Skocz do zawartości

Moonlight

Brony
  • Zawartość

    534
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    9

Wszystko napisane przez Moonlight

  1. Moonlight

    [Zabawa] Chwalipięta 2.0

    Kształt świata? Phii, dowiodłam prawidłowości teorii, że ten świat jest tylko fikcją zrodzoną w głowie jakiejś kosmicznej papugi, więc te modele są tylko wytworem jej wyobraźni. Mam ok. 500 sztuk kredek w swojej kolekcji!
  2. Moonlight

    [Zabawa] Chwalipięta 2.0

    Proszę cię... Ja go nauczyłam jednoczesnego puszczania latawca i obrony przed zdradzieckimi atakami topora od tyłu, tak by latawiec nie zahaczył o żadne okoliczne drzewo. Teraz może cieszyć się beztroskim puszczaniem latawców nawet podczas wojny! Jak byłam młoda, znalazłam krakersa w kształcie głowy smoka. W ten sposób zostałam dziedziczką świętego, błękitnego płomienia!
  3. 7! Ja nie wiem, co tutaj robię. Chyba się zgubiłam
  4. Kredki Bic plamią dobre imię kredek! To nie kredki, to plastik 1. Barwy wojenne to najlepszy makijaż 2. Tak, jest pod wodą, bo tam jest cicho i spokojnie :3 Za resztę komentarzy z analizą obrazków serdecznie dziękuję! ♥ *** Kolejna paczka Inktobera! Niestety zdecydowałam się skończyć to wyzwanie wcześniej, bo przez nie trochę zbyt spóźniam się z oddawaniem zamówień i obiecanych rysunków... Wytrzymałam 2 tyg... 7. Exhausted Postanowiłam pobawić się stylem i narysować jedną z głównych postaci opowiadania, nad którym pracuję. Poza wzorowana na moim zdjęciu. 8. Star Kolejna postać z opowiadania i moja pierwsza postać na grze RPG w realu. Lailyreen jest gwiazdą wśród nieroztropnych bardów ♥ 9. Precious Mój Srokeł z kostką do gitary, bo czasem istnieją sprawy ważniejsze od kredek. Czasem... 10. Flowing Zawsze chciałam narysować coś takiego i przyznam, że moje zęby, były całkiem ciekawym modelem. 11. Cruel Bo budzik o 6 rano to okrucieństwo w weekend... 12. Whale Blue whale... Eksperyment z płynem maskującym! Mam jeszcze dwa szkice do dokończenia i na tym zakończy się moja tegoroczna przygoda z inktoberem. Może w przyszłym roku zrobię cały. Ostatnio sporo czasu spędzam na rozmowach o rysowaniu z @Pisklakozaur i @Porcelanowy Okular, co zaowocowało próbą sił w obróbce szkiców. Porcelanka ma bardzo ciekawy styl, w którym wykorzystuje kilka narzędzi do tworzenia gifów ze swoich rysunków, co nadaje bardzo ciekawego klimatu jej pracom. Pożyczyłam jeden z jej programów i wykorzystując stary szkic, do rysunku, który wstawiłam tu jakiś czas temu, otrzymałam coś bardzo ciekawego. Zachęcam do obejrzenia DA Porcelanki Co myślicie o pracach w tej stylistyce, w moim wykonaniu? Wychodzi mi coś oprócz uroczych kucyków?
  5. Moonlight

    InkTober 2018

    Dzień 11 (coś czuję, że na 14 skończę, bo mam zastój w zamówieniach...) Dzień 12
  6. Moonlight

