Skocz do zawartości

Lemi

Brony
  • Zawartość

    602
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Posty napisane przez Lemi

  1. U mnie mogłaby być burza, prąd by wysiadł i fajnie by się książkę czytało. Ale na zewnątrz tylko cicho i ciemno jak nie powiem gdzie, innymi słowy nuda. Jest tak spokojnie, że aż za bardzo.

  2. Wielkie dzięki za przypomnienie o tej zacnej grze. Zawsze przy ścieżkach dźwiękowych czułem z niej mocne powiewy z Jurrasic Parku, czy nawet Morrowinda w przypadku głównego motywu, a to dobra rzecz. (Motyw główny bardzo cieplutko polecam, ale go nie wkleję co by gry się nie powtarzały). Lubię, 8,5/10

    Macie coś typu "heroic", ciągle mam ochotę dać coś więcej z XCOM'ów więc leci.

    Spoiler

     

     

  3. Jestem dumny z tego jakże nie wysublimowanego żartu, więc z chęcią go powiem. Był sytuacyjny, więc muszę ową sytuację przytoczyć. Rozmawiałem z ojcem o starych dziejach, jak to opowiadał kiedy za czasów kiedy studiował wzięto do wojska cały wydział studentów stomatologii, i ja trochę się śmiejąc spytałem "I jak nazywał się wasz oddział? Denta force?" :rainderp:

    • +1 1
  4. Dobry krajobraz w mojej głowie zawsze ma gdzieś w pobliżu zbiornik wodny. Jezioro mi się powtórzyło, bo zadania się trochę przenikają, ale tu tematem jest krajobraz, a pod ręką nie mam lepszego (oprócz pól ze zbożem, ale ukształtowanie terenu nawet nie jest jakieś specjalnie ciekawe) więc oby to nie było problemem. Do rzeczy:

     

    Mały urywek krajobrazu Jeziora Koronowskiego. Co się tam znajduje? Przede wszystkim sam widok jest wspaniały, mamy wszędzie w okół dominujący sosnowy las, oraz oczywiście jezioro kuszące kąpielą. Ale dla mnie najważniejszą widoczną zawartością na tym zdjeciu jest natychmiast przychodzący na myśl obraz dzieciństwa.

    Spoiler

    BhrqdkV.jpg

    Ps coś długo ten wstęp powstaje Miszczu :drurrp:

    • +1 2
  5. Niestety w większości bojowniki trafiają do mniejszych kul z jakimiś muszlami na dnie i to wszystko, może jakaś sztuczna roślina jeszcze, gdzie błędnik im pomału wariuje, a ludzie ogarnięci w temacie wolą jakieś prostokątne zbiorniki. Ot, nie spotkałem się jeszcze z sytuacją gdzie ktoś faktycznie taką kulę prowadził poprawnie, ale owszem, mozna. Jednak mam nieco negatywne do nich odczucia. Jeszcze o bojownikach, najbardziej mnie boli widok w sklepach tych bojowników w kubeczkach, nie wiem czy im to na prawdę szkodzi (myślę że tak) i mam ochotę je jakoś uratować, tylko nie ma jak zbytnio.

    • +1 1
  6. @Cahan@WilczeK Najgorzej że ten rybi koszmar dość często jeszcze jest rzeczywistością. Inną wersją tego snu którą ja niekiedy miewam są welonki duszące się w kuli bez filtra. Z kulami trzeba walczyć gdzie tylko się da, pamiętam jak się kiedyś kumpel udzielał na forum akwarystycznym i zawsze bluzgał na ludzi którzy takie mieli. Zresztą nawet teraz jak pracuje w zoologicznym to namawia ludzi żeby tak nie robili. Zdecydowanie jest to rzeczywisty koszmar.

×
×
  • Utwórz nowe...