydowanie mniej. Tak się składa akurat, że w przypadku 2. i 3. sezonu większość spoilerów, które okazywały się być prawdą, pochodziły z 4chana. Zapewne wypowiadasz się nie mając wiedzy m.in o tym, że na 4chanie przez pewien czas wypowiadała się Lauren Faust, co potwierdziła ona sama na swoim tumblrze? Zastanawia mnie skąd wzięłaś te informacje, skoro: - Cadance nie była w ciąży - Imię Skyla nie pasuje do kucyków, prędzej do jakiegoś smoka przykładowo - Sunset Shimmer w 4. sezonie? Hasbro od zawsze powtarzało, że Equestria Girls to spin-off nie mający wpływu na serial i, że nie będzie w 4. sezonie powiązań z EqG - co najwyżej jakieś nawiązania, lekkie że tak to ujmę, "prztyknięcia palcem". - Ani razu w ogóle nie słyszałem, by planowano dawać do mane 6 kucyka na miejsce Twilight, zwłaszcza, że fakt, że TS została księżniczką nie usuwa jej automatycznie z paczki przyjaciół, z mane 6. Nie ma żadnego przymusu na to, by koniecznie mane 6 pozostawało mane 6, a nie stało się np. mane 5 i by członkinią tejże grupy nie mogła być księżniczką. Ten spoiler na ten moment ma najmniej sensu. - Zapomnij o tym, że w serialu kierowanym głównie do małych dziewczynek ukażą fanficki gore lub clopficki dla czytelników w wieku 18+. Teraz to żeś pojechała fantazją po bandzie - Na shippingi byłoby miejsce o ile nie byłyby to shippingi homoseksualne - tym Hasbro mogłoby się narazić tej samej grupie kobiet, która zaatakowała Hasbro za odcinek z Derpy. Poza tym to jest serial o przyjaźni, a nie o miłości. Dodajmy do tego fakt istnienia fanboyów danych kucyków, którzy mówią, że kucyk X jest tylko ich itp. Samo twierdzenie, że te kucyki mogłyby sobie kogoś znaleźć wywołuje u nich wrzenie krwi. Dowód leży niedaleko - ile było hejtów ze strony faboyów Twilight na Flash Sentry'ego z EqG?1 point
-
Was !? MEDYK! Bo mam przyjaciela który jest Pedobear'em ( tak,DOSŁOWNIE) i zaraził mnie "za bardzo lubieniem małych dzieci". I teraz cały czas słucham tego : http://www.youtube.com/watch?v=w3KMbDMc9QI1 point
-
1 point
-
To jest 1.6.1 ?? Czy mod ? Jeśli 1.6.1 albo 1.6.2 to czy będzie launcher ?1 point
-
Jedno z nas czegoś nie zrozumiało. Znaczenia podobne? Raczej brzmi podobnie, znaczy coś innego. "Mieć coś w poważaniu" = "Mieć coś w de..." "Podchodzić do czegoś na poważnie" = dosłowne znaczenie lub / i szanować to. Tak, wiem... czepiam się. A co do 14 latków, którzy mogą mieć więcej oleju w głowie niż niejeden 20 latek - niestety, ale to prawda. Na moim osiedlu pałęta się "ekipa" 18-21 letnich miłośników "napojów chłodzących". Załatwiają się do piaskownicy, zostawiają po sobie puszki, śpiew... drą ryje ("ona tu jest.." - nauczyli osiedle tego na pamięć). Policja jest bezradna bo gdy tylko się zbliżą ci dają drapaka. Co prawda zapłacili kilka mandatów, ale mają to gdzieś. Z drugiej strony tuż pod moim oknem na ławce siedzi druga "ekipa". Młodsza. Tak na oko do 13-16 lat. Zero zastrzeżeń. Pewnie, słychać rozmowy, jakieś śmiechy, ale nie ma mowy o takich przegięciach. A policja nigdy się ich nie czepiała nawet gdy przejeżdżała obok. Swoją drogą to samo było gdy my mając po tych naście lat siedzieliśmy do późna w nocy Jakaś jędza zadzwoniła po policję, która... stanęła po naszej stronie. Ta oczywiście swoje, że to, że tamto. Panie, "sodomia z gomorjo": -Piją alkohol? -Nie. -Palą? -Nie. -Zakłócają porządek? -Nie. -To co robią? -Głośno rozmawiają. -To co, szeptać mają? Młodzi są, taki wiek. - spojrzeli na nas i spokojnie powiedzieli - Usiądźcie gdzieś indziej. - na nią już mniej spokojnie - A pani za takie bezpodstawne wezwania może karę zapłacić. Nasza mina1 point