    [Zabawa] Chwalipięta 2.0

    Phi, ja swego czasu jadałam naleśniki z Celestią, a słońce samo się podnosiło w odpowiednie miejsce, by nam nie przeszkadzać. Nauczyłam Rarity, w jaki sposób szyć spódnice z pełnego koła, by podczas przemieszczania nie podwiewał ich wiatr.
  7. vector by FrownFactory *Gruba kurtyna opadła na scenę, a zmęczeni artyści rozpierzchli się, trzymając w pyszczkach pudełka z drugim śniadaniem. Przed deskami widniała tabliczka z napisem: "Przerwa". Wspaniała Sztukmistrzyni, wraz ze swoją asystentką usiadły w cieniu, przy wielkiej paczce krakersów i zwyczajowej herbatce.* Moon! Opowiadałam ci, jak ze Starlight znalazłyśmy małego patykowilka, wykarmiłyśmy go, nauczyłyśmy sztuczek, a ten, zamiast okazać nam wdzięczność, uciekł razem z obwoźnym cyrkiem z Siodłowej Arabii? Tak. Hmm, a słyszałaś opowieść o tym jak udało mi się przemieścić wszystkie kamienie ze wschodniego pola na zachodnie w zaledwie jedno popołudnie? Trzy razy. Tylko trzy!? To może nie mówiłam ci o tym, jak rozszyfrowałam zagadkę jednego zaklęcia z księgi Starlight, z użyciem jabłka, śrubokrętu i deski? Czekaj... co? To było bardzo ciekawe zaklęcie! W pewien słoneczny poranek, gdy jak zwykle ćwiczyłam moje zaklęcia w drodze do karawany, niechcący zasnęłam pod oknem wychodzącym z pokoju Starlight... Wszyscy doskonale wiemy, że Wielka i Potężna Trixie lubi się chwalić i czasem zdarza jej się przy tym puszczać odrobinę wodze fantazji. Czasami nawet całkiem mocno naginając prawdę... Dokładnie tak, jak w poprzedniej edycji tej zabawy, waszym zadaniem będzie przebicie przechwałki poprzedniej osoby oraz samemu poszpanować nieco w kolejnym zdaniu. Dla zobrazowania przytoczę przykład z poprzedniej edycji zabawy: Ostatnim razem zabawa miała niezłe zainteresowanie, więc mam nadzieje, że uda nam się je przebić! Zasady są dość proste, mam nadzieję, że wszystko jest zrozumiałe. W takim razie zaczynajmy! Mam w domu złoty zestaw do herbaty, który sprawia, że napój ma zawsze temperaturę idealną do picia.
  8. Psie-czajniczki aż zawrzały, widząc nowego, nieznajomego gościa w kawiarni. Bezceremonialnie zostawiły Gloriana, który mrucząc z zadowoleniem, wlał w siebie kolejną filiżankę herbaty. Jeden z nich, z wyraźnymi cechami pudla miniaturowego, pobiegł za ladę i machając z zadowoleniem ceramicznym ogonkiem, podsunął pod nos nowo-przybyłego słoik ze złotym napisem: "co łaska". Pozostała część groteskowych, szczekliwych kelnerów ustawiło się pod kotłem, w którym zdążył już zaparzyć się nowy wywar. - Na herbatę, będzie trzeba jaszcze chwilę poczekać, ale czymże jest czas w tak osobliwym towarzystwie - dało się słychać zza lady, mimo że stojąca tam klacz nie poruszyła znacząco pyszczkiem. Gospodyni poprawiła swój turban i dostojnym krokiem ruszyła w stronę gościa. Tym razem jej wzrok przepełniony był pewnością siebie. - Jam jest Madame Lulamoon! Ze mną jest sztuka, ze mną są słowa, ze mną jest moc i potęga, ale też ogromna ciekawość! - Stając przed wędrowcem, klacz wyrzuciła w powietrze kolorowe konfetti, który spadając na blat przybrały formę kwiatów rumianku. - Witamy w Kawiarni Osobliwości, panie Alrix. Widzę, że ma pan trochę więcej powściągliwości od pana Galiona, to dobrze. Sztuka nie lubi zbytniego zuchwalstwa, to się potem nieprzyjemnie odbija czkawką. Także upraszam się panów o zachowanie spokoju. Jeśli chce pan dalej uczestniczyć w dyskusji panie Galion, lepiej będzie podejść bliżej. Może i głos Madame Lulamoon jest Wielki i Potężny, ale nie ma ona zamiaru krzyczeć przez całą kawiarnię, by informować o wszystkim jakieś ciekawskie uszy... - klacz magicznie uniosła miotełkę z kolorowych piór i zamiotła stołek obok nowego gościa. - Kolory płomieni bywają różne, a skrzydła nie zawsze muszą łączyć się z rogiem jednorożca, który żył całe dekady przed nami. - Madame uśmiechnęła się i przemieniła miotełkę w bardzo fantazyjną filiżankę, swoją objętością raczej przypominającą kufel. - Mówił pan, że jest pan spragniony wiedzy i herbaty, panie Arlix? W czym Skromna i Czarująca Madame Lulamoon może wam pomóc? - Ponownie dało się słychać szczeknięcie i brzdęk monet, obijających się o szkło, tuż przed nosem gościa.
  9. Moonlight

    [Zabawa] Zabawa w skojarzenia

    Brak masła orzechowego do naleśniczków spanko
  10. @Starlight Sparkle Sztuka związana z przemienianiem rzeczy w filiżanki, to świetna sztuka! Nie jestem pewna, czy to dzieło się tu pojawiło, bo ma już parę lat, ale te detale zrobiły na mnie ogromne wrażenie! autor: JOPUTAPELIRROJO I jedna z bardziej pociesznych prac, jakie udało mi się wyszukać. Może i nie jest bardzo wybitne i skomplikowane, ale ma swój urok autor: kjell-harmony13
  11. Madame uśmiechnęła się litościwie, dalej tasując talię. - A kto z nas nie miał w swojej przeszłości styczności z ciemnymi mocami, panie Galion? - Klacz nie zdejmując uśmiechu i ignorując nieco pytanie gościa, zaczęła rozkładać karty na stole. Koło słońca wylądował kocioł, krzesło i filiżanka. - Interesujące - wymamrotała i bezceremonialnie wstała od stołu. - Najwyraźniej skończyła nam się herbata. - Rzuciła, patrząc na starca i zniknęła w kłębach dymu. Na jej miejscu zjawiła się mała, drżąca cukiernica, która nieśmiało spoglądała na stół. - Madame Lulamoon jest za ladą. - zapiszczało stworzonko.
  12. Moonlight

