Skocz do zawartości

Lemi

Brony
  • Zawartość

    602
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez Lemi

  1. Kupowałem w Biedronce za 20 zł i już żałuję Ta cebula to nie bez powodu.
  2. 12 grudnia Ubisoft będzie dawał za darmo Assassin's Creed Black Flag, potwierdzili to na blogu. Nius, będzie zapewne wtedy zaktualizowany także od razu szybki dostęp będzie. A dziś dają World in conflict: complete collection No no, zyskują w oczach. Innymi słowy, mają rozmach Ubisyny, tylko brać i się cieszyć
  3. Ile w ciągu godziny może się zdarzyć :rainderp:

    - w zamyśleniu prawie wyrzuciłem  swój portfel do kosza zamiast zużytego biletu który miałem w ręce. Uratowała mnie koleżanka pytając co ja odpieprzam xD

    - poszedłem do sklepu aby uzupełnić zapasy na tydzień i utknąłem w kolejce przed dziadkiem z wózkiem, którego nawet nie wypakował, bo podrywał zmęczoną kasjerkę kawałami o samobójcach. Potem jak już go pogoniła, zamknęła kasę i poszła w diabły, wziął za cel mnie jako osobę do rozmowy i próbował opowiadać mi te same kawały przy odchodzeniu od kasy, jak już się obaj spakowaliśmy (nie spieszyło mu się, jeszcze odchodząc słyszałem jak narzeka na jakiś kryzys) xD

    - znowu ratowałem erazmusów w akademiku, którzy nie mogli porozumieć się z portierką której dziwna logika myślenia zawodziła, że jak będzie mówiła głośniej po polsku albo energiczniej gestykulowała to coś zrozumieją :rainderp:

    Co jak co ale minimum angielskiego by się im tam przydało, bo takie sytuacje są ciągle. W każdym razie pomogłem w kilkuminutowym tłumaczeniu, jeszcze poprosili mnie o wezwanie taksówki, po czym dostałem przytulasa od jednej z dziewczyn za pomoc xD Dobrze że akurat ta grupka mówiła po angielsku w sposób zrozumiały

     

    No, odnośnie tego że dawno nic dziwnego do opowiadania nie miałem, bo się nie przydarzało. Może tak było lepiej xD

  4. Nowa screenowa tapetka, z najlepszego Falloutowego dodatku
  5. Ja to chyba za lenistwo je dostaję
  6. Lemi

    [Dyskusja] Nadzieja

    Nadzieja może być swego rodzaju motywacją, może popychać człowieka do przodu, wiedząc czego chce może koordynować jego działania by osiągnąć swój cel na tyle na ile się da. Warto też jej pomóc jak się jest w stanie. W sumie bardzo dużo zależy od sutuacji, ja podaję tu najbardziej uniwersalne podejście. W jakiejś ciężkiej chorobie mając nadzieję bardziej sobie pomożemy niż jej nie mając, mimo że wiele sami wiele nie działamy, może wtedy działać jak placebo. A gdzie zacierają się granice? Może być niebezpiecznie jak ktoś ma nadzieję na dokonanie rzeczy absolutnie niemożliwych. Racjonalna nadzieja nigdy nie jest głupia i naprawdę jest to rzecz którą w znacznej większości sytuacji warto mieć, jednak czasem jej nadmiar może zamydlić nam wzrok. A z kolei co mi daje posiadanie nadziei? Jest jak małe puszczenie promyka światła w czarne myślowe chmury. Nie maluję ani rzeczywistości, ani swojego bytu oraz przyszłości zbyt kolorowo, więc nawet jej odrobina która gdzieś tam przemknie jakoś potrafi lepiej mi znieść złe dni. Takie jest moje postrzeganie na chwilę obecną.
  7. Tak w ogóle to wczoraj minął okrągły rok od kiedy się tu przypałętałem.

