-
Zawartość
1465 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
26
Wszystko napisane przez Zegarmistrz
-
dyskusja [Dyskusja] [Propozycje] II Turniej Magicznych Pojedynków i starcia drużynowe
temat napisał nowy post w Turnieje
Ok, potrzebowałem chwili żeby wszystko przemyśleć - oto moja propozycja, być może coś przydatnego. Pojedynki drużynowe. Nie osobny dział ale działy - w każdej sekcji(EPIC/CASUAL) zrobić poddział drużynowe. Osoby zapisujące się normalnie do danego działu w zapisie podają czy uwzględniają też walki drużynowe odpowiednim Tagiem przykład: Ja XXX zapisuję się do pojedynku SOLO/TEAM - osoba uwzględnia i to i to. Ja XXX zapisuję się do pojedynku TEAM - osoba chce tylko grać w drużynie. Ect. Karczma Wojowników. Tutaj jest o wiele łatwiej - bowiem wystarczy ustawić konkretne zasady. 1. Gracz nie pojawia się w karczmie - wchodzi do niej. 2. Gracz nie znika z karczmy - wychodzi z niej. 3. Gracz opisuje TYLKO swoją postać w karczmie - PG będzie surowo karane. 4. Karczmarz to NPC - gra nim Hoffman() ewentualnie gracze, ale tylko w zakresie "Podał/nalał/powycierał". 5. Czytamy posty innych osób - nie chcemy sytuacji w której karczmarz jest w 3 miejscach na raz bo jeden napisał że gada z nim, drugi że karczmarz wyciera stoliki a trzeci że na;lewa mu trunek. 6.Staramy się przestrzegać zarówno regulaminu forum, działu jak i tematu. 7 Dobrze się bawimy To tak pokrótce - wrzucam tutaj bo wiem że Hoffman to dość zajęty człowiek a to się może przydać -
Trawa Wyciągnął z torby lornetkę i rozejrzał się po okolicy. Szukał. Mutantów, ludzi, migających świateł. Słyszał opowieści o tutejszych "anomaliach" jak je zwali weterani. Wolał nie wleźć w taką przez nieuwagę. - Kpia jucha, toż to pieprzona ziemia obiecana. Kiedy zakończył rekonesans chowając lornetkę i nóż, udał się powoli w kierunku złomowiska. Nie w linii prostej, naturalnie, starał się obchodzić ewentualne zagrożenia łukiem. W międzyczasie też skrzętnie uzbroił się w karabinek.
-
Ciiiiiiiiiii.... No ale serio - fakt że trochę nikt nic nie mówi xD Zasadniczo meet jak meet - standardowe spotkanie pod makiem(i skacząca BassCofe), potem zebranie niektórych ludzików i dojście innych(do maka, zbereźniki jedne ). Skład z lekka kameralny ale i tak większy niż ostatnio xD Cyg, Lordek, Gandez, ja, Xsadi, Temp i kolega Wojtek. Odwiedziliśmy Jakuby, połaziło się tu i tam, ponabijało z tuszy Cyga(prawie najlepszy moment meta ^^) a potem koło 18(chyba) się porozchodziliśmy(nie mówiąc o gubieniu się w Jakubowym tłumie xD). A, i jeszcze przed Jakubami - sesija SingStara u Xsadi(czyli jaka to melodia wersja wyjemy ile dusza pragnie). Było dobrze, choć niestety bez fotki.