    [Zabawa] Zabawa w skojarzenia

    Kacze opowieści Krakersy
  13. - Sunburst? Potężnym magiem? - Madame po raz pierwszy zaniosła się śmiechem, nieco rozrzedzając, ciężką atmosferę. - Madame Lulamoon docenia zapał Sunbursta do studiowania nauk magicznych, lecz nie sądzi, by był w stanie przekląć księgę. - Klacz wyjęła z połów płaszcza talię kart i zaczęła ją tasować, by pomóc sobie zebrać myśli. - Chociaż, gdyby coś dodało mu mocy, tak jak kiedyś pewien amulet, pewnej Wspaniałej, lecz bardzo zagubionej klaczy... może byłby w stanie wykorzystać swoją wiedzę. Niestety nie mamy pewności, co do aktualnej mocy księżniczki dnia. Ostatnimi czasy bardzo często posiłkuje się swoimi poddanymi, czy nie wydaje się to panu dziwne, panie Galion? - Kończąc myśl, Madame położyła na stole kartę przedstawiającą, różową gwiazdę, lecz momentalnie zamieniła ją w obrazek ornamentowego słońca. - Podobno wpadki zdarzają się nawet najlepszym. Czyżby mogły przydarzyć się księżniczce?
  14. Moonlight

    [Zabawa] Zabawa w skojarzenia

    Tree Hugger Pizza hawajska
  15. Dzień dobry, ja tu z misją! Uniżenie proszę drugą najwspanialszą jednorożkę, by przyjęła mnie do grona swoich przyjaciół. Jestem fanką, pani GlimGlam i chciałabym pochwalić pani metody wychowawcze oraz zdrowy rozsądek. Oraz przyjaźń z pierwszą najwspanialszą jednorożką
  16. Drogi pamiętniczku Wspaniałej i Utalentowanej mnie... Znalazłam dobry przepis na ciasteczka. Tutaj będzie bezpieczny. Zresztą, musisz wiedzieć, że chyba odkryłam u siebie pasję do gotowania. Wielka i Potężna Trixie ma wiele talentów, o których nawet ona sama nie ma pojęcia! Składniki: gotowa mieszanka do ciasteczek czekolada herbatka masło mleko woda rodzynki Sposób wykonania: Gotową mieszankę do ciasteczek, zakupioną u pani Cake, należy wrzucić do miski, uważając, by nie zasypać przy tym całego pomieszczenia. Wbrew pozorom, to nie takie łatwe. Gdy w misce uzbiera się już ładny kopczyk, należy wstawić wodę na herbatkę i w między czasie wrzucić do miski odpowiednią ilość masła. Ucierać na jednolitą masę. Gdy mikser ugrzęźnie w zbyt gęstym cieście, należy niezwłocznie przerwać pracę. Nieco przestudzoną, przegotowaną wodą należy, w tym czasie, zalać herbatkę i odczekać aż się zaparzy. Ciepły napar idealnie komponuje się z czekoladą, więc korzystając z przerwy, można wypić herbatkę, przygryzając do tego kostkę lub dziesięć. Gdy herbatka się już skończy, należy wrócić do zablokowanego miksera. Jeśli groźby w stronę urządzenia nie przynoszą rezultatów, należy dolać do masy odrobinę mleka, by nieco ją rozrzedzić. Po tym wznowić pracę, aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Jeśli problemy znowu się pojawią, należy powtórzyć cały proces. Gotowe ciasto nałożyć łyżką na blaszkę i magicznie uformować gwiazdki. Przy rozkładaniu, pamiętać o zachowaniu odstępów, by ciasteczka przypadkiem nie skleiły się w jakąś konstelację. Igranie z konstelacjami może mieć opłakane skutki... Jeśli proces przejdzie bez żadnych dodatkowych problemów, blaszkę należy włożyć do rozgrzanego piekarnika i piec aż gwiazdeczki nabiorą ładny złoty kolor. W między czasie można zjeść pozostałą część czekolady. Ciasteczka wyjęte z piekarnika należy ukryć przed głodnym pudlo-czajnikiem i odczekać aż wystygną. Na koniec należy podziwiać swoje dzieło i zachwycać się nad swoją potęgą. Zapomnieć, że w ogóle kupiło się rodzynki. Gotowe! 20.10.2018r.
×
×
  • Utwórz nowe...