-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
- Nie mamy wyboru. Musimy iść po Twilight, inaczej nie dostaniemy się do nich...
-
- Co za żydy jedne... Ale jedna klacz ich przekona do tego - powiedziałem patrząc na Twi z uśmiechem.
-
- No to wracamy do Ponyville - powiedziałem do Ekipy. - I jak z psami negocjacje?
-
- Nada się... - Powiedziałem i podszedłem do Fire Fong - jak będzie czas ataku to przyjdę tutaj i wam to przekaże.
-
- Pochodzę z Iranu, a tam jest podobnie co do Zebr. Tylko musimy się jeszcze tam jakoś dostać.
-
- Więc mamy sojusz - powiedziałem z uśmiechem. - Czyli pozostaje jeszcze Gryfy i Zebry zwerbować...
-
- Aha - powiedziałem i siadam i czekam tą zasraną godzinkę.
-
- Fire Fang, wiadomo kiedy przylecą spowrotem?
-
- Mogę wiedzieć jak się nazywasz? - spytałem się jej, podchodząc.
-
- Więc czekamy - powiedziałem i tak robię...
-
- Moja przyjaciółka i jednocześnie Księżniczka mówiła że mają ich pełny skarbiec. Poza tym nasza stolica jest w rękach wroga.
-
- Witam was o potężne smoki - Uprzejmym trzeba być - Chciałbym was prosić o wsparcie Equestrii by wyrwała się z szponów Chenegi. Oferujemy za to Szafiry i rubiny.
-
- Aha - czekam na nieuniknione przybycie włądców smoków.
-
...
- Powiedziałem coś nie tak? - spytałem się Fluttershy.
-
- Dobra - powiedziałem i podszedłem do smoka.
- Jeśli nam pomożesz obalić Chrysalis która teraz włada Equestrią, to dostaniecie kupę diamentów, Rubinów i chuj innych.
-
Podchodzę do Twilight.
- Smoki przeniosą nas do zebr i gryfów. Potem do psów. A na końcu obie siły zaatakują Chenege a Chrysali będzie musiała tam wrócić by obronić swój dom.
-
- No to smoki tym bardziej będą walczyć... Dostanę dostęp?
-
- Twilight - odwróciłem się do niej.
- Czy skarbiec ma sporo klejnotów?
-
- HALO! CHCESZ TEN RUBIN? TO MUSISZ NAM POMÓC!
-
- Jestem Allan Johnson, i chciałbym tobie i twym braciom złożyć propozycje...
-
- Może się nada - powiedziałem, wziąłem kryształ i podszedłem do smoka.
- EJ SMOKU! MAM KRYSZTAŁ! MOŻNA GADAĆ?
-
- Mamy jakiś na zbyciu? - spytałem się z nadzieją.
-
Wracam do klacz i mówię.
- Mam dalej próbować grzecznie, czy macie jakieś propozycje.
-
Dobra ryzyk fizyk. Podchodzę do smoka i dotykam go kopytem w bok.
- Przepraszam... może się pan na chwilę wybudzić?
[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)
w Nightmare
Napisano
- Rarity. Dla niej zrobią wszystko, i jeszcze więcej. Jak myślisz... uda się?