Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 07/19/21 we wszystkich miejscach

  1. Opiumowe Dziewczęta i Kult Sombry Minęło wiele stuleci, odkąd Zebrica ponownie otwarła się na świat zewnętrzny. Zbuntowany Władca Śmierci wygnał Kult Zargo z wybrzeży kontynentu i nawiązał kontakty z Equestrią, do której zaczęło przypływać wiele egzotycznych stworzeń. Wraz z nimi, zza oceanu, przekradło się nieznane kucykom niebezpieczeństwo. W erze panowania Księżniczki Twilight, to krew będzie najcenniejszą walutą; krew Starlight Glimmer oraz jej córki. Tylko dzięki niej kultyści mogą przyzwać z zaświatów króla Sombrę i osadzić go na swoim tronie, aby mógł im przewodzić. Po dwudziestu trzech latach, dawny tyran Kryształowego Imperium otrzyma kolejną szansę, jednak będzie czymś innym niż przed laty. Władczyni Equestrii postanawia ukryć dwie klacze w Canterlot High, w domu pani pułkownik Fluttershy mieszkającej z nieusłuchaną córką. Nie wiedzą o tym, że Sombra już na nie czeka. Zmagania z dużo silniejszym wrogiem nie będą odmierzać sekundy, lecz szumiąca w żyłach krew. *** Witam wszystkich serdecznie! W ten oto sposób rozpoczyna się opowieść, która, jak mniemam, potrwa trochę czasu. Jest to projekt, który kiełkował w mojej głowie od dłuższego czasu, no i oczywiście zmieniał się na przestrzeni miesięcy. Początkowo miało to być coś zupełnie innego... Ale do rzeczy. Niniejszy fanfik jest czymś w rodzaju spin offa do innego dzieła o tytule S.T.A.L.K.E.R. Equestria Girls "Spełniacz Życzeń", jednakże jego powiązania z tą historią są niewielkie, tak więc znajomość Stalkera NIE JEST WYMAGANA, choć może pomóc w niektórych wątkach. W "Opiumowych Dziewczętach" fabuła skupia się na nowym pokoleniu, nowych czasach (trochę ponad to, co było w ostatnim odcinku MLP) oraz na Zebrice (już na późniejszym etapie fanfika). Klimat nie jest tak ciężki jak w Stalkerze, właściwie to momentami jest nieco randomowy. Ogólnie ta opowieści przeplata momenty ciężkie z weselszymi, ale wydźwięk historii nie jest w mojej opinii drastyczny. Tag +18 jest tu nie bez powodu. Pomimo tego, że nie będzie żadnych treści z zakresu pornografii czy gore'u, to będą się zdarzać momenty niezalecane dla młodszego odbiorcy. Przyznam, że to dziełko miejscami zalatuje erotyką, jednak nie wykroczy to poza granice wcześniej publikowanego Stalkera. Fanfik zawiera również język stworzony specjalnie na potrzeby występującej w nim rasy; białych podmieńców. Po ukończeniu fika, udostępnię dokument, gdzie będzie opisana gramatyka oraz słownik. Planuję również udostępniać jeden rozdział tygodniowo, w każdy piątek, zaczynając od teraz. Ciekawe, czy mi się to uda... (śmiech politowania ). Chcę również mocno podziękować moim korektorom; @Sun oraz @RedMad za pomoc! Okładka autorstwa Magfen. Logo wykonała @Stormy Mood. Wam również bardzo dziękuję! Oto lista rozdziałów; Odcinek 0 – Przerwana Ceremonia (16.07.2021) Odcinek 1 – Zaciskające się szpony (23.07.2021) Odcinek 2 – Dziwne Miejsce (30.07.2021) Odcinek 3 – Nocny Przybysz (06.08.2021) Odcinek 4 – Promil Mocy Sombry (13.08.2021) Odcinek 5 – Pierwsze Starcie z Sombrą (20.08.2021) Odcinek 6 – Przykre Konsekwencje (29.08.2021) Odcinek 7 – Droga do Equestrii (03.09.2021) Odcinek 8 – Sombra-Pijawka (10.09.2021) Odcinek 9 – Siła Białych Podmieńców (17.09.2021) Odcinek 10 – Starcie na oddziale pediatrii (24.09.2021) Odcinek 11 – Remis (01.10.2021) Odcinek 12 – Młyn Prypeci (08.10.2021) Odcinek 13 – Sojusz zespolony nienawiścią (15.10.2021) Odcinek 14 – Słońce (22.10.2021) Odcinek 15 – Instytut (27.02.2023) Odcinek 16 – Bordowa cesarzowa (27.02.2023) Odcinek 17 – Wino w świetle Księżyca (15.04.2023) Odcinek 18 – Spisek księżniczek (12.05.2023) Odcinek 19 – Skrzydła zarazy (06.09.2023) Odcinek 20 – Pająki niższe i wyższe (13.09.2023) Odcinek 21 – Powrót do roju (27.09.2023) Zapraszam oczywiście do czytania i dzielenia się swoimi wrażeniami oraz uwagami w komentarzach poniżej. Pozdrawiam!
