Mortal Kombat (2021)
Nie jestem fanem bijatyk, moje oczekiwania względem filmu były praktycznie zerowe, a i tak się zawiodłem. Fatalna ścieżka dźwiękowa, kiepski główny bohater, zmarnowany potencjał konfliktu Sub-Zero vs. Scorpion, niezbyt ciekawa fabuła i momentami żenujące dialogi to największe wady filmu. Owszem, pojedynki są spoko, efekty specjalne znakomite, zaś krew leje się strumieniami, ale to za mało żeby nazwać ten film "udanym". Wielka szkoda, że HBO nie zdecydowało się na stworzenie mini-serialu, bo aż się prosi.