Lemi

Pytanie tylko czy przez sen czy normalnie xD Czołem nocni

Podczas szukania zdjęć do innego tematu trafiłem na jedno śmieszkowe i postanowiłem że wrzucę. Był pies który jeździł koleją, ja natomiast miałem kiedyś psa kajakarza xD

Na początku myślałem że takie średnie, ale od połowy w sumie zaczął mi się podobać, nadałby się do grania w gry turowe jak podstawowe się znudzą 7,5/10 Coś w weselszej tonacji, CHYBA nie wrzucałem jeszcze

Czysta instalka Half Life'a. Oj Gaben, Gaben. Zabawa teksturami to nic dobrego xD

To ja też pojadę tematycznie kombinacją słońce/niebo, na przestrzeni różnych czasów. Nie przerabiane oczywiście. Lekki offtop dla zrównoważenia tej jasności, uznałem że wrzucę bo czemu nie.

Dobrze, bo już się martwiłem. Nie chcę zepsuć kolejnego człowieka xD

Był. To znaczy że albo obejrzałeś cały, albo tylko spróbowałeś i się odbiłeś Ja jak mówiłem robię go na podejścia

A czołem. Tym razem jakoś żywiej xD

Może faktycznie nie robi takiej różnicy jak myślę że robi, ale nadal, kwestia logistyczna wygląda o wiele lepiej, zapomniałem wspomnieć. Małe akwarium o jakim ja ciągle myślę to będzie właśnie około 50 litrów. Wina pewnie leży w tym, że nie umiem spojrzeć świeżym okiem.

W efekcie łatwiej zmienić ryby które tam trzymamy, zamiast całego akwarium. Poza tym z jakiegoś powodu myślę że wtedy łatwiej jest kogoś wyedukować. Nie wiem skąd mi się to wzięło.

Demonizuję kule bo myślę tu o typowym człowieku chcącym mieć akwarium, więcej z tym będzie problemów niż dobrego, już właśnie lepiej mówić żeby startować ze zwykłym, małym, prostokątnym/kwadratowym/whatever zbiornikiem, tak byłoby prościej. Jak ktoś jest w temacie to żaden problem, ale widać ile powstało na ten temat dyskusji, bo trąciło amatorszczyzną. Nie lubię komplikacji, zatem spłyciłem to do zwykłego kula = zło. Niczego też nigdy nie miałem zamiaru zabraniać, ale zawsze będę w tej kwestii na nie. Co do argumentacji, to może nie jestem w niej dobry, ale to z tego powodu że zawsze znajdzie się ktoś kto zrobi to lepiej ode mnie, wystarcza mi poruszenie tematu i świadomości.

On tylko odpowiadał na te argumenty. One są słuszne, odpowiedzi nie. Jak ktoś się uprze co do większej kuli to i owszem, może, ale to nadal nie ma sensu i jest dla mnie śmieszne. Spora część ludzi mimo wszystko robi to źle, tak jak wspomniałem dają się przekonywać ale są i ignoranci. Dodam, że co z tego skoro odejmiemy sam błędnik, to nadal pozostaje kwestia przestrzeni i innych rzeczy których często brakuje. Jest może garstka ludzi z dobrze zagospodarowaną kulą, za dużo już widziałem.

Ja z doświadczenia powiem że wystarczy pogrzebać po forach akwarystycznych w celu wyszukania tematów o kulistych akwariach, w większości znajdzie się jakiś ignorant, ale na szczęście spora część ludzi daje się przekonać argumentami. Często też sklepy akwarystyczne wmawiają ludziom że kula jest w porządku, tylko po to by ją sprzedać i mieć z głowy i już nie zważając na to co ludzie tam wsadzą. "Ale o co chodzi że potrzebuje filtra i kula się nie nadaje, przecież rybka pływa i ma się dobrze" - najczęściej idzie o bojowniki czy welony. Mnie śmieszy xD Jeden przykład, czytanie tego aż boli

A, bardzo ciekawe latające ustrojstwo. Najlepiej wyobrazić sobie pegaza z kamerą, nad którym ma się absolutnie pełną kontrolę lotu. Oczywiście takich praktyk nikt nie stosuje, po to jest właśnie owy sprzęt - dron. Może to być zabawka, którą latamy dla frajdy, albo narzędzie do tworzenia pięknych zdjęć bądź filmów z widokiem z lotu ptaka, zrobionych za pomocą naszego aparatu bądź właśnie kamery którą idzie zamocować do drona. Jeżeli lubimy zdjęcia, dron bardzo poszerza nasze możliwości poprzez dodanie innych, nowych perspektyw których nie złapiemy sami, z ziemi. Może też służyć do niecnych celów, jak szpiegowanie sąsiada, głupie wlatywanie w miejsca niedostępne tylko by spojrzeć co tam jest (na przykład co niektórzy geniusze wzięli za cel lotniska i stwarzali zagrożenie), i tak dalej, ale wtedy trzeba się liczyć z konsekwencjami którymi często jest przechwycenie sprzęciku bądź jego zepsucie, i wysoka kara.

Kolonia górnicza

Wormsy

To branoc wam.

Tia, czyli znowu akcja z Discorda. Może wrócę tam kiedyś, i poproszę o wykopanie starego konta bo zapomniałem hasła xD

To skoro już o tym i tak mówimy, to może się podzielicie śmiechem xD?

Głowa mnie boli od niego, od śmiechu trochę też. Wpisz XRA na Youtube, na własne ryzyko xD

Ja grzecznie i wytrwale siedzę, trafiłem na pewien chory serial i robię sobie do niego po parę podejść, bo nie daję rady go oglądać w jednym ciągu.

Wiadomo że jest lepsza. Można by nawet odgrzać, ale to trzeba by się najpierw ruszyć

Nie przeszkadzało mi to nigdy zbytnio, często jak mnie coś wchłonie to zapominam o niej i stygnie. Lepiej jak wtedy też oblewam się zimną niż gorącą xD

Mógłbym za to mieć kubek wielkości dzbanka