-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
- Pytanie... gdzie się ukrywaliście? Galax szukał was wszędzie, ale nigdzie nie mógł was znaleźć. Nie wspomnę o tym co chciał ci zrobić - powiedziałem zniesmaczony.
-
- Jak ci się spało, kochanie? - spytałem się. Mam nadzieje, że nie śnił się jej to co jej Galax zrobił... i tak już ma u mnie przejebane za to, tak jak AJ i Rarity za gwałt na mnie. Capo piałby ze śmiechu, gdyby się dowiedział, że one dosłownie mnie zgwałciły.
-
Całuje Twilight... a co mamy do roboty? Właśnie... Lucy. Przyjdziesz tutaj na moment? Musimy porozmawiać. Mam nadzieje, że wybrała już u kogo zostanie... dla mnie to żadna różnica... uszanuje jej wybór.
-
Nic nie powinno zepsuć tego dnia... sprawdzam czy mogę już normalnie chodzić, czy jeszcze nie... jak nie, to wracam do łóżka. Dzień zapowiada się idealnie, i chyba nic się tego nie pozbędzie.
-
Nie wiem czemu, ale po tym śnie, poczułem się lżej. Spojrzałem na Bolta i rzekłem - Kanapki wystarczą synku - powiedziałem po czym rozglądam się po pomieszczeniu...
-
- Zwłaszcza po naszej rozłące... dobranoc - powiedziałem całując ją, zamykając oczy by oddać się w ręce morfeusza. Teraz mając nadzieje, że nie przyśnią mi się macki... to mam nadzieje, że będzie to dobry sen.
-
Przytulam Twilight... - I jak się podobało, kochanie? - spytałem się. Mi się podobało, chyba ten gwałt się przydał... gdyż wiele mogliśmy poleżeć razem z Twilight...
-
- Major Kaidan... jest wolny, a ja mu najbardziej ufam, i powinien sobie poradzić w razie trudnośći. Co do Liary T'soni, to ona jest na drugim końcu galaktyki, więc nie za bardzo zdąży - powiedział.
-
- Nie... to... znaczy się. Varreny... w bardzo dużej ilośći... od tyłu na mecha... cudem go odratowaliśmy - powiedziała. Miałeś wrażenie, że zaraz zejdzie na zawał przy tobie. Co się jej takiego dzieje?
-
Proponuje piękną i bestię, a potem serie Toy Story. Jak się zgodzą to robię tak... jak nie... to mam focha od Delicate. Piękna i Bestia, to poniekąd o mnie i Twi. Ja Bestia, a Twi Piękna, hue hue.
-
(On już stał... luknij se na ostatni mój post na pierwszej stronie)
Stwór już dawno stał. Więc polecenie już dawno zostało wykonane. Stwór podszedł zaciekawiony do jednej z maszyn i zaczął ją "Obwąchiwać". Widać, że ten kryształ ma coś od psa. Fero spojrzał na ciebie. - Co... to...
-
Spring Love
- Jeśli tam była Demonica Blaze'a, to na 100% mamy się czegoś obawiać. Jak ten Demon, już coś planuje, to zazwyczaj dotyczy to całego świata - powiedziałam. Znam się na demonach... i wiem, że mam też Demonophobie.
-
Proponuje dwa Filmy... Toy Story, wszystkie części. Albo Piękna i Bestia. Mają swobodny wybór w wyboru filmu, ja mogę oglądać każdy z nich.
-
Więc jem i patrzę spędzając czas z rodzinką. Do jutra powinno już zejść ten Ból dupy u mnie i u Twilight. Ciekawe co przyniesie przyszłość... oby nie następne gwałty na naszej rodzinie... ale o Lily się nie martwię. BO ten kto ją zaliczy bez jej wiedzy (Po pijaku, Siłą), ma OSTRO przesrane.