-
dyskusja [Dyskusja] [Propozycje] II Turniej Magicznych Pojedynków i starcia drużynowe
temat napisał nowy post w Turnieje
Dołączenie osób zmniejszył bym do dni 4 - i tylko w pierwszych rundach(eliminacjach). W eliminacjach będzie można szybko dobrać osoby(a nawet jeśli nie, popatrzeć czy w jeszcze jakimś pojedynku ludziki są nieaktywne i wrzucić tych aktywnych do jednego worka). Co do czasu trwania - 2 tygodnie to sporo na dobry pojedynek, a dwa dni to dość żeby po 5 dniowej ankiecie uporządkować wszystko i przygotować kolejne "rundy". -
Nie jestem pewny czy nie byłem jednym z pierwszych którzy grali w to w Polsce xD W kilka dni po premierze z Ameryki wujaszek skombinował i tak to się zaczęło - gra z miejsca trafiła na dobry grunt bo już wtedy byłem wyjadaczem w I i II części Ulubiony zamek pod względem rozgrywki: Nekropolia, za proste podejście do problemu jednostek. Przyznaje - jest to jeden z najłatwiejszych zamków w grze, ale można nim robić dość fajne combosy z artefaktami. Znienawidzony zamek pod względem rozgrywki: Brak - umiem i lubiem grać wszystkim. Ulubiony zamek pod względem klimatu: Inferno Nielubiany zamek pod względem klimatu: Wrota Ulubiony bohater: Isra za bycie IMBA Nielubiany bohater: Ktokolwiek kto miał w umiejkach Nawigację albo Sokoli. Ulubiona jednostka: Arcylicze - no szczerze, AoE+zasięg? Znienawidzona jednostka: Błękitny Smok Ulubiona magia: Powietrza Ulubione zaklęcie: Przyśpieszenie. Ulubiony artefakt: Zbroja Przeklętego. Nie będę owijał w bawełnę - być może jestem przeciętnym graczem, ale kiedy gram Isrą jestem nie do zatrzymania. Dobrze ugrana zapewnia stały przyrost szkieletów(zazwyczaj 500 na tydzień, a można i więcej) nie mówiąc że jak uda się złożyć jej 2 artefakty - Zbroja Przeklętego i Kaptur nieumarłego Króla, to nie istnieje bohater zdolny ją zatrzymać. Serio - Kaptur daje nam zamiast szkieletów ożywieńców i Licze. A Zbroja wyrównuje walkę na korzyść tych, którzy mają więcej wojska. Wadą nieumarłych jest ich powolność, brak morali i średnia wytrzymałość. Zbroja z kolei robi to samo z przeciwnikiem - narzuca spowolnienie, osłabienie, pecha i przygnębienie, przez co przeciwnik ląduje na poziomie nieumarłych(a nawet niżej - ujemne morale i szczęście). A wtedy trzeba iść na ilość albo rozproszenie zaklęć. Tak czy siak - fortuna jest po stronie umarlaków, bo nawet jeśli przeciwnik też ma Zbroję Przeklętego, to tylko Pech i spowolnienie trafią, co dalej stawia go w sytuacji -3 morale. Co do grania z ludźmi przez neta - musiał bym odkopać chyba płytkę, bo chwilowo nie mam gry na dysku :/
-
Dobra ludziki - bo teraz już sam nie wiem kto będzie a kto nie - i było by miło gdybyśmy wiedzieli kto i gdzie przybędzie xD Plan jest taki jak rok temu - zbieramy ludziki i lecimy na Jakuby Tak - będę, nie taki XIII straszny jak go Cygnusują Ok, taki mamy plan - idziemy pod McDonald(jak zawsze) na 8:00 czekamy tam na osoby które zadeklarują swoją obecność. Ci którzy chcą przyjechać albo którzy się zwyczajnie zgubią - 661103306 - mój numer komórkowy - dzwonić i opisywać obok czego stoicie(oczywiście jak będziecie w Zgorzelcu, wiedza że jesteście na parkingu w Poznaniu nijak mi pomoże xD) a ja was znajdę ._.
-
O - i to by wiele tłumaczyło xD Na przyszłość - jak ludziki bierzecie kody, dajcie tutaj znać zanim je użyjecie, to troszkę ułatwi rzucanie okiem co jest a co już nie
-
Biorę Far Cry Albo i nie - wyskakuje że kod jest niepoprawny niestety ;/
-
W związku z aktualizacjami działu - archiwizuję.
-
Teoretycznie też w to pykam - gra łatwa jeśli się odpowiednio ją rozpocznie. Serwer - dunno, zbyt duże chęci do ubijania innych graczy ._.''
