-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
Zaczynam szukać tego archiwum.
-
Włamuje się do biblioteki uważając na straże. Ta książeczka musi być dla niego ważna.
-
- Powiedzieć im, że jesteś dobry? Nie wróć, przyjacielsko nastawiony.
-
Wysiadam i idę w stronę bramy do pałacu. Lepiej jak zrobię to teraz, bo nie chcę by jakaś zasrana choroba mi przeszkadzała w misji.
-
- Dzieciaki myślą że jesteś wrogiem, Lyra nie wie co z tobą zrobić.
-
- Nie wiem. Tym swoim biegiem wystraszyłeś dzieci, poza tym mamy prze****** u Twilight, więc po zakończeniu wojny Spier****** stąd bo na 100% rzuci się na nas luna z jej "Wiecznym Okresem".
-
Zmiana planów. Robie skok na Canterlot, czyli co sobotnią rozrywkę przenoszę na dzisiaj, szkoda. Jadę dalej do Canterlotu.
-
Usiadam na najbliższym pieńku i opowiadam jej wszystko co mnie spotkało i o tym kim naprawdę jestem, księciem podmieńców. Po opowiedzeniu mówię.
- Zapewne mnie teraz znienawidzisz.
-
- Zrobię co będę mógł. Ale nie oczekuj cudów, to wyjątkowo silnie strzeżony dział.
-
- To gdzie mam ci tą książeczkę zanieść?
-
- A skąd wiesz że tego dokonam, panie... z kim mam przyjemność?
-
< Sorka, pomyliłem się >
- Nic, a nic. Tylko Fluttershy dostała, ale się wyliże.
-
- Po cho**** ci ona? Do zniszczenia Celesti?
-
- To idziemy?
-
- Nie powiesz reszcie?
-
- Czego chcesz?
-
WYPIE****** STĄD EMERYCIE - Jaką toż sprawę?
-
- Właśnie nie wiem. Mam nadzieje że jest bezpieczna, musimy jej poszukać.
-
- I tak bym strzelił. Jest ze mną Fluttershy, Lyra, i z dziewięć źrebaków.
-
- Raczej, prze pana.
-
- Poluje na Bibera. A co ci się zdaje? Walczę o wolność Equestri - powiedziałem podchodząc do niego. - A to że do ciebie strzeliłem, to że ostatnio sporo ludzi biegnie w moim kierunku.
-
- Dobry pomysł - powiedziałem po czym poszedłem za nią do obozu. Co mam jej powiedzieć? "Hej Rainbow, jestem księciem podmieńców" Na pewno by mnie przyjaciółki zrównały by mnie z ziemią.
-
Plan jest taki: Spotykam jakoś powierniczki i zdobywam ich szacunek, później staram się je zwabić w jedno miejsce, moi ludzie je złapią i zawiozą do kryjówki. Tam już się zabawimy hehe.
-
< Pisałem że to pustkowie jest koło Appleosy, nie? >
Idę po sprzęt a następnie idę do Appleosy na pociąg.
[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)
w Nightmare
Napisano
- W takim razie zakujemy cię w dyby i porzucamy sobie do ciebie pomidorami - powiedziałem z uśmieszkiem.