No obejrzałem całość i jak dla mnie, to nie był zmarnowany czas... Kreska niewątpliwie wpada w oko, dubbing zawchycił mnie, fabuła też się rozkręca z odcinka na odcinek. Muszę jednak stwierdzić, że pierwsze odcinki były dosyć nudne i przeciętne, dopiero gdy pojawiły się nowe postaci, zaczęło się robić ciekawiej. Relacje pomiędzy nimi fajnie się rozwijały i podkoniec serialu było już mega ciekawie. Zakończenie też świadczy o kontynuacji, co też zaliczam na plus. Podobały mi się też relacje pomiędzy siostrami Sowią Damą i Lilith, a także motywy działania Lilith.
Ogólnie to serial wart uwagi.
Edit:
Szkoda tylko, że nie poznaliśmy rodziców Sowiej Damy i Lilith, a także Anity i jej starszego rodzeństwa. Swoją drogą ta cała Anita, jest mega uległa pod swoich rodziców, no bo przecież, jak ją zaszantażowali, że albo zrezygnuje z przyjaźni z Wandą, albo oni sprawią, że ona nie dostanie się do szkoły, to sama Anita mogła to załatwić na 2 sposoby, albo powiedzieć jej o całej sprawie gdzieś na boku, albo powiedzieć rodzicom, że jak jej kumpela nie dostanie się do budy, to i ona ją oleje, ciekawe co wówczas by zrobili... Tym czasem ona zwyczajnie zrobiła co jej kazano i nigdy nie próbowała tego naprostować, nawet sama zaczęła dokuczać swojej dawnej kumpelce..