-
Ja biorę sobie cokolwiek... od synka zawsze będzie smakować wybornie. Potem wybieram film... może obejrzymy... JUŻ WIEM! Puszcze im... Skok Przez Płot.
-
- No chyba, że coś obejrzymy - zaproponowałem jako plan B. TO już będzie lepszy pomysł, niż spacer w naszym stanie... poza tym jeszcze mogę zejść na zawał jak zobaczę TAMTE klacze.
-
Oparłem głowę o kopyto. Co by tu zrobić - Mógłbym poprosić Shy by nam potowarzyszyła, wtedy moglibyśmy pójść do ogrodów, a tam mogła byś się pobawić z Boltem... bo pewnie z Lily nie bardzo.
-
- Tutaj niestety muszę odmówić... jestem proszony na stacje Arcturus wraz z Doktorem Halarem, tym trzecim co go pani chce. Co do drugiej, archeolog, to pracuje dla nas Dr. Tsoni. Nie wiem czy ona ma czas na przybycie tutaj - powiedział.
-
Odetchnąłem z Ulgą. Dobrze, że nie zauważyły tego, jak się zatrząsłem przy wymowie imienia... tej pomarańczowej przyjaciółki Twi. Rozwaliły mi dziewictwo w tym ciele... nie zapomnę im tego.
-
- Wojna się nastała... mój lud rozpoczął konflikt z Amerykanami. Ja byłem naszym przywódcą, bo po 2 latach walki, mój tata zginął na pewien czas. Po jakimś czasie dołączyłem do wroga, by rozszyfrować ich komórki informacyjne a tym samym przewidywać ich ruchy. Po 10 latach wraz z Wujkami Ghostem i Capo... trafiliśmy tutaj. Po dość nie ciekawej wizycie u Księżniczek... miałem wrażenie, że Luna mnie rozpaćka o ścianę za słowo "jakieś Pytania"... potem trafiłem na farmę... - widać, że przy tym słowie zatrząsłem się ze strachu. - ... Applejack. Potem poznałem twoją mamusię - powiedziałem głaszcząc ją po głowię - Później wojna zawitała także tutaj, i w jej trakcie Amerykanie zmienili mnie w takiego na jakiego teraz wyglądam...
-
- Dziękujemy. Powiadomię Radę Przymierza i prześle pani ich postanowienia - powiedział. Po chwili jednak napisał coś na dziwnym przeźroczystym krawiszu, który się pojawił znikąd. Po chwili zniknął kiedy admirał skończył coś tam wstukiwać. Spojrzał na ciebie.
- O co chcesz mnie prosić? - żołnierze już odeszli...
-
- Nie... była czarna z białą łatką na lewym oku. Rozczulający pies. Nawet w podeszłym wieku, zachowywała się jak szczeniak. Lubiliśmy ją, tata najmocniej. Byliśmy szczęśliwą rodziną... - powiedziałem patrząc na obrazek z uśmiechem.
-
Było na niej napisane, że to Kryształ Osobowości. Dzięki temu, maszyna nie tylko zaczęła działać, ale również zyskała coś jeszcze... dusze i rozum. Było tam jeszcze, że jak chce się więcej kryształów, to trzeba mu pokazać wyniki w Manehattanie. Jest tutaj napisany szczególny adres.
-
Spring Love
Z łzami w oczach rzucam się na niego w uścisku. Po chwili odskakuje jak poparzona strasznie się rumieniąc - Wybacz. Wróciłeś otruty, więc była transfuzja krwi by można cię było uratować.
[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)
w Nightmare
Napisano
- Ja na waszym miejscu ukryłbym się w Bazie Wojskowej Krypta. Galax wiedział o tym, że byli tam wasi Rebelianci i wysyłał tam Spore oddziały... zostały niszczone w 2 minuty. A właśnie... jak u Majora Brzęczyszczykiewicza? Matko, jakie nazwisko. RADE, go nieźle poharatał - powiedziałem po czym wziąłem Lego Przygoda - Może to?