    1 point
  2. Wyrafinowana klacz świeżo po liceum i utalentowana muzyczka bez matury, pragnąca spełnić marzenia zostają zmuszone do wspólnego spędzenia czasu. Okazuje się, ze mają ze sobą znacznie więcej wspólnego niż im się wydaje. Prosta, niezobowiązująca historia jakich wiele. Rocznik 2012, czyli fandom łupany. Ale mimo to poczytna i przyjemna. moje w zasadzie pierwsze i chyba jedyne romansidło, które przeczytałem dawno temu, więc mam sentyment do niego. Może kogoś to zachęci.Rozdziały postaram się wrzucać regularnie, ale niezbyt często. I dziękuję Rarity za korektę. Oryginał Rozdział 1 Rozdział 2 Rozdział 3 Rozdział 4 Rozdział 5 Rozdział 6 Rozdział 7 Rozdział 8 Rozdział 9 Rozdział 10 Rozdział 11 Rozdział 12 Rozdział 13 Rozdział 14 Rozdział 15 Rozdział 16 Rozdział 17 Rozdział 18 Rozdział 19 Rozdział 20 Rozdział 21 Epilog zachęcam do lektury i komentowania.
    1 point
  3. Z nieśmiertelnością wiąże się ściśle, patrząc od technicznej strony, kwestia, niegdyś z domeny filozoficznej, współcześnie już bardziej będąca zainteresowaniem neuronauk, mianowicie pojemność mózgu. Czy jest ograniczona, jak pamięć w komputerze, i jej zasoby mogą się wyczerpać, czy też sieć neuronowa się w sposób nieskończony rozszerza i tworzy wciąż nowe połączenia? Zauważ, że z założenia zakładasz to drugie. Jest też inna opcja: po to zaaplikowano nam mechanizm zapominania i zastępowania starych połączeń nową treścią, byśmy między innymi nie zwariowali mając cały czas aktywizowane traumatyczne doświadczenia, i mogli się zająć aktualnymi, ważnymi zadaniami. Kwestia sięga głębiej, bowiem nie tylko pamięć, patrząc materialistycznie na umysł, ulega wyczerpaniu, ale i inne parametry takie jak aktywność hormonalna, dojrzałość/wyrobienie/zużycie emocjonalne, zdolność do uczenia się itd. Wszystko jest wyważone tak, czy może powinniśmy stwierdzić: tak wyszło Naturze, że nasz czas został określony na te kilkadziesiąt lat egzystencji. Nasza subkietywna perspektywa się zmienia gdybyśmy na przykład weszli w ciało konia, który ma średnio 25 lat życia, myszy (której czas według dowcipu zależy od kota) albo nawet muchy, która ma go z miesiąc. Nie wiem, czy byłem w innym wcieleniu muchą czy koniem, więc nie mam pewności, ale zgaduję, że to jak ze snem; czas subiektywnie płynie w nim wolniej. Odnieśmy skalę czasową do przestrzennej: dla mrówki nasz ogródek to rozległy las, a jedno nasze oko, które przerasta ją kilkusetkrotnie wielkością rozwiązuje ten sam problem, który u niej załatwiają nieporównywalnie mniejsze receptory. Do czego dążę: perspektywa zależy od punktu odniesienia, i jeden czynnik, wydłużenie życia, porusza zbyt wiele innych sznurków, i nie tylko w ujęciu jednostki, ale całej społeczności. Niemożność zabicia się nie jest niczym dobrym, i niezależnie co czeka nas po śmierci, czy inaczej: kto czego spodziewa się po śmierci, odebranie nam możliwości zadania jej sobie jest równoznaczne z pozbawieniem pewnej składowej wolnej woli. Śmierć samobójcza może być przejawem niezgadzania się, nieakceptowania, ucieczki lub jedynym rozsądnym wyjściem z tego świata. Ciężki temat, ale są sytuacje, w których istota się męczy z sytuacją która się wokół niej (lub wewnątrz niej) wytworzyła, fizycznie lub mentalnie na nią oddziałuje, i jest w jej przypadku najbardziej logiczną opcją. Chociaż zawsze jest smutna. Mówisz, że są tylko trzy warianty? A co z wariantem nieśmiertelnego, który chodziłby do psychologa, uprawiał ogródek, popijał poranną kawkę i czytywał poranną gazetkę i przy tym wszystkim zachował stabilność psychiczną ? Wydaje mi się, że koncepcji nieśmiertelności jest więcej, i to zależy tylko od odpowiedniego ich przedstawienia, przy czym część część takich koncepcji już została, a część zostanie opisanych. O, a na przykład ktoś kto nie był z góry, ale zyskał nieśmiertelność, wypełnił swoją misję i z niej zrezygnował, spoczywając w grobie? I nie, nie należy nam się wieczne życie, jesteśmy tylko materią która się ciągle mieli.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Utwórz nowe...