-
Wniknijmy w lola bardziej - Czyli o wszystkim i o niczym
temat napisał nowy post w League of Legends
Skoro grasz Veigarem na midzie i się nudzisz...well.. Ja preferuję go jako supporta - fajna kontra na niektórych cwaniaków jak wymaksujesz stuna. No i obrażenia z R są imponujące nawet jak nie masz itemów więc jak tylko wbijesz 6 to ludziki stają się ostrożniejsze w podchodzeniu ;> -
W temacie można rozmawiać o ulubionych broniach, nie tylko pokazywać kto które lubi, owszem. Ale za robienie sobie tutaj Quizu będę walił jak burza samotne drzewko na polu -.-'' Żeby mi to było ostatni raz.
-
Trawa Długi dzień podróży i w końcu znalazł swoje pole bitwy. Było wspaniale ohydne. Wręcz przepięknie śmiercionośne. Zona w pełnej kurwa jej mać okazałości. Trawa był podekscytowany. Bo nawet jeśli umrze tu jak kolejny głupiec zwabiony skarbami, to umrze z bronią w ręku. Swoje kroki skierował na zachód, w stronę asfaltowej drogi. Przykucnął, wyjmując nóż, po czym powoli acz konsekwentnie ruszył w obranym kierunku.
-
Zrozumiałem. Jako że moja wiedza oparta jest tylko o Cień Czarnobyla, może być khm...zabawnie. Imię/Ksywa: Aleksander "Trawa" Miedwierow Wiek: 39 Preferowana broń: Krótki Dystans Miejsce startu: Wysypisko Powód przybycia do Zony: Trawa to bananowiec - najemnik który nie patrzy komu służy. Pracował na różnych frontach, z różnymi ludźmi i w różnych miejscach. Jego specjalizacją był kamuflaż, infiltracja. Do Zony ściągnęła go chęć sprawdzenia na co go stać. Chciał ponownie poczuć(choćby ostatni raz) adrenalinę pola bitwy. Frakcja: Stalker Zestaw bonusowy: 2
-
Żebym miał jasność - biorę to to na górze, kopiuję tutaj uzupełnione i potem ty mówisz mi co, czego, gdzie i ile mam, tak?
-
Ulubionym jest Jeff Burgess występujący na YT pod pseudonimem Julian Moon https://www.youtube.com/user/vulpicidefilms
-
Na chwilę obecną przez 1 dzień(16.08) na Steam jest Sanctum 2 - FPS z elementami tower def - warto sobie wyhaczyć
-
Witam, od razu do rzeczy. niektóre ogłoszenia normalnie działają inne po kliknięciu odsyłają mnie do jakiegoś dziadostwa: http://puu.sh/aUhrz/ac9d45c974.png oczywiście nie znam tam ani hasła ani loginu więc po anulacji wyskakuje: http://puu.sh/aUht9/b084b889a6.jpg W skrócie - dafuq?
