Skocz do zawartości

Imka2000

Brony
  • Zawartość

    1445
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Imka2000

  1. Podeszłam pod ścianę domu i wyjrzałam przez okno by zobaczyć co się dzieje w środku.
  2. Udałam się więc w stronę cukrowego kącika. Szłam w miarę szybko.
  3. I to była myśl...tyle że skąd miałam wiedzieć kiedy to zrobią... musiałam być gotowa...
  4. - Mamy broń... mi wystarczy łuk i parę strzał. Mamy też chyba jakąś przecież broń... - Odezwałam się - Mimo że z pistoletów raczej bym nie strzelała, ze względu na to że może to zwabić pozostałych..
  5. Kit z dziennikarką na pewno nie zadziała... można było by to zrobić szantażem przyciskając sztylet do szyi jednej z nich...też lepiej nie... w ostateczności będę musiała się z nimi zaprzyjaźnić... -Pomyślałam i się wzdrygnęłam.
  6. Wzruszyłam tylko kopytami a znak "nie mam pojęcia".
  7. Westchnęłam i usiadłam na ławce- Przynajmniej wszystko idzie dobrze...
  8. Otworzyłam okno i najzwyczajniej skoczyłam stamtąd, była to pestka, przy treningach skakało się z o wiele większych wysokości. Udałam się w stronę parku w Ponyville.
  9. - No dobrze, jeśli się nie obrazisz, wyjdę sobie przez okno, będzie szybciej - Powiedziałam otwierają już okno.
  10. Imka2000

    Sezon IV - My Little Human?

    ktoś tu o tym napisał http://mylittlepony22.pinger.pl/m/18843449 czyli po prostu (spoiler) zacytuje urywek o tym odcinku “W celu odzyskania skradzionej korony, Księżniczka Twilight Sparkle przechodzi przez magiczne lustro do całkowicie nowego świata, w którym niektóre rzeczy zmieniły się, lecz prawdziwa przyjaźń pozostaje magiczna.”
  11. Sapnęłam, wstałam, odsłoniłam rolety i otworzyłam drzwi wychylając za nie głowę - Tak jestem Pinkie! -Odkrzyknęłam.
  12. Dzwonek mnie rozproszył, przez co tylko potrząsnęłam głową i usiadłam z powrotem na łóżku trzymając się za nią jednym kopytkiem.
  13. Wszystko idzie jak spłatka... będę najpewniej musiała uważać na tą całą Twilight... podobno jest bystra... będzie trzeba ją jakoś podejść... -Myślałam. Po chwili przestałam medytować, zdjęłam klucz z szyi popatrzyłam na niego i mocno przycisnęłam do piersi ściskając go w kopycie mocno - Obiecuje że was pomszczę... będą błagali o litość której za nic im nie okaże... będą cierpieć tak bardzo że będą prosić o śmierć... - Mimo że przed chwilą się uspokoiłam, złość znowu zaczęła się we mnie kumulować, przez ciało przechodziły mi iskry prądu, bardzo widoczne. Nawet w oczach to zaczęło się pojawiać - Zapłacą... czeka ich męczarnia... śmierć będzie aktem łaski, a ja tej łaski im nie podaruję...zginą...o taak...zginą!
  14. Imka2000

    Ulubiona książka?

    Trylogia "Igrzyska Śmierci" Susan Collins oczywiście.
  15. Poszłam na górę do pokoju mojego, zamknęłam drzwi i zasunęłam rulety, po czym usiadłam na łóżku i poddałam się medytacji.
  16. Nic się nie stało - Oznajmiłam - A właściwie kiedy zamierzasz zrobić te całe przyjęcie powitalne Pinkie?
  17. Kusiło mnie jej pozwolić, zginęłaby wtedy, ale dostałam polecenie... - Nie dotykaj! to bardzo duża moc mogła by cię zabić a w najlepszym przypadku tylko zranić - Rozproszyłam kulę oddając z powrotem pomieszczeniu prąd.
  18. Hm... - Zabrałam na chwile prąd z całego pokoju i przeistoczyłam go w złotą kule energii trzymając go przed sobą magią.
  19. Ok więc krótko mówiąc Imka postanowiła napisać z nudów jakieś nie udane opowiadanie. Jest to pierwsze jakie w ogóle ujawniłam i pierwsze jako Fanfic który ma więcej niż prolog. Opowiadanie jest jak wszyscy się domyślają o doktorze whooves i jego kolejnej i być może ostatniej przygodzie. Z różnicą pewną do innych przygód... tym razem nie tylko jedna asystentka, lub asystent mu towarzyszą. Więc zapraszam do czytania: (Uwaga mogą być błędy w interpunkcji przez moją nieuwagę ) Prolog Rozdział 1
  20. Dobra mój CM i tak każdy widzi więc po prostu powiem prawdę - Cóż... umiem władać energią i prądem.
  21. - Umiem na przykład...um...em...- zastanawiałam się - Podlewać kwiatki?
×
×
  • Utwórz nowe...