-
Znaczkowa Liga będąc w swoim domku na drzewie szukała po książkach jakichkolwiek informacji na temat tego, kiedy eliksir przestanie działać. Jednak informacje zawarte w nich wskazywały tylko na to, że powinno to przeminąć wkrótce. - A kiedy jest to wkrótce? - spytała zirytowana Sweetie Belle, po tym jak zamknęła kolejną już książkę. - Uspokój się, Sweetie - rzuciła Apple Bloom. - Szczerze powiedziawszy, to ja też mam już mam tego dosyć. Nie dostałyśmy za to żadnych znaczków, a zmiana w ogiera nie pomogła mi z lataniem... - fuknęła Scootaloo. - Hej, na pewno to wkrótce jest bardzo blisko - spróbowała jakoś uspokoić sytuację Babs Seed. Gdy tylko to powiedziała, wszystkim zaczęło się kręcić w głowie. - W-wiecie co...? Coś jakoś dziwnie się poczułam... - wymamrotała Apple Bloom. Po chwili cała czwórka upadła bez przytomności na podłogę. Poszukiwacze Znaczków obudzili się następnego dnia. Każda z nich jęknęła nie tylko z bólu. ale również wycieńczenia. - Ach... moja głowa... Co się stało? - spytał z trudem pomarańczowy pegaz. Wszystkie zaczęły powoli wstawać. Masowały sobie bolące głowy i patrzyły po reszcie. - Nie wiem... mam kompletną pustkę w pamięci... Pamiętam tylko, że wypiłyśmy jakiś eliksir, a potem ciemność - odpowiedziała Sweetie. Apple Bloom i Babs Seed spojrzały na puste szklanki i ślady po tym, że coś było warzone. - Nigdy więcej warzenia eliksirów... Już wolę to zostawić Zecorze... - jęknęła jasnożółta klaczka. - Zgadzam się... - przytaknęła kuzynce Babs. Każda z nich znów była w swojej normalnej postaci, jako klaczki. Nie mogły sobie przypomnieć, co nastąpiło po wypiciu eliksiru. Ale sądząc po tym, że nie dostały znaczków, postanowiły odpuścić sobie w większe zagłębianie się w to. Mimo po kolejnej nieudanej próbie ich entuzjazm do znalezienia wymarzonych znaczków ani trochę się nie osłabił. Tak więc Liga Znaczkowa znów jest sobą, jednak nic nie pamiętają. Może to nawet dobrze...? W każdym razie serdecznie dziękujemy za udział w zabawie Pozdrowienia i podziękowania od całej ekipy CMC1 point
-
Double post, ale nie mogłem się powstrzymać, ten temat jest zbyt fajny. Bud z Arkolu - Święty Wojownik Zeta (oryg. Arcol Zeta Bud) z: Rycerze Zodiaku (oryg. Saint Seiya) Bud urodził się w Asgardzie jako jeden z bliźniaków. Ponieważ istniał zakaz posiadania bliźniąt w rodzinie - powszechnie wierzono, że są one przyczyną rozbicia rodzin - ten był skazany na pozostawienie w środku lasu w trakcie zamieci, gdzie albo zmarłby z głodu, albo rozszarpany przez dzikie zwierzęta. Ostatecznie, został odnaleziony przez biednego mężczyznę, który wraz ze swoją rodziną, zaopiekował się chłopcem. Chłopak dorastał wierząc, że to jest jego rodzina. Jednak raz podczas gonienia za królikiem, dochodzi do konfrontacji - Bud spotyka swojego brata bliźniaka Syda. Co więcej, ani brat, ani rodzice nie rozpoznali chłopca. Dziwnym trafem nie zauważyli, że są identyczni! Chłopak jednak zrozumiał, jaka była prawda. Od tamtego momentu marzył o zemście na Sydzie, szczerze go nienawidził. To go motywowało do trenowania walki. Przychodzi moment, gdy on zostaje wezwany przez Hildę Polaris do służby jako jeden ze Świętych Wojowników, którym patronują gwiazdy Wielkiej Niedźwiedzicy. I tutaj los z niego zakpił - okazało się, że