Skocz do zawartości

Niklas

Moderator
  • Zawartość

    5524
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    97

Wszystko napisane przez Niklas

  1. Bo nie ma takiego słowa - jest wyobraźnię. Chyba że tutaj łączyłeś wyobraźnię z jakąś jaźnią, czy coś Also, zawsze może być skończona ilość, ale na tyle duża liczba, że będzie nam się zdawać nieskończonością xd Poza tym, my się wciąż nic nie znamy xd
  2. A my lubimy stosy... Pozycja to raczej zależy od punktu widzenia bronies: dla jednych jest beznadziejną, płytką postacią, stworzeniem bliskim bóstwu i Mary Sue, bo niby wszystko co robi, robi wybitnie. Dla innych to normalna postać ze swoimi wadami, po której widać już to piętno ponad tysiąca lat u władzy. Ale w sumie, jak na ironię, o niej wiemy bardzo mało xd Ba, nawet mniej niż o Lunie. Wiemy, ile rządziła w samotności, co spowodowało, że musiała wygnać siostrę, wiemy, że popełniła pewne błędy z Sunset Shimmer (komiks The Fall of Sunset Shimmer), co spowodowało, że przyjęła Twilight z nieco innym nastawieniem i powoli ją wprowadzała w arkana magii. Wiemy, że nie jest wszechmocna - starcie z Chrysalis to dobitnie pokazało. Tylko przez to, że tak mało o niej wiemy i tak mało widzimy, uchodzi za postać, która całe dnie nic nie robi, czasem przyjmie interesantów, a potem się obija, pijąc filiżankę herbaty. A jak już coś się dzieje, zwala rozwiązanie problemu na innych, głównie na Twalot xd +1 punkt ~Mad Mike
  3. Miałem w zasadzie wypowiedzieć się na inny temat, ale aż muszę coś skomentować: Nie, nie kurde... UMRZYJ, PRZEPADNIJ ZA TEGO BLUEFRAGA! ;-; Mój ulubiony, so far, to Twixie Genies. . Raczej chodzi o to, że są dość podobni w pewnym sensie, obydwoje są dość spokojni i starają się unikać wszelkich kłopotów, jedyna różnica, że Big Mac jest piekielnie silny (ciągnięcie domu like a bawss). Czyli podobnie taka bardzo lekka hipokryzja jak u mnie *** Ale nie o to miałem was pytać, a o rzecz, którą zainspirował mnie (a raczej: przypomniał) Tarreth, który uważa pewien rodzaj shippingu za zło totalne, które powinno się tępić świętym ogniem. Mowa tutaj o OCxKanon. Nie wiem, skąd aż taka nienawiść. Może dlatego, że spora część jest raczej źle zrobiona? Ot, takie wykreowanie postaci, byleby jak najszybciej się sparować? xd Ale co ciekawe, Tarreth akceptuje już shippy Backgroundxkanon, argumentując to tym, BO SĄ JUŻ W SERIALU. No ok, ale praktycznie większość takich postaci nie ma imienia, ani tym bardziej charakteru, zatem biorąc takiego na warsztat, w zasadzie tworzymy z niego OC, z tą jedyną różnicą, że pojawił się na sekundę w show Inną kwestią są shippy PonysonaxKanon. Ponysona, przypomnę, to my sami, tylko, że jako kuc. Więc w zasadzie parujemy sami siebie z kucami z, powiedzmy, mane6 ;p A co wy sądzicie o shippach OC z postaciami kanonicznymi? Nie mam oczywiście na myśli słabych ficów i postaci stworzonych, byleby tylko dopaść ofiarę, a dobrze wykonaną opowieść.
  4. Hah, ja aż tak nie napisałem, to mnie nie zacytowaleś! SPISEK! Also, aTOM, nie ma co się wahać, jak czujesz, że coś powinniśmy poczytać, po prostu to przetłumacz. Tyle i tylko tyle xd
  5. Hmm, mnie jakoś tak szczególnie nie poruszył (może dlatego, że sam niedawno tworzyłem upadłe miasto, chociaż może nie tak zniszczone), ale i tak mogę powiedzieć, ze to bardzo dobrze wykonany fic. Z pewnością warto przystanąć i zastanowić się nad nim przez chwilę.
  6. Dolar, znowu zaczynasz z herbatą? Pamiętasz przecież, jaką ma moc! No i tym razem się to potwierdza. Tak jakoś pomyślałem, patrząc po nazwach rozdziałów, że będzie narracja z punktu widzenia Pinkie, a potem Celestyny. Fajny fic, taki lekki, ale zarazem gdzieś tam na krańcu posiada pewną dawkę... smutku. Zarówno z punktu widzenia księżniczki, jak i naszej różowej torpedy. Also, chyba nie dotarły do Celestii wieści o Too Many Pinkie Pies, skoro nigdy nie widziała/nie słyszała o smutnej Pinkie xd Ani o Party for One
  7. Ziewnąłem i przeciągnąłem się. Odłożyłem swoją broń i zacząłem rozciągać skostniałe od trzymania łuku dłonie. Nie był to może najwygodniejszy sposób na sen, ale wolałem nie ryzykować na nieznanym mi terenie. Upiłem trochę wody i zjadłem nieco chleba, które zabrałem ze sobą, po czym podniosłem się i ruszyłem w dalszą drogę ku Beorom.
  8. Wiem, że trochę nie na temat, ale ta budowa... Czytając, brzmi to "broniiego" Uwielbiam te dzikie odmiany z apostrofem A co do tematu: raz jak ojcu pokazywałem figurki, widzieliśmy rozerwanego blindbaga, ale w zasadzie tylko jednego - wszystkie pozostałe w paczce się "uratowały" xd
  9. Taka mała uwaga - piszemy jednak "kontynuowanie" xd Ot, taki tam niuans. I dzięki. Nie wiem, co masz na myśli przez "rozwinięcie", ale powstawać dalej będzie. Jeszcze co najmniej kilka części powstanie tego fica, w końcu rewolucja musi nadejść!
  10. Heh, ja jakoś miałem przeczytać, ale początkowo mi się nie chciało, a potem... jakoś zapomniałem Ale obiecuję, że nadrobię zaległości. I raczej nie tyle przeszedł bez echa, co bez komentarzy. Bo jakoś ludzie się wzbraniają przed nimi. Nie wiem, aż tak trudno jest napisać dwa zdania w temacie, by dać autorowi znać, że się docenia jego dzieło?
  11. Taka notka: sb pada i padać będzie, dopóki Skaju nie znajdzie błędu, którego nie może znaleźć :v

