-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
- ... Który ciągle wie jak przywalić. Co z Twilight? Wszystko u niej w porządku?
-
- Czym jestem? Mogę wiedzieć, bo zanim się doczłapie do lustra to minie kolejne tysiąclecie.
-
- CO, GDZIE, JAK, KTO, CZYM?! ŻĄDAM ODPOWIEDZI!
-
To... to.... KRZYCZĘ NAJGŁOŚNIEJ JAK POTRAFIĘ!
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA JESTEM KUCEM!!!
-
- Dobra kto mi tu dał coś ciemno niebieskiego? PRZYZNAĆ SIĘ! - no chyba że... nie to nie możliwe. Staram się sprawdzić czy jestem...
-
- Co... Gdz... gdzie ja jestem?
-
Podnoszę głowę.
- Masz rację. Nie mam innego wyboru niż czekać.
-
- Nie chcą mnie wpuścić. Nie wiem czy ciągle żyje - powiedziałem chowając twarz w rękach.
-
- Cześć - powiedziałem przysiadając się. Mam już kurwa dość, znów się to zaczyna.
-
Idę szukać mojego Teamu, Pogadamy se trochę. Martwię się czy wszystko z Twi w porzątku. Nie wybaczę sobie, jak nie przeżyje.
-
Siadam na niej i zaczynam czekać aż ci robotnicy skończą robotę.
-
Chcą dłuższej robotu. Nie przeszkadzam. Idę do ogrodów.
-
- Wiecie że tu potrzeba ładunków wybuchowych?
-
Nie lepiej C4? Szybciej i taniej. Czekam na odkopanie, później wchodzę i szukam Celesti.
-
Idę szukać Celesti. Muszę z nią porozmawiać o moich uczuciach. Ja już po prostu nie daje rady.
-
-
- Nosz kurwa, ja pierdole, kurwa jego mać - idę gdziekolwiek.
-
"Rogue: Też się cieszę. Myślałem że po tym jak ktoś zabił mych rodziców, nie spotkam takiej gościnności, a tu proszę."
-
"Rogue: Aha, kapuje" dalej się rozpakowuje.
-
- Dobrze - powiedziałem i rozpocząłem rozpakowywanie. "Rogue: Bill. Do kogo tak gadałeś niedawno?"
-
Nie wiele brakowało (Urodziny mam 18 września), ale i tak mogę powiedzieć że mam niezły prezent urodzinowy. Co do samej gry, to czekam na nią by móc szerzyć mordor na ulicach New Los Santos (stare Los Santos nic nie pobije)
-
- Znam się na medycynie. Mogę pomóc.
-
- No, Fajnie - powiedziałem po czym wszedłem do pokoju by się rozpakować.
-
Chowam broń i czym prędzej biegnę do Twilight.
[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)
w Nightmare
Napisano
- Czyli znów muszę nauczyć się chodzić, i do tego jeszcze magia dochodzi. Co za utrapienie.