gwiazda Zeta jest gwiazdą podwójną składającą się z Arkolu i z Mizara, jaśniejszej gwiazdy. W efekcie tego Syd został Sydem z Mizar, głównym Świętym Wojownikiem Zeta. Bud zaś stał się cieniem mającym dopilnować, by ten nie zginął. Hilda Polaris (ta kobieta niżej) daje mu słowo - w razie Syd zginie, on zostanie nowym Świętym Wojownikiem Zeta. Z początku wszystko idzie ok. Bud wydaje się być pogodzony ze swoim losem i pomaga bratu z ukrycia, gdy może. Szczególnie, gdy ten nie mógł wiedzieć, że ma cień, który jest jego bratem. W zasadzie, tylko Bud i Hilda o tym wiedzieli. Dzięki temu udało się pokonać Aldebarana - Złotego Rycerza Byka. Aldebaran skupiając się na frontowym ataku Syda i nie biorąc pod uwagę, że może go ktoś zaatakować od tyłu o mało nie przypłacił za to życiem. Jednakże Bud czekał na idealną okazję, by popatrzeć jak jego brat ginie i potem zająć jego miejsce. Tajemnica wychodzi na jaw, gdy Syd zostaje pokonany przez jednego z głównych bohaterów - Rycerza Andromedy imieniem Shun. Wówczas Bud wkracza do akcji i o mało co nie zabija jego oraz kobiety imieniem Shaina (Rycerz Kobry). Do akcji jednak wkracza Rycerz Feniksa - Ikki, brat Shuna, który opowiada tamtemu o historii braterstwa jego i Rycerza Andromedy. W końcu Ikki używając Złudzenia Feniksa (Phoenix Genma Ken) wyciąga siłą z Buda fakt, że tamten w głębi jednak kochał swojego brata, stąd śmierć Syda nie była wywołana niechęcią brata do ratowania go, lecz niemożliwością zrobienia tego. W międzyczasie Bud walczy z Ikkim. W końcu dochodzi do niesamowitej sceny - Syd okazuje się, że jeszcze żyje. Złapał Ikkiego od tyłu i był gotów do poświęcenia życia, by brat mógł wykończyć przeciwnika. Rycerz z Arkolu jednak nie potrafił skorzystać z okazji. Zbyt bardzo kochał brata. Ostatecznie Bud zostawia przeciwników i zabiera ciało brata, by je pochować na lodowcach Asgardu, gdzie też i on umiera. A oto i Hilda. W zasadzie ona i jej siostra Flame też są trochę podobne do Luny i Celestii, jednakże bardziej pod względem teorii, że Luna nie stała się zła sama z siebie, lecz przez kogoś trzeciego. I dla uzupełnienia, Syd z Mizar: Podsumowując, jakie są podobieństwa Buda do Luny: - chęć usunięcia swojego brata, by być jedynym człowiekiem na danym stanowisku - zło, lekceważenie przeciwników - końcowa skrucha - przez większość życia nie dostrzegany i niedoceniany. Zawsze ten gorszy.1 point
-
Tym razem udało nam się zebrać i ocenić co trzeba w tempie iście ekspresowym. Poziom był wysoki jak zwykle, a dyskusja nad opowiadaniami... ożywiona. Nawet bardzo. Jednak po zaciętej wymianie poglądów doszliśmy do porozumienia. Przed Wami wyniki: I Miejsce - Foley z opowiadaniem "Alone in the Forest" II Miejsce - Hoffman z opowiadaniem "Projekt Otchłan" III Miejsce - Araszel z opowiadaniem "Nocne Zwidy" Triste Cordis został zdyskwalifikowany z powodu wyraźnego crossovera w opowiadaniu. Takiego tagu nie było, wśród wyznaczonych. Do wglądu lista, jak wyglądało ocenianie ze strony technicznej: Link Serdecznie gratuluję wszystkim uczestnikom konkursu. Kolejna edycja zostanie ogłoszona niebawem. PS: Zachęcam autorów do publikowania swoich opowiadań w osobnych tematach (naturalnie po zakończeniu konkursu), żeby nie przepadły w mrokach archiwum.1 point
-