  12. Jak to mówili, cisza sama w sobie również była sporą podpowiedzią i zwykle nie oznaczała niczego dobrego. Chyba że ta sarna nie była tak naprawdę sarną, a czymś innym, co, po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów, zmieniło swoją formę na coś innego. To by mogło niejako wyjaśniać jej szybkość, z tego co słyszałem, elfy dysponowały takimi przesadzonymi aż do przesady możliwościami. Jednak postanowiłem nie zawracać sobie na razie tym głowy, miałem dużo poważniejsze zadania niż obserwowanie jakiegoś tam zwierzaka. Musiałem dokładnie sprawdzić region, który przeczesywali żołnierze Galbatorixa. Wpierw jednak musiałem złapać choć trochę snu. No, może nie tyle snu, co zamknięcia oczu na chwilę. Oparłem się więc o skałę i spróbowałem się zdrzemnąć. Wciąż jednak trzymałem w dłoniach swoją broń, by w razie czego być gotowym do obrony.
  13. No i fot kilka z II Śląskiego Zorganizowanego. https://www.dropbox.com/sh/r3li844uo7m2bba/aaWU15uRbP
  14. It's up to you Zresztą, trudno cię nie zapamiętać, zwłaszcza, że wmusili w ciebie mikrofon na początku
  15. It's not a bug, it's a feature!
  16. Ylthin, taka prośba... weź już przestań tak narzekać na swojego fica i szukać błędów na siłę, tylko go pisz xd Widzę, że się on podoba, raptem jedną mniej przychylną opinię (na FGE) widziałem xd Więc liczę, że po przeczytaniu wiadomego ficzka, zaczniesz na nowo tworzyć swojego. Pls, do it.
  17. W sumie fajny meet. Co prawda, jak to ja, siedziałem raczej z boku, bo za duża liczba ludzi mnie przytłacza, ale udało się spotkać z kilkoma fajnymi osobami, no i poznałem aTOMA So awesome. Also, kiedyś może się uda gdzieś zrobić coś muzycznego, by inni poznali naszych jakże wspaniałych, polskich kucotwórców Z meeta przywiozłem sobie jedną przypinkę z Sonic Rainboom, nalepki z Krysią i Zecorą, plakat z Solar Empire, no i zacny kubek z NMM A Linds to śmieszek!
  18. To jakby się ktoś pytał, dlaczego ten fic jest potrzebny! Bester, ty niecnoto jedna!
  19. Za mało tutaj komentarzy, więc w końcu obczaiłem tego fica. Muszę przyznać, że jest całkiem zabawny, choć dłuższy niż się spodziewałem. Ładny sekrecik ma nasza Fluttershy, no i fakt, że nikomu to nie przeszkadza xD No ale, dobrze to wyjaśnił twórca wydarzeniami kanonicznymi - gdyby Shy miała stracić kontrolę nad swoim głodem, zrobiłaby to już dawno, a fakt, że to się nie stało, pokazuje, że spokojnie daje sobie radę. I zgodzę się też, że dobrze, że zostawiłeś oryginalne OTP w tekście, bo jednak One True Paring brzmi lepiej niż jego polski odpowiednik xd Tłumaczenie zrobione jest niezwykle porządne, no ale to jest coś, do czego nas przyzwyczaił aTOM. Jeśli cokolwiek się ostało w tekście, to drobne literówki, zresztą... przy twoich tłumaczeniach to już nawet nie patrzę na to, bo nie muszę xd Dobra robota! Wincyj takich zacnych ficów!
  20. Sprawdzając gogle pod kątem słowa kucykowy, znalazłem coś, czego nie oczekiwałem: Ruch Narodowo-Kucykowy Also, jak coś czegoś nie ma, mamy moc, by coś takiego stworzyć, byleby z głową xd
  21. ^ EHEHEEHHEHEHEHEHEHEHEHE. Ślimak, a ić se z tym greentekstem i redtekstem!
  22. Ok, no to co można dyskutować o Sea Swirl?
×
×
  • Utwórz nowe...