-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
Strzelam do niego z usypiacza, strzelając dawką która go nie zabije.
-
Pluje mu w twarz. - PROSZĘ! - idę do pokoju odpraw, zobaczyć najnowsze raporty.
-
Przystawiam kopyto do piersi. - Nie można już odwiedzać przyjaciela? Zraniłeś mnie. Nie wyglądasz za dobrze, może ci coś podać? Herbatki? kawioru?
-
- SIEMANO CENTUSIEK. JAK TAM W TWOJEJ NOWEJ VILLI? - spytałem się i rozglądam się za jego książką.
-
Wskazałem na klatkę z klaczami - Weź sobie którąś jako nagrodę. Miłej zabawy - powiedziałem do niego i zmierzam do klatki z szlachcicem, rzekomo miał jakąś książę do czytania.
-
- HAHAHAHAHAHA WIDZIELIŚCIE JAK JE****? ZAJE***** CEL, kto go przyprowadził?
-
- Dobrze - powiedziałem po czym zacząłem się pakować. - Meekness i Shila też mogą jechać?
-
- Można wiedzieć po co?
-
- Patrzcie się jak się wspina, SZYBCIEJ SUKIN****, Pięć Sekund. 5 4 3 - Strzelam z łuku celując w głowę i kończyny.
-
Podszedł do ciebie i cię przytulił.
- Nie martw się. Wrócę zanim się obejrzysz.
-
Daje znak grupie by się zatzymali. - Lyra schowajcie się gdzieś, sprawdzę czy jest czysto.
-
Idę do niej zatem. Mam nadzieje że to nic poważnego.
-
Zmierzam w kierunku szkoły, może Lyra mi pomoże w szukaniu.
-
Idę do swojego pokoju.
-
( A wiesz kto to Vaas?
Na nim wzoruje STEEL HORNa )
Biorę swój łuk i eksplodujące strzały i zwykłe i idę do ściany rozrywki.
-
- Na pewno. Dawałem radę z większym niebezpieczeństwem niż Chrysalis, więc sobie poradzę.
-
- Przepraszam - powiedziałem i wyszedłem. Idę do swojego pokoju.
-
( Grałeś lub oglądałeś Far Cry 3? )
Podchodzę do jednego z moich ludzi.
- Przygotuj mój łuk i strzały eksplodujące. Jeszcze przypnijcie do "Ściany Rozrywki" jakiegoś więźnia.
-
- Też nie byłem zachwycony. Myślałem że będę żył jak normalny kucyk, a tu okazuje się że jestem Podmieńcem.
-
Głupia zdz***. Myśli że jest cwana, ale ja jej pokaże że JEJ ZAS**** RZĄDY SIĘ SKOŃCZYŁY. JESTEM ROGUEMANE AKA "STEEL HORN" I ZEMSZCZĘ SIĘ NA TEJ SOLARNEJ SU**. Idę do więźniów, pobawię się trochę przed misją.
-
- Kochana, nie martw się. Nic mi się nie stanie.
-
Westchnąłem ciężko i siadam koło niej. - Jestem ich księciem. Dowiedziałem się właśnie dziś.
-
Podszedłem do pantery i zacząłem ją głaskać.
- Na pewno nie chcesz o tym pogadać? Może ci jakoś pomogę.
-
Widziałeś nie podłączoną rurę paliwową która prowadziła do rampy na statek. Znajdował się tam tylko jeden strażnik, ale był odwrócony i niczego nie zauważy, a widok reszcie strażników zasłaniają skrzynie.
"Droga do zemsty" peros81
w Archiwum RPG
Napisano
- Raporty... No wiesz, zwiad, ostatnie rabunki itp.