    I regret nuffin'

  8. Powiem tak, że rzadko kiedy nie umiem pomóc, bo to samo przychodzi. Nie jest to też coś czym się normalnie chwalę, bo i po co, ale mam na koncie rzeczy takie jak pomoc w zaniesieniu zmęczonym studentom bagażu, bycie tłumaczem dla zagubionych erasmusów między portierkami, czyli pierdoły, ale też wiem że jeden kolega dziękował mi za duży udział w pomocy wyciągnięcia go ze stanów depresyjnych, czy długie rozmowy z innym kolegą któremu nie udało się z dziewczyną, mam wrażenie że dzięki pewnym radom łatwiej ruszył i znalazł inną z którą jest teraz szczęśliwy. Przy pomaganiu i otrzymaniu uśmiechu czuje dobrze człowiek.
  9. Lemi

    Daj swoje foto :P

    Zniszczyło go życie, kucyki tylko dokończyły robotę xD
  10. Każdy ubiera się tak jak lubi, tego się trzymam i nie patrzę krytycznym okiem na nikogo, chyba że jest naprawdę rażący bądź śmierdzi, odrobinę jednak trzeba o siebie zadbać. Ewentualnie mogę się przypatrywać na czyjś ciekawy ubiór czy gust, bo moda potrafi być dziwna. Tak to niezbyt mnie obchodzi. Natomiast ja sam trochę zwracam uwagę na to co ubieram, mam dosyć szeroki wachlarz kolorystyczny więc lubię dobrać coś śmiesznie do pary, cały na czarno bądź moro itd, a latem uwielbiam chodzić z koszulami hawajskimi i kapeluszem. Mimo że nie lubię ściągać uwagi to dobrze się tak czuję xD No i też patrzę czy koszulka nie ma jakichś nadruków które mogłyby mi się nie spodobać, albo miałem jedną w jakieś chińskie znaczki to spytałem najpierw kolegi co one znaczą przed tym zanim zacząłem ją nosić żeby nie wyjść gdzieś na jakiegoś głąba.
  11. Lemi

    Daj swoje foto :P

    A taki gamoń i luj z tego dzieciaczka wyrósł
  12. Przez jakiś czas podobno byłem 8, myślę że potrafiłbym wbić się na miejsce 1 i mówić potem że coś w życiu osiągnąłem xD

    Spoiler

    TX7FEG0.png

     

  13. No to najlepszego, ciesz się!

  14. Lemi

    Wasze fotografie ^^

    Korzystając z jakże rzadkiej okazji słonecznego dnia wyszedłem sobie w końcu na mały spacer. Widok jest jaki jest, ale też ma pewien urok.
  15. Lemi

    Wyżal się.

    Ktoś powiedział że uciekając od przeszłości, biegamy w kółko. Pamiętaj o niej by nie popełniać pewnych błędów drugi raz, to tak jak z historią. Idź z tym przed siebie, bo niewiele więcej idzie zrobić. To jest coś co też sam sobie musiałem uświadomić.
  16. No nic dodać nic ująć xD
  17. E-book. Warto pomimo mocnego przyzwyczajenia do tradycyjnego czytania i preferencji "czucia" książki w rękach?

  18. Znowu mam trochę giereczek do oddania: Punch Club - Deluxe Edition System Shock: Enhanced Edition Final Exam Monochroma
  19. Podejdę realistycznie. Według mnie najwyższa szansa jest na to że serial po prostu się w pewnym momencie nagle urwie. Ostateczne zakończenie byłoby ciężkie z tego względu że tam ciągle się coś dzieje, a pomysłów na ciągnięcie fabuły byłaby cała masa. Musiałaby wystąpić jakaś totalna anihilacja albo globalne wypranie mózgów kucyków by na zawsze zapanowała przyjaźń i magia i w ogóle cukier aby uniemożliwić sobie kontynuację, bo jak same udowadniały są głupiutkie i często mimo wszystko coś psuły xD Można tylko spekulować o samym zakończeniu, a to moja teoria. Przyszłość pokaże, ale do tego myślę jeszcze daleko i nie widzę sensu zawracania sobie głowy.
  20. A tak na poważnie: jesień i zima to dla mnie najbardziej bierny okres czasu. Zdarza mi się wtedy jedynie od czasu do czasu pojeździć na nartach, a tak to siedzę na tyłku i ćwiczę nadgarstki przy komputrze xD Natomiast latem co roku biorę udział w tygodniowym spływie kajakowym, a wiosną od dwóch lat na maraton MTB. Z normalnych zajęć to częste pływanie i jazda rowerem.
×
×
  • Utwórz nowe...