Imię: White Dark Miejscowość: Cloudsdale Wiek: 16 Opis postaci/Aspekty: 1. wady: jest leniwa, lubi się chwalić 2. zalety: Jest szybka, zwinna, nigdy się nie poddaje, dąży do celu póki go nie osiągnie. Legenda postaci: Od urodzenia mieszka w Clousdsale. Jej mama umarła gdy White była źrebakiem. Jej największym marzeniem jest wstąpić do Wonderbolts. Codzienncie ciężko trenuje nigdy nie rezygnuje z marzeń. Zainteresowania: Uwielbia latać i jest w tym zadziwiająco dobra. Lubi słuchać muzyki najbardziej Rock'a. Jej znaczek to szara tęcza. CM: Obraz postaci:1 point
-
1.Jak ty masz tak na serio na imię 2. Derpy wie że masz żonę ? Moge jej o tym powiedzieć ? http://bedeviled-derpy.tumblr.com/post/46759700507/i-didnt-mean-to-i-couldnt-help-it-i-i-dont 3. Skoro twierdzisz że nie kochasz Derpy to dlaczego tu mówisz inaczej ? 4. Zauważyłeś chyba że Derpy coś do ciebie czuje ? 5. Co się stało w tedy ? http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://2.bp.blogspot.com/-SSzCmgMMxcA/Ty8JbdffcxI/AAAAAAAAdyM/U-R84WgrMy4/s320/125774%2B-%2Bartist%2Bsaturnspace%2Bderpy_hooves%2BDoctor_Whooves%2Bhalf.png&imgrefurl=http://www.equestriadaily.com/2012/02/drawfriend-stuff-325.html&h=900&w=1600&sz=2161&tbnid=-8_r_NRPuvB_jM:&tbnh=90&tbnw=160&zoom=1&usg=__o9CV8HqJVcd5bswKw-e1w8E6ACI=&docid=ilW3QuB7ebal2M&sa=X&ei=LmTqUeT2KMbEswa9iYHQBQ&ved=0CD0Q9QEwAg&dur=173 6.No ! Tego to już nie wytłumaczysz http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://fc09.deviantart.net/fs71/i/2012/113/1/f/doctor_and_derpy_by_asdflove-d4xb7no.png&imgrefurl=http://asdflove.deviantart.com/art/Doctor-and-Derpy-297815172&h=534&w=900&sz=102&tbnid=Ma90ZF5rPJAmMM:&tbnh=90&tbnw=152&zoom=1&usg=__U5H4Te1bp7Mjr_K8fI2Ms1uIrRE=&docid=csm8GleTT_jXuM&sa=X&ei=gGTqUcTHBdDIswaZkYGIBw&ved=0CEEQ9QEwAg&dur=2146 7. Wiesz że szary ty bardzo skrzywdził Derpy ? https://www.google.pl/search?q=discord+whooves&safe=off&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=AP3wUcbpA4ftsgb704H4Dw&sqi=2&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1280&bih=638#facrc=_&imgdii=_&imgrc=bUKfsvc8qcStCM%3A%3B7dVRsf3RvO_8WM%3Bhttp%253A%252F%252Fimages1.wikia.nocookie.net%252F__cb20120403192451%252Ftumblrpony%252Fimages%252Fc%252Fc0%252FDitzret8.png%3Bhttp%253A%252F%252Ftumblrpony.wikia.com%252Fwiki%252FAsk_Discord_Whooves%3B500%3B500 8. Przepraszam ale muszę ci to pokazać : http://25.media.tumblr.com/tumblr_m0qmk9QGC71r8f79so10_500.png 9. O mój Boże ! Co się stało ? Powiedz że przeżyła !!! http://www.youtube.com/watch?v=rDHdg1YeBG0 10. Ekchem... czemu wszystkie zwroty związane z kopytkami lub kucykami np. cyborkuce tak cię śmieszą ? 11. Co byś zrobił gdyby Derpy w którymś momencie powiedziała że cię kocha ? 12. Związek szarego ciebie z Twilight ma u mnie jedyne poparcie : Discorted Whooves jest dzięki niej szczęśliwszy i ma szansę wrócić do normalnej postaci . Chociaż Lordek mówił mi że ona nie znała go ymm... znaczy ciebie wcześniej nie może go odmienić . Ja wiem że prendzej czy później jest szansa by się odmienił . 13. Wiesz kto to Zerum ? Co o nim myślisz ? 14. Jak to się stało że trafiłeś do Equestrii ? 15.A to wytłumaczysz ? https://www.google.pl/search?q=doctor+whooves+and+derpy+hooves+ask&safe=off&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=DfkaUolqtPLsBtrZgNAI&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1280&bih=595#q=doctor+whooves+and+derpy+hooves+married&safe=off&tbm=isch&facrc=_&imgdii=_&imgrc=XIMBpk_HM88gLM%3A%3BwDvv7JY9Bx2_9M%3Bhttp%253A%252F%252Fi1.ytimg.com%252Fvi%252FutJoHX0AvCI%252Fmaxresdefault.