-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
- Przed głównym pytaniem chce ci zadać jeszcze jedno osobiste. Ty zostałeś stworzony z książką czy ktoś cię tutaj wpakował?
-
- Kryształowe imperium jest zagrożone atakiem, ludzie dojdą tam jutro rano. Dlatego musimy lecieć tam i ich ostrzec i przygotować ewentualnie miasto do obrony.
-
- Walcze po waszej stronie. Jesteś mi potrzebna w takiej jednej misji.
-
- KUR***, Frendly Fire! RAINBOW, CHONO TU NA MOMENCIK!
-
- Heh - idę tam. Mam nadzieje że nie dostane z pioruna na dzień dobry.
-
- Dobra. Możesz opowiedzieć coś o sobie?
-
- Dobra. Rainbow jest gotowa do ciągnięcia?
-
Uśmiechnąłem się.
- Nawet ranna, pozostajesz ze swoim humorem. Boże, ta wojna przypomina mi, Ghost wiesz co - powiedziałem chowając głowę w rękach. Ghost wie że podczas takiej wojny straciłem żonę.
-
- Jakoś do Ponyville nie chce mi się zamieszkać, ani gdziekolwiek w Equestri. Za dużo wspomnień i bólu.
-
- Ja jakoś nie mam ochoty tutaj zostawać. Nie wiem czemu ale czuje się winny całej tej sytuacji.
-
- Co zrobisz po zakończeniu wojny? Bo ja odchodzę daleko stąd, poza pustynie.
-
Siadam na fotelu. - Nawet gdyby istniały by to Mirage nie chciała zawrzeć pokouj. Ja właśnie do niego dąże, lecz wątpie by obie strony się pogodziły, zwłaszcza po tym co się ostatnio stało. Jeśli serio jestem następcą tronu podmieńców, to chyba będę celem, dla obu stron konfliktu.
-
Czekam aż przyjdą. -Ghost, chodź tutaj!
-
- Nie ważne. Fluttershy pójdziesz po Rainbow? Oczywiście jeśli chcesz.
-
- Teraz lepiej, nie? To możesz mi powiedzieć czemu taki jeden kucyk mnie zatruł żebym porwał twój "dom"?
-
- Przypomniał mi się mój pokuj, też miałem tyle książek ale ty miasz więcej. To o czym będziemy gadać konkretnie? - spytałem się. Ciągle mam złe przeczucia, boje się że coś się stanie moim przyjaciółką. Czemu to się dzieje akurat mi?
-
- Jak daleko? To bardzo ważne.
-
- Może jakieś pomysły co do sprowadzenia jej tutaj? Bo ja w tych sprawach jestem zielony, ja tutaj jestem od sprzętu i innych wynalazków, ewentualnie jestem doradcą do spraw ludzkości.
-
- Ktoś wie gdzie ona jest? Już z silnikiem daje niezłego kopa, a jak jeszcze Fluttershy i Rainbow ją pociągną to będzie niezła prędkość.
-
- Masz ciało? To chociaż mi się pokaż, będzie nam łatwiej rozmawiać. Jeśli chcesz oczywiście.
-
Włączam silnik i sprawdzam czy wszystko idzie dobrze. Musimy się tam dostać przed ludźmi, inaczej będzie kicha.
-
- By się czegoś nauczyć. I powiedz mi swoje imię, będzie przyjemniej.
-
- To genialny pomysł. Już się biorę do pracy - powiedziałem po czym rozpocząłem pracę nad nowym wynalazkiem... w mordę, ja tutaj robię za jajogłowego, ale tak już jest kiedy się skończyło szkołę mechaniczną.
-
- Ok - powiedziałem. Wciąż mam jednak mieszane uczucia co do tego. A co jeśli to nie wystarczy? Że jednak Mirage wygra? Wole o tym nie myśleć, i mieć nadzieje że wszystko pójdzie dobrze, że wszystko się uda. Jednak to uczucie zostaje, więc pozostaje mi jedynie czekać na to co nadejdzie, na nieuniknione.
[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)
w Nightmare
Napisano
Idę do reszty. - Dobra, słuchajcie. Za dziesięć minut spotykamy się na stacji kolejowej z Rainbow Dash, i ruszamy prosto do kryształowego królestwa. Ghost pomożesz mi tam przenieść sanie. Fluttershy, ty zajmij się dziećmi. Lyra... rób co robisz.