-
Co do granatów - omawiałem już to kilka razy z pewnymi osobami. Granat zazwyczaj ma zawleczkę która trzyma łyżkę. W przypadku kuca zakłada się że łapie on granat, zębami łapie zawleczkę i po kłopocie. Kłopot zaczyna się w tedy, kiedy z jakiegoś powodu kuc nie może chwycić pyskiem za zawleczkę - broń wtedy staje się bezużyteczna. I tu przybyło rozwiązanie - zamontować na granacie guzik z "kapslem". Kapsel wyglądający jak zwykły korek od plastikowej butelki chroni używającego przed przypadkowym pociśnięciem zapalnika. Uderzasz o cokolwiek(podłoże, kant stołu, drugie kopyto) kapslem - ten odskakuje. Pociskasz guzik i sru. Co do cięższego uzbrojenia klasy CKM - kuce ziemi są zbudowane różnorako - od tych mniejszych(patrz Pinkie) po te bardziej pociągowe(patrz BigMac) i tutaj proponuję nie udziwniać - kto jest w stanie unieść karabin, niech nim walczy. A kto nie ten niech sięgnie po coś mniejszego. Opcjonalnie niech taki duży kuc trzyma mu tą pukawkę kiedy mniejszy będzie ją obsługiwał(przenośne gniazdo CKM niech będzie przykładem). To samo tyczy się pegazów - słyszałem już wersje że taki może trzymać broń skrzydłem. Kiedyś trafiłem na pewien ciekawy artykuł o właściwościach kucy, ich swoistej magii. Bo jak to jest że skrzydła potrafią unieść coś fizycznie nie do uniesienia? Albo jak kuc ziemi może mieć taką siłę w kopytach, siłę której najwyraźniej jednorożce i pegazy nie posiadają? I jakby się tak nad tym zastanowić to ma to pewien sens. I idąc tym tokiem rozumowania, można przystosować broń do konkretnego gatunku, choćby i wagowo/rozmiarowo. A skoro to by było możliwe, to można iść o krok dalej i zacząć masowo produkować broń z konkretnymi właściwościami. Przykład: Zmiana magazynku w trakcie walki to dla kuca w większości mordęga. Broń trzeba przytrzymać, trzeba odblokować pusty magazynek a potem szybko i celnie wpakować kolejny do środka. Rozwiązaniem może być odpowiednio duzy/pojemny magazynek, który starczy na daną walkę(ewentualnie kilka walk) albo można zrezygnować z jako takiego magazynku i w broni zamontować automatyczny system wypluwający magazynek w chwili jego opróżnienia. Broń robi klik, wypluwa w bok magazynek(lub taśmę jak kto woli) a kuc tylko pakuje do środka kolejny. Tyle tylko że musiał by być on odpowiednio poręczny i łatwy w obsłudze. No i najważniejszy punkt. Kuc to nie ludź. Niby proste a wiele osób o tym zapomina. Skoro kuc =/= ludź, to czemu myśleć jak przerobić "naszą" broń na ich? Trzeba myśleć odrobinkę poza schematem. Nie jak przerobić "nasz" karabin żeby kuc mógł go obsługiwać, ale jak kuce wymyśliły "swoje" karabiny, wygodne w obsłudze dla nich. Trzeba brać pod uwagę, że kuc który potrafi ciągnąć wielki wielokilogramowy wóz może w ogóle nie odczuć odrzutu z broni mniejszej jak karabin i z tego też powodu nie potrzebować kolby czy hamulców wylotowych. A to tylko czubek góry ukrytej pod lodem.
-
Uważam że ustawienie wszystkiego w cel Tris dostaje kody = Tris rozdaje kody jest nawet mądre, osobiście mam do niego zaufanie w tej kwestii.
-
Ogloszenie parafialne odnosnie mojej obecnosci. Chciec nie chciec, raczej mnie nie bedzie, nie wiem nawet czy bede w Zgorzelcu/kraju w tym czasie... Powody osobiste.
-
Wniknijmy w lola bardziej - Czyli o wszystkim i o niczym
temat napisał nowy post w League of Legends
Trzym - jeszcze ciepłe, z przed 4 godzin. http://promo.na.leagueoflegends.com/en/gnar/ -
Wniknijmy w lola bardziej - Czyli o wszystkim i o niczym
temat napisał nowy post w League of Legends
Bo za słabo szukasz przyjacielu. http://forums.na.leagueoflegends.com/board/showthread.php?t=694035 Wystarczy odpowiednio pogrzebać i potłumaczyć. Jedyny "Missing link" na ich forum Wróć... po mocniejszym przeszukaniu - to chyba będzie nie tyle nowy champ co skórka do jakiegoś już istniejącego. -
Nick: Prosty acz taktowny, wszak czy wszyscy nie gonimy za czymś? Avatar: Siiiiiiiiiiiiiiiiiiiiorb. Sygnatura: Do usłyszenia. User: Miałem okazję zarówno pogadać jak i zobaczyć w akcji. Idealny partner dla Pinkameny, niezależnie od JEJ nastroju.