Anarchia prowadzi do chaosu, skoro niema praw, to każdy jest sobie panem... Życie bez praw, byłoby złe... Bo każdy stanowiłby prawo, mógłbym wypruć ci np. Flaki... I nic, bo sam sobie stanowię prawo.
Jak wyżej, chaos to "każdy jest sobie panem, każdy ustala prawo, czyli prawa niet". Z jednej strony, TOTALNA WOLNOŚĆ, a z drugiej, totalny burdel i zadyma.
Wiesz, chaos, który nie jest chaosem, to nie chaos. Ale Korduś, jest panem chaosu... On go wywołuje... Może sam nie niszczy, ale... Posłużę się tu przykładem wirusa HIV. Czy wirus HIV zabija:? Oczywiście, że NIE. On jedynie "demilitaryzuje organizm". Jednak, państwo bez wojska, teoretycznie będzie działać. Banki będą funkcjonować, szpitale, szkoły. Ale wystarczy najazd z zewnątrz... Taki przykład. Hiv tylko "popycha, a grawitacja robi swoje". Discord tez podjudza, samemu nie niszcząc, jak mówisz. Ale jest chaosem, bo jest odpowiedzialny za niego, tak jak HIV za chorobę, która zabija. Korduś tez zatem niszczy, ale POŚREDNIO, nie BEZPOŚREDNIO, jak podany przez ciebie Tirek
Nie wiem, czy to tu ciągnąć, bo nie na temat. Wyjaśnisz na PW? Bo według mnie, nie można mówić o czarnej magii, a odrzucić jedną z jej najbardziej znanych szkół. Mówię o tym, że pokazuje się ją w fanowskiej twórczości, oczywiście w serialu dla dzieci jej nie może być. Ale niektórzy twierdzą, że pisanie w fiku o nekromancji, jest nielogiczne, bo w kanonie jej ni9ema. Skoro jest czarna magia[narzędzie], to Autor może jej jak najbardziej użyć.
Edit: "Bo według mnie, nie można mówić o czarnej magii, a odrzucić jedną z jej najbardziej znanych szkół." - To troche tak, jakby mówić o kościele katolickim, bez papiezy.
Nie było tego postu, kiedy cytowałem Spidiego, ale wyraźnie napisałem, że Korduś jest jak byk... Chaosem, choć nie musi być zły... Ale zgadzam się z twoją wypowiedzią