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.youtube.com%252Fwatch%253Fv%253DutJoHX0AvCI%3B1280%3B720 16. Kiedy masz urodziny ? 17. Ten twój zielony krawat dała ci Derpy ? Prawda? 18. Rozumiem że nie lubisz gruszek . Ale dlaczego to nie wiem? 19. Derpy lubi gruszki? 20. Podobno lubisz angielskie muffinki? Ja podobnie jak Derpy ich nie lubię. -,- 21. Powiedzmy na przykład że cofnąłeś się w czasie i nie dopuściłeś do wojny czasu. Czy wtedy np. dajmy na to jakbyś wrócił do Ponyville to Derpy mogła by np. Nie wiedzieć kim jesteś . Mam na myśli to że ty z tamtego czasu nie znalazłbyś się w Equestrii i nie poznałbyś Derpy. To o to chodzi czy nie ? Bo mam mentlik w głowie :rainderp:To zakłucanie kontinułum czasoprzestrzeni prawda? 22. Skoro to jest twoje 12 wcielenie to żeby zmienić formę musiałeś się regenerować, a żeby się regenerować musiałeś umrzeć. Dobrze rozumiem? Co ci się niby stało? 23. Czy jest prawdą to że jak wylądowałeś w Equestrii nie umiałeś chodzić i to Derpy cię tego nauczyła? 24. Nie wiem czy ci nie przeszkadza to że szary ty krzywdzi wszystkich na około i nie tylko- zabija też, ale czemu tam do niego nie polecisz? W końcu mówiłeś że nie powstanie paradoks... 25. Master żyje czy nie? Bo się pogubiłam... 26. Maser przecież był twoim przyjacielem, niby co się stało że tak nie jest...? 27. Bałeś się jak twoi wrogowie zamykali cię w Pandorice? PS. Sorry jestem wkurzająca (w niektórych pytaniach)1 point
-
Dobra Panowie i Panie sprawa jest taka - jeśli umawiamy się na 23 - to ja proponuję zgoła trochę inną rozrywkę. Mianowicie http://www.altstadtfest-goerlitz.de/ 19. Festyn Staromiejski w Görlitz i Jakuby Zgorzelec! To coroczny festyn mający miejsce zwykle pod sam koniec wakacji. W planach jak co roku są pokazy rycerskie, koncerty, występy publiczne i wiele innych. Na ulicach w Gorlitz można zobaczyć teatry, występy błaznów i nie tylko. Pojawia się wiele stoisk z biżuterią, ozdobami, ciuchami(tymi charakteryzowanymi na 1400-1600 też ). Całość jest prowadzona od jakiegoś już czasu i zawsze jest to wielka impreza. Wstęp darmowy, jedynym ale jest ewentualne zabranie ze sobą monet w celu zakupu pamiątki i/lub papu Jeśli uda mi się wykaraskać wolne na ten dzień - będę waszym przewodnikiem. I żeby zawczasu wyjaśnić to i owo - nie, nasi niemieccy sąsiedzi to nie barbarzyńcy którzy chcą nas zadźgać za każdym rogiem byle widelcem. Nie jest to też impreza abstynencka ale osoby które się "nawalą" mogą się zdziwić, gdyż Zgorzelczanie i Gorlitzfolks potrafią szybko uspokoić awanturników Do burd na Jakubach dochodzi tak rzadko, że wszelakie wyskoki są szybko, konsekwentnie i surowo karane. Nie mówię tego jako oskarżenie, wszak udowodniliście mi że jesteście zgrają kulturalnych i inteligentnych osób, ale wolę dmuchać na zimne bo a nuż ktoś się wda w rozróbę na trzeźwo xD Zaleta poysłu + Jest gdzie i po co iść efektem czego nie musimy martwić się o lokal. + Idąc jako zgrana grupa mamy większą silę przebicia - a to jest przydatne na ciasnych uliczkach pełnych ludzi xD + Miejsca oferujące dobre papu są wszędzie @_@ Minusy natomiast -Wszystko jest przy granicy i częściowo za granicą, przez co dojezdni mają utrudniony dostęp do środków lokomocji - Trzeba zdać się na kogoś kto umie albo samemu operować językiem niemieckim w gestach/komunikacji - Będzie dużo chodzenia i mało siedzenia = brak miejsca na RPG/Kart/Planszowki To chyba tyle w razie pytań słucham.1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00