-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
- Właśnie o to mi chodzi! O kim wy na boga gadacie?! Zresztą nie ważne. Biorę sprzęt i idę na zewnątrz - powiedziałem po czym poszedłem po mój ekwipunek.
-
- Jakoś nikogo nowego tutaj nie widzę - powiedziałem po czym poszedłem na środek sali. - USPOKÓJCIE SIĘ!
-
- Nie moja wina, że oni tutaj tyle tego nawlekli - powiedział. Statki wroga strącałeś co piąty strzał, lecz statek miał dobre osłony, więc na razię nie trzeba było się bać o uszkodzenia.
- Za kilka minut dolecimy do przekaźnika.
-
- Dobra - powiedziałem po czym poszedłem do tego wielkiego wroga kucyków w sali tronowej. Mam nadzieje że wie że jestem po ich stronie, inaczej czeka mnie porządny ostrzał.
-
-
- Muszę go zobaczyć - powiedziałem po czym podszedłem do drzwi. - Zaprowadzisz mnie do niego?
-
- Z kim? I mówiłem że Tarcza może nie wystarczyć, ale nie uparliście się na swoim. Dobra koniec, z kim mamy ten sojusz, jeśli można się spytać?
-
- Jaka dobra rzecz? Wytłumacz mi to, bo ja już nic nie kapuje co się dzieje?
-
- Co się stało? Niech zgadnę, tarcza nie zadziałała?
-
Wszyscy zajęli swoje stanowiska. Po chwili myśliwce wroga otworzyły do was ogień.
- Myśliwce na szóstej.
-
- Sałatka Glamour, raz - powiedział kelner.
- Ja poproszę dwójkę - rzekł Silver.
- I dwójka raz. Coś do picia?
- Wino, najdroższe - powiedział Silver.
Kelner tylko kiwnął głową i poszedł do kuchni by złożyć zamówienie.
-
Szybko wstaje z łóżka.
- Wiesz że budzisz mnie dokładnie jak moja matka?
-
"Dobra, to zanosimy twój stary dom do zleceniodawcy. Teraz rozgość się u mnie w domku" pomyślałem i poszedłem do Karczmarza by oddać questa.
-
- Pochodzę z PearVille, znana głównie ze hodowli i handlu gruszkami. Tępili mnie w szkole za to że jestem "kujonem", ale ja wole się nazywać mądrym, bo kujon mnie lekko obraża.
-
- Nie obrażaj mnie - powiedział ci. Lecieliście w stronę przekaźnika, aż nagle na twoim radarze wykryto myśliwce wroga.
-
- A co z przekaźnikiem? Znajduje się w tym układzie, a zdążę wyłączyć nad świetlną w najbliższym układzie.
-
- Znając obecną radę, to zignorują zagrożenie - powiedział Fasster. Nagle statkiem zatrzęsło.
- Natrafiliśmy na blokadę wroga - dodał po chwili.
-
W menu było.
1) Sałatka Glamour
2) Makaron Zebricańskiego Króla
3) Ratatuj
-
Biorę obojętnie jakie łóżko, i kładę się na nim.
-
- Też prawda. Jednak lepiej się przyszykować, gdyby ta tarcza nagle nawaliła. Przyszykuj się na jutro, bo w 50% będzie bitwa.
-
- Na Cytadele. Rada musi dowiedzieć się o tym zdarzeniu.
-
"Facet prosił bym odstawił mu książkę, ale nic nie mówił żebyś ty tam był" pomyślałem. Idę w stronę karczmy. - Pytanko. Znasz wszystko z księgi? Lub czy możesz stworzyć taką samą książkę.
-
- Pamiętasz Generała MacMillana? był pewien że jego flota jest najpotężniejsza, a taliby rozpiep***** jego statki w kilka minut.
-
- Dobrze - powiedziałem, ukłoniłem się i odszedłem do reszty. - Ghost. Ona nie zna siły ludzkiej technologi, która zniszczyła Equestrie.
[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)
w Nightmare
Napisano
Czekam na to wielkie zło o którym oni tak mówią.